Gość gość Napisano Listopad 6, 2018 Witam, mam problem. Otóż od kilku tygodni bawię się z pewnym chłopakiem w spojrzenia. Zauważyłam, że przechodząc koło mnie na korytarzu, na dworze, za każdym razem wgapia się prosto i głęboko w moje oczy, dosłownie jego spojrzenie jest takie silne, że od razi opuszczam głowę. Ostatnio stałam z kolegą, on zrobił pierwszy krok, podszedł i przedstawił się nam obojgu, obecnie jesteśmy z nim na cześć. Problem tkwi w tym, ze zawsze, gdy widzi go moj kolega mówią oni sobie czesc i ten chłopak się do niego śmiało uśmiecha, natomiast gdy widzi mnie jego mimika nie zmienia się kompletnie, jest tylko te przeszywające spojrzenie, No i czesc oczywiście. Nie mam pojęcia czego on się we mnie doszukuje... o co może chodzic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach