Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja 3 latka przechodzi jakis opóźniony bunt 2 latki i to ze zdwojoną siła!!!

Polecane posty

Gość gość

witam, moja 3 letnia córka ostatnio przechodzi samą siebie.. zawsze była marudna, plakala jak szlam do łazienki, plakala jak nie chciałam się z nia bawic, jak się polozylam a ona chciała zebym siedziała jak bylam w 8 miesiącu ciąży. ale ostatnio to już jest szczyt mojej cierpliwości, wyrywa się, jak ją musne to upada na podłogę i udaje, że ją przewróciłam i płacze , że ją bardzo boli. Jak chce wyjść do łazienki i proszę ją by poszła poczekać na mnie u ojca to wrzeszczy , ze nie pójdzie do niego, jak pytam dlaczego, to wrzeszczy , ze się go boi, a jak pytam dlaczego się go boi to krzyczy i wymyśla, że ją uderzy i dlatego do niego nie pójdzie. Jak jej młodszy brat zdejmie jej frotke z włosów to od razu upada na ziemie i krzyczy , płacze, piszczy, rzuca się na swojego brata , żeby wyrwać mu swoją frotke , bije go, pluje na niego, cała awantura kończy się placzem jednego i drugiego, gdzie moja cierpliwość osiąga szczyt - wkładam młodszego do łóżeczka, córke zostawiam i wychodzę do łazienki ochłanąc. Ostatnio córka w ogóle nie chce się kąpać, a miała już etap buntu 2 latka i teraz znow jakies kaprysy, nie chce się kąpać, codziennie ma jakies wymówki, ze się boi, ze jest czysta, ze nie lubi się kąpać, że ona nie chce isc spac, mimo iż pozwalam jej czasem posiedzieć ze mną jeszcze po kapaniu, a synek od razu zawsze idzie spac o 20. wczoraj wykąpałam ja na sile bo nie kapala się poprzedniego dnia a dwa dni nie myła włosów, zaczęła mnie bić, krzyczałą zostaw mnie!! po prostu bez słowa rozebrałam ja , przemyłam , ubrałam w pizame i bez słowa polozylam spac i wyszłam. i dziś powtórka z rozrywki, poszlam się kąpać z synkiem, zawsze chętnie dolaczyla, żeby nie trzeba było jej namawiać na kapanie, ale dziś nie chciała , z placzem , biciem, krzykiem, zawolalam męza , żeby ja rozebral i wlozyl do wanny, nic jej nie pasowalo, popychala brata, zabierala mu zabawki, piszczala, ze za ciepla woda, ze za zimna woda, więc wyszłam z wanny , wzielam ja ubrałam w pizame, i pierwszy raz w zyciu polozylam do łozka przed 20 bo marudzila, gdyby była grzeczna to by się wykapala i posiedziała ze mna jeszcze ale w takim krzyku polozylam ja pierwsza przed bratem nawet. jezeli chodzi o kary to nie działają na nią, bo hm może ja źle to robie, córka dostaje kare za niesłuchanie, czyli wczodzi na stolik, który może ie przewróic 10 razy za 11 idzie na swoje lozko siedzie, rzuca pilotem az się rozpadnie, jak się rozpadnie a rozpadł się już ze 100 razy, ze ostatnio maz musial lutowac dostala karę, ciągle bije, gryzie brata . kara wygląda tak: ona idzie do swojego łózka i po 10sekundach krzyczy mama przepraszam, mogę przyjść dac ci buziaka? przychodzi , przytula mnie , mówi ze mnie kocha, przytula brata, mówi jesteś kochany a za 10 minut znów go bije!!! poradźcie mi coś bo ja nie wiem co robie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yyyy mam identyczna siostrzenice, wypisz wymqluj. Poszła do przedszkola, ma 4 lata i szczerze jest gorzej. Więc. Nie wiem może taki harakter ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chce zwrócić twoja uwagę na siebie bo jest zazdrosna o brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojęcia nie mam dlaczego pozwalasz ,żeby 3 ltmie dziecko tobą rządziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do psychologa, podpowie co robić (zajmie się wami-rodzicami, bo z małą jest wszystko ok, po prostu potrzebujecie pomocy w radzeniu sobie z jej emocjami, no i ją nauczycie jak sobie z tym radzić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrosna o brata na bank i nie radzi sobie z tym. Musisz znalezc czas tylko dla niej. Bez brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może Twó partner ją molestuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jest cos nie tak z integracja sensoryczna? Nie chce sie kapac, nie lubi dotyku a zaraz sama bije.. wszystko podchodzi pod zaburzenia SI. Jeszcze jak nie lubi metek w ubraniach i unika obcych to radze to sprawdzic i pomoc corce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomachaj tylko kilka razy pasem i się opamięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wątpie żeby to była zazdrość o brata bo ja mam z nia problemy odkad brata jeszcze na swiecie nie bylo, zawsze byla marudna uprata, tylko ja bylam tylko dla niej więc nie przejmowałam się jakos tymi jej fochami, zajmowlam ją czyms i było ok. jak się urodzil braciszek a to byo 1,5 roku temu był koszmar w domu, corka wogole go nie akceptowala i to trwalo tak z pół roku, potem się przyzwyczaila ale widać było ze jej przeszkadza, a odkad synek biega, umie bawic się w berka , w chowanego to bawia się razem ale ona jest guru tej zabawy. jak tylko cis jest nie po jej myśli to od razu wlacza jej się agresja, lapie go za ubranie , rzuca ni dosłownie. Teraz jak córka chce skakać po łóżku to tylko z bratem, jak ganiac się to tylko z bratem, itd. ale tylko cos się wydarzy nie tak i koniec, corka udaje , ze się przewrócila, ze boli ja noga, ostatnio uderzyla się w nozke i udawala cay dzień!! kulała na tę nogę , nawet miałam zamiar z nią do szpitala jechać a mój maz się smial , ze nieźle mnie bajeruje i miał racje udawała!! jak się patrzyłam to kulała a jak nie to biegała. ona ma 100 procent uwagi ze względu na to , ze to ona jest na pierwszym miejscu, nawet jak się urodzil synek to ona w pierwszej kolejności była kapana, karmiona, bo ona wymagala 20minut a synek całego mojego czasu wiec wolałam ja nakarmić, uspic i polozyc spac niż zając się synkiem z kokami a przy nodze placzaca córka. ona nigdy nie była pominięta. ostatnio przestalam zwracać na nia uwagę jak cos ode mnie chce co może zrobić sama. już nie latam z piciu tylko karze jej samej sobie wziąć, a ona mimo iż napoj lezy 10cm od jej ręki ona się kładzie i udaje , ze nie ma sily sięgnąć po napój, że ie sięga, zebym jej pomogła, zebym ją ratowała itd. staram się przestać być jej służaca może dlatego te jej kaprysy się wzmozyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona zawsze lubila się kapac , w wieku 1,5 roku z wanny by nie wychodzila, potem ok 2 lat przez miesiąc miała fazę, że nie, nie będę się myła potem znowu było ok, sama ciągnęła mnie do łazienki żeby umyc jej ząbki. a od 2 miesięcy znow jest problem, ze nie chce się myć. jednego dnia chce myć zęby sama, a drugiego dnia jak widzi , ze nakładam paste na zęby to zaczyna chlapac wodą, piszczeć ze ona nie chce sama myc zębów jak nawet do ręki jej nie dałam szczoteczki a dla mnie lepiej , ze to ja jej mogę umyć zęby bo zrobię to dokładniej. Córka płacze nawet , że jej misio źle leży, żebym go poprawiłą, przejmuje się takimi małymi szpargałami, jakby miała jakieś natręctwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rany. moja ma podobnie ale nie tak bardzo jak twoja. tez nie mam pomyslu jak to rozegrac. staram sie tlumaczyc, ale konczy sie zwykle ze przekupuje ja slodyczami lub ze dostanie tablet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chodzi do przedszkola? Ja mam między dziećmi 1,5 roku roznicy. Od września 3 latek poszedł do przedszkola i tam jest dzieckiem idealnym. Bawi się, słucha pani, nie ma z nim problemów. A w domu? Masakra. Ciągle tylko histeria,bicie młodszej siostry, wyrywanie jej wszystkiego z rąk. I ciągle tylko bunt. Tego nie chce, tego nie będzie jadł. Tupanie nogami i placz. U niego to wydaje mi się, ze jest tak, ze w przedszkolu wie,ze nie może sobie na wszystko pozwolić i tłumi te emocje a w domu wszystko "puszcza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy twoje dziecko dostało kiedyś porządnego klapsa za to ze bije brata ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 latka sama decyduje o dlugosci kary a ty nas pytasz co robi nie tak. Pewnie strasznie sie boi tych twoich kar skoro wie ze najgorsze co ja moze spotkac to posiedziec 10 sekund na lozku a jak jej sie znudzi "kara" to cie urobi i moze dalej rozrabiac :D druga rzecz, opinia psychologa faktycznie nie zaszkodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś za mało stanowcza wobec niej, ona tobą rządzi i gra na emocjach. Musisz wprowadzić trochę zasad dyscypliny, muszą być konsekwencje złego zachowania, bo za chwilę z nią sobie nie poradzisz. Tłumacz, rozmawiaj, że nieładnie jest pluć na brata, że jakby się czuła gdyby ją tak pluł, a tego go nauczy, jak płacze, tupie, wymusza, nie reaguj, poczekaj aż się uspokoi i wtedy rozmawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tłumacze jej, rozmawiam z nią, a ona i tak robi swoje. wie, ze nie wolno bic brata, ale młodszy już podlapal od niej i jej oddaje a ta drze się w niebogłosy. biją się nawzajem, a młodszy już wie , ze jak czegos siostra mu nie chce dac to trzeba walnąc po glowie. ostatnio zlapal kij od mopa takiwgo do zabawy i porysowal jej czolo. młodszy już umie się bronic ma 1,5 roku i jak cos mu siostra zrobi to chce ja ugryźć. ona krzyczy ,ze się go boi, wrzeszczy, biega po całym domu. tragedia, nie wiem co ja zrobiłam źle. od pierwszego dnia jak wróciłam ze szpitala z młodszym tlumaczylam, zenie wolno bić, sama ich nie bije, a mówią , ze dzieci lapią od rodzicow, to nieprawda. rzeczywiście ona mi weszla na głowe , nie potrafie zadnej kary dotrzymać do końca, bo godzina jej płaczu, duszenia się bierze mnie na litość. czasem jak ma kare udaje , ze się dławi, wkłada sobie rece do buzi i ma odruch wymiotny, wiec ja biegne ją ratować, a ona udaje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×