Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuje sie przytloczona przez swojego faceta :(

Polecane posty

Gość gość

Jestem w związku od prawie 3 lat mój partner jest o dwa lata starszy ode mnie oczywiście świetnie zdał maturę, studiuje zaocznie a w tygodniu pracuje, oczywiście maturka od strzała, prawko od strzala, super praca po znajomościach i oczywiście wysokie wyniki na studiach. Ja niestety mimo starań wciąż nie mogę zdać prawa jazdy bardzo chciałam mieć tak zwany „plastik” ale w końcu stwierdziłam ze nie nadaje się na kierowcę i odpuściłam, on mi jednak nie pozwolił o tym zapomnieć, szantażował mnie i zmuszał do zapisywania się na kolejne egzaminy to było straszne bałam się ze go stracę wiec robiłam tak jak mi mowil aby już uniknąć kolejnej kłótni, mam 19 lat za dwa miesiące kończę 20 chodzę do technikum maturę mam w kwietniu i już na sama myśl czuje ogromny stres ponieważ wiem ze jeśli tam podwinie mi się noga to będzie podobnie co z tym prawem jazdy :( Czuje ścisk w żołądku nawet kiedy o tym pisze... cały czas czuje się gorsza od niego, jego mama jest zapatrzona w swojego synusia jak w obrazek wzdycha codziennie jaki on jest zdolny i cudowny i jak wiele osiągnie natomiast moja przyszłość widzi w sklepie ...Oczywiście wielokrotnie bylam nazywana głupią, tępą itp...Kocham go ale czasami ręce mi opadają nie wiem co zrobić jak mam z tej sytuacji wybrnąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 20:50.51.53.56 Związek to partnerstwo budowane na wzajemnym relacjach i doświadczeniach. Twój partner wybrał drogę silnie ukształtowaną wpojonym wychowaniem rodziców natomiast ty widzisz w nim szanse przewodnika życia. Jego naukoholizm może gwarantować ci bezpieczeństwo życia. Dziwię się że pozwalasz jego matce na inwektywy w twoim kierunku , może warto zripostować ale pewnie boisz się że wybierze mamusie i poczujesz odrzucenie. Ja jak bym była na twoim miejscu podeszła bym do tematu bardziej asertywnie. Porozmawiała , dała do zrozumienia że nauka nie jest jakimś wyznacznikiem życia jest tyle fajnych przestrzeni. Może ma jakiś ?????? pamiętaj wykształcenie to nie jedyna przepustka do fajnego życia na to sklada się szereg czynników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×