Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uważam że przedszkola mają prawo nie przyjąć dzieci nieszczepionych, a Wy?

Polecane posty

Gość gość

Uważam że to rozwiązanie jest bardzo dobre i bardzo rozsądne. Nie masz wpisanych szczepień w książeczce? Wypad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy to samo miałoby dotyczyć persolelu i rodziców? Przecież teraz jest o wiele więcej obowiązkowych szczepień, niż było kiedyś. I co z dziećmi, które nie mogą być szczepione? Nie boisz się kontaktu swoich dzieci z niezzczepioną babcią i dziadkiem? Wiesz jak oni mieli mało szczepień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze każdy dorosły powinien przejść jeszcze raz szczepienia. Co ty na to? Moje przeciwciała po szczepionce na różyczkę nie istnieją po kilkunastu latach. Odebrałam kilka dni temu wyniki. Dlaczego mamyobarczac odpowiedzialnościa za zdrowie społeczeństwa tylko dzieci? Przecież taka pani w przedszkolu i w ogóle cały persoNel łącznie z rodzicami przyprowadzajacymi dzieci to potencjalNe źródła roznoszace chorobska. Nikt nawet nie ukrywa ze szczepienia działają jeśli już w ogóle to na pewno czasowo. Autorko zaszczep się ponownie!!!! Nie bądź tykajaca bomba z opóźnionym zapłonem. Nie narażaj najmłodszych na choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma rację. Chcesz dac dziecko do przedszkola, to zaszczep. Współczuję ludziom z ognisk odry którzy mają w domu niemowlęta przed MMR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem za. Sami szczepimy na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogniska odry sa "od zawsze". Co roku w Polsce od 100 do 200 osób choruje na odrę. To są dane z sanepidu. Teraz sieją panikę, żeby ustawa o dobrowolności szczepień nie przeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem przeciwna, bo wtedy to dopiero będą ogniska epidemiczne, gdy się większa grupa nieszczepionych dzieci zbierze razem. Wtedy choroby się szybciej rozprzestrzenią i będą zagrożone np niemowlaki. Mam w rodzinie specjalistę chorób zakaźnych i to wg niego najgorsze z możliwych rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn miał NOP.Nie moze byc szczepiony.Chcesz karac takie dzieci wykluczeniem spolecznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech siedzi w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustawa o dobrowolności szczepien NIE POWINNA przejść. Poczytajcie sobie fachowe publikacje. Już teraz jest w Polsce 20% niezaszczepionych dzieci, z tych 20 juz wpokojnie moze sie zrodzic niejedna epidemia. Jeśli tendencja będzie wzrastać to bedzie katastrofa, wirusy beda sie mutować, poza tym mogą zachorowac nawet te szczepione dzieci bo mutanty tak latwo sie zabić nie dają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi przychodzi do głowy zupełnie inna kwestia. Skoro szczepionki są takie skuteczne i bezpieczne to czego obawiają się rodzice, które szczepią swoje dziecko? W końcu wg lekarzy dziecko po szczepieniu jest uodpornione. To raczej matka która nie szczepi swoich dzieci powinna drżeć jak osika na wietrze, że jej pociecha złapie wszystkie choroby świata a z obserwacji wynika że jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa 15:39 No właśnie. Przeczytaj sobie fachowe publikacje i zobacz co podajesz dziecku, które jeszcze nie ma nabytej odporności, z taką szczepionką. W wielu krajach szczepienia są nieobowiązkowe i jakoś nie odnotowano tam przypadków epidemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, ale najpierw cały personel wraz ze wszystkimi rodzicami i z osobami upoważnionymi do odbioru dzieci powinien być doszczepiony, żeby mieli odhaczony cały kalendarz szczepień, który obowiązuje w danym roku. Tak byłoby chyba uczciwie, prawda? To my dorośli powinniśmy o to dbać, żeby dzieci nie miały się od kogo zarażać, to dorośli powinni tworzyć barierę ochronną dla dzieci, a nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 100 % zgadzam sie z autorka . Tak jest w wielu krajach i jakoś nikt się nie pluje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w mieście teraz partia "Nowoczesna" zbiera podpisy pod projektem zakazu przyjęcia nieszczepionych dzieci do przedszkola i żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×