Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś z was żałuje, że ma dzieci po zbyt krótkim czasie związku?

Polecane posty

Gość gość

W sensie, że nie nacieszył się związkiem bez dzieci a teraz to już nie to, bo nie ma na nic czasu, nie ma seksu itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego miałoby nie być seksu po urodzeniu dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zmęczenie, niewyspanie, brak czasu i możliwości uprawiania seksu, bo dzieci w każdej chwili mogą przyjść, bo "nie mogą spać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:46. Ja urodziłam 2 dzieci i napisze tak "dla chcącego nic trudnego ", pod warunkiem że obydwoje rodziców angażuje się w opiekę nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie miałam takiego problemu, ale znajomi wpadli zbyt szybko i teraz czasami przebąkują, że nie zdążyli tego i nowego, a teraz to już nie to , nie ma czasu albo w ogóle się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest zbyt krótki czas związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ci znajomi wpadli po jakim czasie bycia razem? Czego nie udało im się zrealizować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka żałuje, że zaliczyła wpadkę w wieku 18 lat. Ona jest piękną dziewczyną. Mogła mieć każdego. Ten, z którym ona zaszła w ciążę był jej drugim chłopakiem. Ona teraz twierdzi, że zmarnowała młodość gdyż zamiast używać młodości i chodzić ze znajomymi na dyskoteki oraz zwiedzać różne kraje przedwcześnie wpakowała się w pełne obowiązków dorosłe życie, a do tego jej mąż okazał się alkoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bogatym, kasa osłodzi niedogodności wynikające z jego usaleznienia.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak żałuję. Pierwsze dziecko urodziło się 10 miesięcy po ślubie. Nie planowaliśmy tak szybko , wpadka i tyle. Ciąże znosiłam średnio, maż w tym czasie rozkręcał swoją pierwsza firmę więc rzadko wracał wcześniej niz wieczorem. I tak mijały miesiące ja w domu ,on w pracy po 4 latach urodził się syn. Chory ,wymagający nieustannej uwagi, opieki, rehabilitacji do tego obowiązki domowe, zawodowe, kłopoty finansowe, mieszkaniowe..... I przeleciało ponad 20 lat, czasem zastanawiam się jak daliśmy radę, różnie było, mieliśmy kilka kryzysów raz nawet byliśmy krok od rozwodu. Teraz jest o niebo lepiej córka mieszka już osobno ale zawsze brakowało mi takiego czasu po ślubie tylko we dwoje, bez dzieci, bez planowania każdej godziny. I wiem że już tego nie nadrobimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×