Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego wiele czterdziestek robi się na młódki a za młodu nosiły kiece do ziemi

Polecane posty

Gość gość
A nosicie kurtki zima i czapki czy filcowe plaszcze z beretem?ostatnio widze coraz wiecej kobiet w moim wieku w takim zestawie i wydaje mi sie ze glupio wygladam, taka stara i w kurtce.Nie lubie plaszczy, chyba ze krotkie A buty za kostke mozna nosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetom po 40 wypada nosic rurki z trampkami i dziurami, kurtki skorzane i parki khaki, a kobietom pod 40 juz nie.Starzejemy sie szybciej czy jestesmy gorsza polowa spoleczenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja noszę i płaszcze i kurtki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupilam parke na zime i ocieplane trapery. Zaraz skoncze 35l. Ma byc cieplo i wygodnie. Poza tym mam malego lobuziaka niespelna 2letniego i nie wyobrazam sobie biefac za nim w plaszczyku i botkach na obcasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No znam moja mame. Ma 54 l i nosi krotkie szorty i bluzki na ramiaczkach albo dosc krotkie spodnice i bluzki z dekoltem. Tyle ze figure ma naprawde super, zgrabna, bez cellulitu, ostatnio nawet troche za chuda sie zrobila. Z twarzy widac jej wiek. Alecskoro jej pasuje to ok. Nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że czeka mnie przyszłość znienawidzonej przez forumowe dziunie 40, bo już teraz zbliżam się do zaawansowanego wieku autorki (:D) i uwielbiam spodnie z dziurami. Co do kurtek rockowych - moja mama ma prawie 50 lat i takie nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurtka jest ok, nie wpadajmy w paranoje, ale mnie osobiście niezbyt podoba sie kiedy 40-stki i starsze kobiety chodzą w typowo młodzieżowych ciuchach jak np. te wszystkie parki khaki z kolorowymi futerkami, te duże czapki zwisające, wszelkie kurtki z naszywkami np. usta czy brokatowe wisienki itd, rozdarte spodnie, kolorowe włosy...Moim zdaniem u kobiet w pewnym wieku to nie wygląda dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrafisz powiedzieć dlaczego czy tak dla zasady? Teksty o parkach mnie zdziwiły bo dla mnie to typowa kurtka zimowa. Od lat mieszkam za granicą i w tym chodzą przede wszystkim starsze osoby (głównie faceci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle nie szorty ledwo zakrywajace tyłek, reszta wymieniona ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie myslalam ze parka khaki (zadne kolorowe furterko, skad ten pomysl?)pasuje tylko mlodziezy, uslyszalam tylko zdanie ze to "dla mlodych dziewczyn a nie dojrzalych kobiet", dlatego dalam na liste.Podobnie sznurowane buty za kostke czy kozaki.A spodnie bojowki?Moim zdaniem pasuja w kazdym wieku, zwlaszcza ze to starsze panie scinaja wlosy na jezyka i maja bardziej unisex styl, to naprawde odmladza i nie epatuje kobiecoscia w wieku kiedy nie jest sie juz atrakcyjna, ale nadal mozna byc ladna, energiczna i modna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 43 lata , jestem dosc wysoka i szczupla i lubie dobrze skrojony elegancki plaszcz i kozaki na obcasie , natomiast latem ubieram to co fajne przewiewne kolorowe radosne i wygodne , nawet trampki do sukienki nosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja chyba nie będę miała wyboru, patrząć na to jak teraz wyglądam to za 20 lat nie będę wyglądać elegancko choćbym się miała popłakać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 16:21 ale ty niepotrzebnie sie bulwersujesz. Dżinsy rurki, czy dżinsowe spodnie takie jakie akurat panują i koszulka, to normalne ubranie. Autorce chodziło raczej o 40+ A'Ła stara maleńka, czyli skąpe mini, jakiejś żenujące krotkie bluzeczki, cekiny sriny, jakies obciachowe fryzury w stylu dwa kucyki, a wszystko to w p**dzacych kolorach najlepiej. tak ja to kojarzę. x Właśnie, że nie. Autorce chodzi w ogóle o krótkie sukienki i spódnice przed kolano. Według niej, to dla 40stki już za krótkie, bo wiele kobiet po 40stce założyło pierwszy raz krótszą spódnicę, a kolanka już nie te. I zastanawia się głupia, dlaczego 20 lat temu te osoby nosiły grażynaste garsonki. Bo nie było innych? Kretynka. Cekiny? Kobito, wchodzisz do sklepu po jakiegoś damskiego t-shirta, a tam wszystko z cekinem, albo walącym po oczach napisem. I co masz zrobić? Założyć znowu grażyniastą garsonkę, no bo pewnie według autorki, te lepsze fasony, są dla młódek. Bo żakiet za krótki, a ołówkowa spódnica przed kolano również nie powinna być przez 40latkę założona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorce chodzi o to, ze jak powiedziala, obecnie 40- latki nosza krotkie spodenki. Nie powinny, to dla mlodych. Taka babka o wygladzie Charlize Theron (a teraz duzo takich zadbanych 40) powinna popylac przy 40 st. C w dlugich spodniach, bo ludzi moga razic jej stare nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 15:38 W 95 to ja nawet nie slyszalam co to Burda bo miezzkalam w zapadlym miasteczku. W koosku to co najwyzej Trybunę Śląską moglam kupic. Oswiecenie przyszlo wiele.lat pozniej. Teraz sama mam kilka numerow Burdy w domu ale w 95 to rozpacz x Żartujesz? Współczucia. Ja to przynajmniej mogłam po targowisku polatać za pirackimi kasetami, a tu wygląda, że ty nawet kasetę z ulubionym zespołem pewnie ciężko miałaś dostać. xx gość wczoraj A mnie sie Burda kojarzyla w latach 90 z czyms archaicznym dla pan w srednim wieku.Bravo i Popcorn to byly wyznaczniki trendow x Szczerze? Wystarczyło mieć trochę wyobraźni i inwencji twórczej. A wiesz dlaczego? Bo w tego typu magazynach z wykrojami patrzy się jak to jest skrojone. Brałam Burdę do ręki i nie patrzyłam po zdjęciach, a otwierałam opisy ubrań i tam jest narysowane jak ta spódnica jest skrojona. Wystarczyło uszyć to z innego materiału i nikt by ci nie zarzucił, że to archaiczne. Do teraz mam w szafie zaj/eb/istą gotycką koszulę. xx Jeszcze jedno. Zarzuca się tutaj 40latkom, że mają kolorowe włosy. 20 lat temu nie było dobrych farb, nie mówiąc o gamie kolorystycznej. xx Co do 60latek w długich kieckach gość wczoraj , no coś ty. 60latki w większości właśnie chodziły za młodu w ultra krótkich kieckach. Moja mama ma zdjęcia, gdzie jej ledwo tyłek przykrywa. Aleee jak wyszły za mąż, to wtedy zaczynały się ubierać jak przysłowiowe wsiory, bo ona mężatka, bo ona ma dziecko i nie wypada. Fryzura po urodzeniu dziecka na krótko plus trwała (bo taka była moda) i z 23 letniej ładnej dziewczyny, nagle robiła się dziwna 32latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Poczekamy, aż autorka będzie w tym wieku, będziemy mieć ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego że 20 chcą wyglądać na 40 tki, a 40 chcą wyglądać na 20 tki, proste jak budowa cepa, ale dla autorki za trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo 40 wiedzą, że jeszcze trochę za wcześnie żeby się już robić na 60 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co wy macie z tymi kolorowymi ciuchami.u mlodziezy, oni sie nosza na czarno i w dyskretne kolory, raczej babka kupi jaskrawoniebieska czy czerwona kurtke, tym bardziej w jakies kwiaty czy palmy.kolorowe ciuchy nosza stare babki, latami 90, ortalionami i palmami im sie odbija.Ja mam pod 40 a wole czarne rzeczy" Nie nosisz kolorowych ubrań, bo ci zwyczajnie nie pasują, źle w nich wyglądasz i cała filozofia. Oczywiście musisz rozciągać swoje jednostkowe doświadczenie na wszystkich, jakbyś nie słyszała o typach kolorystycznych. Nie każda będzie się dobrze czuła I wyglądała ubierając się codziennie jak wrona. Zresztą o czym tu gadać - popatrzeć na piękną kobietę w czerwonej sukience, to sama przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo są do wyboru na lato tylko szorty za tyłek lub grube spodnie, sorry ale np taka Hanna Lis czy Rozenek w szortach wygląda tragicznie, chociaż figura nawet spoko, można się ubrać adekwatnie do wieku i z klasą np. Molek, Rusin, Kalczynska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko na kafe wszystkie do 60tki wyglądają jak 20tki, dziwne bo np. ogladajac chociażby fotki z ostatniego pokazu Victoria Secret jest kolosalna różnica między Adriana Lima która ma 38 lat, a Kendall Jenner która jest po 20, obie piękne ale widać różnicę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozenek ma jak dla mnie świetne nogi, to jest zresztą jedyne co mi się w niej podoba i jak dla mnie może szorty nosić cały rok. Zresztą szorty, to jest strój dla wszystkich, nie trzeba być szczupłym ani młodym, żeby je nosić. Nie jest to coś do biura, ale do wakacyjnej stylówy prawie każdy może sobie pozwolić. Ale noście sobie garsonki nawet na grilla za domem jak wam pasuje. W ogóle to czepialstwo Polaków o pierdoły i krzywa twarz o to, że komuś się wałek na brzuchu odznacza czy ma nie taką spódnicę jest takie irytujące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodę limy to dobiło urodzenie dziecka. Gdyby nie to, to Kendall nadal nie miałaby do niej startu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, dla mnie Lima jest ładniejsza, ale widać między nimi różnicę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty z tymi garsonkami, nikt już tego nie nosi nawet 80latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia która ma jakoś 74 czy 75 lat nosi szorty - nie takie za sam tyłek, ale do połowy uda/przed kolano. I nigdy nie pomyślałabym, że jest w tym coś niestosownego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 40 lat i z kolei się ostatnio lubię ubierać jak lump, bo w niczym innym mi nie jest wygodnie. Nosze dres albo leginsy, t shirt, swetry, dżinsy, lubię tez koszulki z myszka miki. Tule, ze nigdy nie założę nic różowego, i wole stonowane kolory, nie jebliwe. Kiecek nigdy nie nosiłam, tylko na jakieś rozpoczęcie roku, itp. Nienawidzę spódnic, kiecek, i innych takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:32 jakie co ty z tymi garsonkami. Po pierwsze autorka by tak chciała, żebyś w wieku 40tu lat nosiła takie coś, a po drugie więcej osób niż jedną się odzywa na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe co autorka zrobi jak te wszystkie kobiety w jej wieku, wychowane w duchu indywidalności, często wytatuowane i zakolcztkowane, zaczną się starzeć. Chyba skrętu macicy dostanie z tego zniesmaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×