mężatki które zdradzają

Mam to w doopencji, co kto myśli o zdradzie mężstek, bo żonaci robią to samo. Je#li się myśli, że ma się żonę czy męża i już nie trzeba się w związku starać, tylko wystarczy w nim być, to tak się to kończy.

Dobry jesteś :D

Zdradzam mojego meza to jest fakt, chodz nie lubie owego procesz nazywac zdradzaniem. Maz kocha wyjazdy do pracy za granice, nie dba o moje potrzeby seksualne. Dlatego mam kochanka i sypiam z nim w swoim lozku to nie swiadczy ze meza kocham mniej, pomimo ze kochaka mam duzo lepszego w lozku jeszcze mi nie powiedzial ze jest zmeczony, Przy kochanku czje sie pelnowartosciowa kobieta, bo czasami nie moge dojsc do toalety o wlasnych silach.Ale wtenczas czuje sie najszczesliwsza

gość dziś Mam to w doopencji, co kto myśli o zdradzie mężstek, bo żonaci robią to samo. Je#li się myśli, że ma się żonę czy męża i już nie trzeba się w związku starać, tylko wystarczy w nim być, to tak się to kończy. ggg Czyli jeżeli się delikwent nie stara to co proponujesz? Skok w bok, czy pozew? :D

dojrzałe rozwódki są dobre w wyrku

Czyli jednak pozew...

14.52 tak jak chodzi o badanie u ginekologa jest mąż przy każdym jak tylko zaczęłam chodzić w ogóle do ginekologa. Pierwsze badanie gdy miałam był jako chłopak potem juz jako mąż i nigdy nie spotkałam żadnego ginekologa który by miał jakieś ale do obecności. Może dlatego że nie chodzę do patałachów i zboczeńców którzy nie wiedzą że pacjent decyduje o obecności. A co do zdrady to rozumiem tych co mają trójkąt lub wymianę partnerów ale obrzydliwe jest zdradzanie bez obecnośc***artnera. Ja byłam dziewicą mąż prawiczkiem może dlatego bardziej potrafimy docenić naszą intymność i nie mamy seksu grupowego jak i dlatego mąż jest przy wszystkich badaniach i zabiegach bo intymność to ja i mąż a nie ja i ginekolog? Również gdy brak partnera może być i tak ze gin zg***** jak w Zabrzu i innych miastach! !!

ja też zawsze wchodzę ze swoim pupilem do gabinetu weterynaryjnego i jestem przy każdym badaniu:-D

Każda kobieta która znam, miała styczność z ginekologiem zboczeńcem, lub zna osobę która miała z takim styczność. Ten zawód powinien być typowo dla kobiet, tak jak górnictwo i kopalnia dla mężczyzn, wtedy by nie było tego szumu i strachu przed ginekologiem zboczeńcem

Zdradzam męża od kilku lat z jednym i tym facetem. Mąż w ogóle się mną nie interesuje, mimo wielu prób z mojej strony! Kochanek w łóżku to ten sam temperament co ja, zrobi wszystko o czym marzę, mąż raz na dwa tygodnie, byle jak, byleby się spuścić! Kiedy człowiek jest zakochany na początku, wiele rzeczy mu nie przeszkadza, to się staje z czasem!

Pozew leci jak nic :D

gość dziś ggg Przepraszam, nie doczytałam. Czyli Ty już złożyłaś pozew i czekasz na rozstrzygnięcie, tak?

A co cię to obchodzi czy złożyłam pozew????? Pytanie było inne!!

Jak bym w domu to dostala to co chce jako kobieta zdrowa to napewno nigdzie bym faceta nie szukala ale jak w domu ten moj pan mysli o sobie zeby jak najszypcirj jaja sobie oproznic to sa tego skutki ze kobiety zdradzaja bo tez potrzeby sexsualne maja I tyle w tym temacie

gość dziś A co cię to obchodzi czy złożyłam pozew????? Pytanie było inne!! ggg Złożyłaś pozew, czy nie?

F******u!!!

Moja żona w wieku 28lat nie ma potrzeb seksualnych. Pytanie do was kobiety, nie ma bo poprostu nie ma? Czy ma kogoś na boku, dodam ze wcześniej w czasach gdy byliśmy para lubiała ten sport

Wiesz...może jest przemęczona, ma chwilowo dość, złapała męża i po co jej seks, boi się ciąży....to tak na szybko. Ja jak miałam kochanka, miałam też większa niż zwykle ochotę na męża!

Ale to nie lepiej złożyć pozew?

Też chodzę z mezem na badanie ginekologa bo samą by mnie przeleciał.

ja swojego zdradzam od 13 lat bardzo mi dobrze z kochankiem i cale tego nie żałuję przychodzę do domu z rozjechaną i zalaną cipką i dupcią sperma jeszcze z nich kapie kładę się obok niego do łóżka i on jeszcze przez tyle lat się nie zorientował

moj maz to jest gosciem w domu non stop w delegacji , powiedzial mi zebym sobie kupila porzadny wibrator a jemu dala spokuj to mu daje spokoj jak go tylko w domu niema to dzwonie po jego zastepce i jestem zaspokojona tak ze az czasami odplywam

Ohhhhhh

Będąc w sanatorium miałem okazję zdradzić bo pokrywała mnie pewna dość atrakcyjna i młodsza o jakieś 10 lat pani ale kocham moją żonę i obróciłem to w żart chociaż kobitka była jak dla mnie taka z górnej półki

podrywała* miało być

też mąż pół roku był na służbowym wyjeździe w USA (po latach wiem że używał sobie tem z dwoma babkami), a ja na początku wiernie czekałam, ale pewnego razu sąsiad przyszedł po coś tam i tak od słowa do słowa i skończyło się w łóżku, mi było dobrze bo byłam spragniona mężczyzny, póżniej kilkukrotnie to powtórzyliśmy, ale zaczęłam mieć wyrzuty i skończyłam to, chociaż nie powiem było mi dobrze

Nie

ja stanowczo wolę starsze panie,chętnie taką poznam

Z mężem żyjemy od lat jak brat z siostrą, zero zbliżeń więc chyba nic dziwnego że w końcu po latach takiego życia go zdradziłam ? Brakuje mi sexu tak po prostu, a nie myślę o rozwodzie z wielu względów.

Nie zdradzam i nie jestem zdradzana bo oboje jesteśmy usatysfakcjonowani naszym seksem z mężem dwa razy dziennie bo możemy sobie na to pozwolić przy wolnym zawodzie. A do ginekologa zawsze z mężem i zaden nigdy nam nie podskoczył lekarz gdy usłyszał jaki ma mąż zawód nie jest lekarzem ale nie popiści bezprawia gdyby któryś chciał wyprosić go z gabinetu.