Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolesbezprawka

Jak przełamać lęk przed jazdą samochodem?

Polecane posty

Gość kolesbezprawka

Mam 20 lat. Jestem chłopakiem. Nie mam jeszcze prawa jazdy (tak wiem, nieudacznik :P). Boję się jazdy samochodem na drodze, że nie będę wiedział jaki manewr wykonać, nie zareaguję w porę, będę jeździł jak "p***a" A inni będą darli na mnie japy. Jestem osobą, która jakby nieustannie się czymś denerwowała, taki przestraszony ciągle, lękliwy i nadwrażliwy emocjonalnie. Szczerze to bardzo chciałbym mieć prawko, jeździć sobie po mieście swobodnie i do pracy bardzo się przyda ale strach mnie lekko przed tym powstrzymuje. Byłem na kursie, nie zdałem kartkówki takiej na 10 pytań - dostałem 6 pkt, a trzeba było mieć 9. Teraz się zniechecilem (nawet najdrobniejsze błędy mnie demotywują - wrażliwy temperament) i w te wakacje spróbuje jeszcze raz... tylko jak się uspokoić? Terapia? Psycholog? Samemu się przekonać? Wszyscy mają prawko... każdy facet, a ja nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od choroby pojazdowej. Może masz blokadę ponieważ podświadomie boisz się że komuś stanie się krzywda. Samochód to taki produkt jak broń w nieodpowiedzialnych rękach tworzy tragedię. To tak jak na koncercie rockowym każdy miał by przy sobie broń jak samochód którym przyjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostań w autobusie. Jeszcze jedna oferma za kierownicą żadnemu nie jest na drogach potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pójdziesz na kurs wszystkiego Ciebie nauczą;) Chociaż ja zmieniłam instruktora bo darl na mnie ryja :( teraz żałuję że wcześniej ośrodka nie zmieniłam:( A właśnie wiecie kiedy i w jaki sposób i w jakim czasie od egzaminu OSKma info czy kursant zdał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolesbezprawka
Chętnie bym został w autobusie. Mieszkam w dużym mieście, no ale trzeba będzie pojechać za Warszawę to wtedy... :P Zamierzam być samodzielny i niezależny chociaż z tym charakterem ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie ma połączenia autobusowego do miejsca gdzie chcesz się dostać to idź za tą warszawę piechotą tylko nie rób prawka bo wreszcie ktoś ci je ku udręce potrafiących jeździć kierowców da. Gdybyś wiedział co zrobiłbym matołom nieumiejącym jeździć zrezygnowałbyś bez tego całego gadania. Jestem kierowcą zawodowym i za kółkiem spędzam życie. Nie wymagam jednak od nikogo żeby jeździł jak zawodowiec ale jakieś minimum te pieprzone matoły powinny umieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dwa lata sie bałem jedzic po zdaniu prawka i samo przeszło demony odpuściło sobie ale przyczepili sie do inych lęków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie jak jest z tymi wynikami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 20:50.51.53.56 Poczytajcie post Choroba pojazdowa dzień I , II, III

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×