Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem zazdrosna o.. siostrę

Polecane posty

Gość gość

Hej, mam problem z chłopakiem, spotykamy się dopiero od 3 miesięcy. W sumie to ja bardziej zainteresowana byłam i dawałam znaki przez ok. 2 miesiące zanim ogarnął.. No i.. Było nam w porządku dopóki nie poznał mojej siostry.. Oni są w jednym wieku, ja jestem 3 lata starsza. Najpierw zaczęli z sobą pisać i gdyby na tym się skończyło nie miałabym problemu, ale zaczęli wychodzić na spacery, kiedy jestem na uczelni (pracuje i studiuje wieczorowo). Niby cały czas do mnie pisze kiedy jest z nią, ale wtedy też zaczyna się robić dziwnie miły. I sytuacja sprzed 2 dni.. Umówił się ze mną, Wykładowca puścił nas szybciej, poleciałam na autobus, który i tak miałam dopiero o 20, zadzwoniłam, poinformowałam, że wracam i zadowolona jechałam. W połowie drogi, bo kontakt umilkł, pytam jak się spotykamy i czy mam czekać na niego, bo w końcu się nie sprecyzował.. I tu się zaczęło, on nie zdąży bo z moja siostra jest na drugim końcu miasta, więc mogę wejść sobie do domu i poczekać. I zaskoczony, że odmówiłam i powiedziałam, żebyśmy sobie odpuścili dzisiejszy dzień. Nie chciałam się czepiać.Nie wiem czy to istotne, ale na mieście mogłam koledze fakturę za części do auta oddać, więc zamiast lecieć dzida rura na autobus, mogłam załatwić coś co przez obowiązki odkładam już prawie 2 tygodnie, bo się zgrać nie możemy.. Z tego 'wchodzenia do domu' też się nie cieszyłam, bo mieszkam na 4 piętrze w bloku, a po całym dniu od 6 na nogach liczyłam raczej na 2 miłe godzinki relaksu, a nie bieganie w te i we wte.. No i przestałam się odzywać, żeby nie wybuchnąć. Zaraz telefon od siostry, "co ja odwalam", co mnie tylko bardziej wkurzyło. Po prośbie, żeby dała mi spokój, przyszli razem wyciągać mnie na spacer i emocje wzięły górę, powiedziałam, że nie podoba mi się, że mnie odstawia na bok, dla kogoś innego kiedy doskonale wiedział, że jadę do domu i mogłam parę innych spraw załatwić, gdyby tylko mi powiedział, że chce sobie z moją siostrą posiedzieć. Co lepsze usłyszałam, że robię z igły widły, focha siostry i że mam przestać. Przeprosiłam, że mnie poniosło, wyjaśniłam, bo poprzedni facet też był bardziej zainteresowany moją siostrą, że się boję i poprosiłam, żebyśmy spotkali się jutro, czyli wczoraj. Przyjechał po mnie na uczelnie, wszystko ładnie, aż napisał do niego kolega na fb, ten wszedł, a kto w jego ostatnich rozmowach z buziaczkiem? No można nerwicy złapać... Teraz myślę o tym, jak z nim zerwać, bo ja nie chcę powtórki z rozrywki... Skoro nie ograniczył z nią kontaktu, to tylko mydli mi oczy, a ja nie chcę po raz drugi zostać zostawiona i cierpieć bo facet woli moją siostrę.. co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź naiwna, to nie jest normalne żeby Twoj facet pisał i spotykał się sam na sam z Twoja siostra! Na bank cos ich łączy...nawet nie próbuje z nim o tym gadać bo wszystkiego się wyprze i w życiu się nie przyzna, jak to facet, oni świetnie klamia. Chcesz dowiedziec się prawdy? Przetrzep mu telefon ukradkiem, poczytaj smsy i rozmowy na FB z nai, zobacz o czym pisza. Jak dla mnie to on woli ja niż Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co twoja siostra na to? Dlaczego na to pozwala skoro już z waszych poprzednich doświadczeń wie jak się sprawy mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, ale Ci się siostrzyczka z piekła rodem trafiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też właśnie takie odnoszę wrażenie... dlatego głupie teksty, że to ze mną jest, a nie z nią wcale jakoś mnie nie uspokajają. Nie zamierzam go w ten sposób sprawdzać, kontrola to pierwszy stopień do braku zaufania, a jak się nie ufa to świetny fundament na budowę związku.. to już wolę sobie go odpuścić, póki są to 3 miesiące, a nie 3 lata... Nie wiem co moja siostra na to, jest obrażona, ale jak widać w pisaniu z nim jej też to nie przeszkadza.. mimo akcji dzień wcześniej, następnego dnia oboje średnio przejęci moją reakcją i uczuciami byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja wiem czy z piekła rodem, rozumiem, że jest bardziej charyzmatyczna i łatwiej kontakt z ludźmi łapie, wiem, że jest ładniejsza, ale czy to jej wina, że moi faceci tak się zachowują?:/ ew. mogłabym ją o dystans poprosić, ale z drugiej strony, co by to dało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abece123
Facet to nie rodzina (przynajmniej na tym etapie), więc jakby ujdzie mu więcej, ale siostra?! Muszę przyznać, że "fajną" masz siostrzyczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też by mnie wkurzało, gdyby własna siostra podbierała mi facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej wina, jesli wie, ze podoba sie twojemu facetowi i brnie w blizsza znajomosc, chociazby po to, zeby ja tylko adorowal:/ gdyby byla fair i czula jakies zainteresowanie ze strony facetow, to szybko ucinalaby ich zapedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona nie robi tego specjalnie, poprzedni zostawił mnie "bo moja siostra spodobała mu się bardziej", ona jednak tamtego odrzuciła, bo zainteresowana nie była, w tym wypadku obstawiam jest podobnie.. nie wiem co jest ze mną nie tak, że każdy facet, który pozna moją siostrę to ona musi mu się podobać :( tym razem się zaangażowałam i przez to miałam atak paniki... bo faktycznie powinnam ich wtedy olać i nie okazywać zazdrości.. dlatego po co mi taki facet, który będąc ze mną nie liczy się z tym, że coś mnie krzywdzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abece123
Jasne, lata z Twoimi facetami niechcący. Jest Twoją siostrą, więc jeśli widzi, że Twój facet się nią interesuje, to się usuwa w cień, a nie spędza z nim każdą chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:40 w punkt. "Lata za Twoimi facetami przypadkiem" - lepiej bym tego nie ujęła. Nam łatwo jest mówić, bo jesteśmy obcymi ludźmi, ale Twoja siostrzyczka to niezłe ziółko i podła żmijka. A Ty powinnaś przejrzeć na oczy i przestać stawać w tej sytuacji w jej obronie. A Ty jeszcze piszesz, że ich przepraszasz za swoje zachowanie a młoda jest na Ciebie wielce obrażona? Miej swój honor, dziewczyno. Zarówno zachowanie kolesia, jak i siostruni jest nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się. Zrobiłam wielkie oczy ze zdziwienia gdy przeczytalam, że ich jeszcze przepraszam. A JAKBYM WIDZIAŁA, że chłopak mojej siostry jest nielojalny wobec niej i przystawic się do innej, w tym do mnie to koleś byłby skreslony. Poza tym sorry ale co to za spacerki z chłopakami sióstr?? nie ma swojego chłopaka, ZNAJOMYCH? buziaczki na fb??i jeszcze foch stroi. Masakra. chłopaka olej bo nie jest Ciebie wart a z siostra szczerze porozmawiaj bo to co robi jest nie fair, delikatnie mówiąc. Jeśli ktoś ma tu przepraszać to na pewno nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.04 w samo sedno. A tego kolesia olej, miej honor i pogon go bo widać typ lubi lecieć na dwa fronty i nie jest godzien zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu, qle uważam, że ona nie robi nic, a oni sami wybierają jej towarzystwo.. Poza tym wiem, że mnie cały dzień nie ma, a oni mają prawo z domu wyjść.. Też uważam, że muszę go pogonić. Jak tak się zaczyna z maślanymi oczami do mojej siostry to lepiej nie będzie. I przeprosiłam nie za to co czuje, a za to że wybuchłam i zaczęłam krzyczeć.. On nie wiedział, że taka sytuacja miała miejsce, a ja zachowałam się jak histeryczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie broń siostruni, z nią jest coś nie halo. Nie powiesz chyba, że nie ma żadnych znajomych i czeka aż ty znajdziesz chłopaka, to będzie lala miała z kim chodzić w miasto? Przecież to chore. Ty go ledwo znasz, a ona powinna go raz na oczy widzieć i to przelotem! Napisz o tym poprzednim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma i z nimi też normalnie wychodzi.. Tyle, że ona ma ciągle czas bo póki co jest na zwolnieniu lekarskim z możliwością wychodzenia... Także ma całe dnie.. Ona w ogóle jest taka bardzo radosna.. Z każdym się dogaduje, łatwo adaptuje itd... Byłam z facetem dwa lata, początkowo biegał za mną, a potem coraz bardziej oddalał.. Coraz mniej czasu miał, a dla mojej siostry więcej.. Sam do niej zagadywał, a o mnie zapomniał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie wiem czemu, qle uważam, że ona nie robi nic, a oni sami wybierają jej towarzystwo.." No chyba pistoletu jej do głowy nie przystawiają, żeby z nimi wyszła? Tylko sama podejmuje taką decyzję? Twoja siostra jest nielojalna, powiedz jej to spokojnie. Niech się fochuje, obraża, nie daj się - to manipulacja. A od chłopaka się zdystansuj. Załatwiaj swoje sprawy, spotkanie z nim niech nie będzie priorytetem. I oczywiście powiedz mu, ze nie podobają Ci się jego kontakty z Twoją siostrą. Niech się pajac zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On chce trójkąta, twoja siostra też. Tylko ty nie ogarniasz. Dają Ci ewidentnie czytelne sygnały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k o o r w i a r z
A ja jestem zazdrosny o tatę :-O ;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abece123
Wszyscy piszą autorce, że zachowanie siostry nie jest ok, a ta z uporem maniaka swoje... Tak więc albo to trolling, albo z autorką jest coś nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to chore...ty sama znasz go ledwo trzy miesiące a ona z nim w najlepszej komitywie, jakby byl jej chłopakiem a nie twoim. Chłopak siostry = nietykalny. To samo dotyczy faceta przyjaciółki. Jak Ci kiedyś odbije meza to tez będziesz jej bronić? ☺ To twoja siostra. Nie czaje się tylko z nią porozmawiaj bo robi z Tobą co chce i nie ma za grosz szacunku dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w************m z mojego zycia i faceta i siostre bo odkryłam że od lat pisali ze sobą za moimi plecami..oboje siebie warci,oboje nielojalni i nieyczciwi..bede miała satysfakcje jak kiedys Jego zrobi w c***a..zycze Im zeby karma wróciła do Nich za moje wieloletnie cierpienie ichorobe do której mnie doprowadzili..nielojalnosc wobec siostry czy bliskiej osoby to najgorsze swinstwo na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhj87hnloo
Normalny facet jest wpatrzony w swoją kobiete i to Ona powinna byc dla Niego całym swiatem,to z Nią powinien wszystko omawiać i uzgadniać a dla normalnej kobiety facet Jej siostry jest aseksualny i nawet mysleć o Nim nie powinna w innym kontekscie,przynajmniej ja tak zawsze miałam,nigdy mi nie przemknęło nawet przez mysl zeby na Niego inaczej patrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawiałam z siostrą, zareagowała tak, bo na nią naskoczyłam, a ona nie wiedziała o co chodzi, od tamtej pory przestała się kontaktować z moim chłopakiem. On za to zrobił się mrukliwy, pytałam o co mu chodzi, ale odpowiedzieć nie chciał. Myślę, że to już koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha naprawdę nie wiesz o co CHODZI? :),teraz siostra okazała się w porzadku bo zareagowała prawidłowo i zapewne napisała mu ze to koniec zazylości...a kolo smutny bo skończyło się ciągnięcie za ogon dwóch sroczek. Przynajmniej poznalas jego intencje. Trafisz kiedyś na takiego, który nie będzie widział świata poza Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×