Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem czy mogę do niej napisać

Polecane posty

Gość gość
17:53 Zamierzasz się tak ciągle bać i to takiego niewielkiego procentu? Nie szkoda ci tego czasu, który moglibyście spędzić razem? Pewnie fajnie by było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje jesteśmy nieszczęśliwi z tym i to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmień ten stan rzeczy, przecież możesz. Czasem tak niewiele trzeba... Możesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopie, szanuj się. Jak wykonałeś krok w jej stronę i spotkałeś się z odmową, to ją teraz po prostu zlej. Mało to fajnych dziewczyn na świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:09 Co ty możesz wiedzieć o sytuacji, że się wypowiadasz? NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem tyle ile napisał autor. A z tego jednoznacznie wynika, że zamierza się poniżać, prosząc się laski jak jakiś tani lokaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:19 Bredzsz jak ptłuczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie zrobiła tego na złość tylko sie bała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bała się? Sraty pierdaty, a nie bała się. Jak nie wie czego chce, to niech spada. Albo sama okaże zainteresowanie autorowi. Ten nie może się zachowywać jak usłużny piesek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kochasz walcz do dzieła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okazuje ale nie mówi niczego wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ty widzisz usłużnego pieska? W życiu są przeróżne sytuację, nie możesz wiedzieć dlaczego ona tak postąpiła... Autor może z nią porozmaiać i pewnie wtedy wszystko zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czy nie lepiej na żywo zamiast telefonicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:48 Jak ci okazuje, to dla ciebie powinien być oczywisty znak do działania. Nie udawaj nierozgarniętego:) tutaj na pewno niczego wprost nie powie, bo to nie miejsce. Strasznie to wszystko komplikujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:54 Zadzwoń, umów się z nią i będzie na żywo. Proste:) Przy okazji możesz wspomnieć, że się stęskniłeś;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wtedy też zadzwonilem i sie rozczarowałem ale to juz ostatni moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:32 Nie bardzo rozumiem o czym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że ostatnio próbowałem telefonicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:51 Może miałeś to w planach, niestety nie zrealizowałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrealizowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro odmówiła, to nie jest już warta twojego zachodu. Uwierz, że jest wiele fajnych dziewczyn na świecie i masz szansę spotkać kogoś, kto będzie na spotkanie z tobą leciał jak na skrzydłach. Szkoda marnować czasu na jakąś królewnę. Nie jest tego warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten stan już trwa tyle czasu, niemal od początku jak się poznaliśmy i dalej trzyma nas. Ja myślę że to coś więcej a odrzucajac ją bym zranił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I siebie też. Nie mówimy o tym uczuciu ale oboje o nim wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to na co czekasz? Napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tej godzinie? Zwłaszcza że się dziś widzieliśmy i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dodatku to jest osoba z klasą, nie pierwsza lepsza. Niedostępna. Na bank nie ma opcji żeby mi coś powiedziała raczej wymaga starań, a ja nie wiem czy mogę.. widzę jak sie denerwuje przy mnie. To ja aż tak nie reaguje, może dlatego ze wyrzucilem z siebie a ona to dusi w sobie. Ale wprost nie ma na co liczyć chyba że to już zaawansowany związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kręcisz.Piszesz albo tracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógłbym ale chciałem to właśnie zrobić w 'realu' żeby wiedzieć reakcje, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie chyba nic się takiego nie stanie jak mi drugi raz odmówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×