Jak Wam się żyje starcza Wam do pierwszego?

Czasem się zastanawiał czy tylko ja muszę tak oszczędzać i odmawiać sobie wszystkiego bo mnie nie stać?Czasem to załamuje ręce, wydatki mnie przerastają ciągle i ciągle czegoś brakuje! Też tak macie!?

Tez. A najgorsze ze ani kolejne szkoły ani umiejętności ani stanowisko wiele nie pomogły

Dokładnie tez jestem po wyższych studiach ale mieszkam w malej wiosce a tu wszystko i wszyscy po znajomości prace mają aż się wierzyć nie chce.

Co Wami nikt nie pisze zyjecie ponad stan czy ledwo zipiecie liczyc grosz go grosza?

Nam starcza, pracujemy dwójka dzieci stać nas na wszystko a kiedyś biedowalam bo z takiego domu pochodzę, udało się wyjść na prostą.. uczciwością i ciężką pracą.

Ostatnio nawet nie pozwoliłam sobie na zakup kulek gejszy.Mam doła

Mnie raczej wystarcza (nie piszę to po to żeby kogoś jeszcze dołować) ale szczęśliwa wcale nie jestem .

u mnie jest różnie, raz górka, raz na debecie, ale ogólnie nie oglądam każdej złotówki, po 20 latach pracy mam mieszkanie na kredyt i samochód za 15 tys nie narzekam, nie są to luksusy, ale nie potrzebuję ich do szczęścia mam dach nad głową, mam pełno w garnkach, mam się czym poruszać, nie jest źle