Co to oznacza? Nic nie rozumiem. Cukrzyca ciążowa

Miesiac temu stwierdzono u mnie cukrzyce ciazowa.mam takie pytanie. Wiem ze powinnam je skierowac do diabetologa ale wizyta dopiero 21. Sprawdzam te cukry. Godzine po posilku nie powinno przekraczac 140mg. Dzis zjadlam salatke z majonezem,dwa mielone kotlety i ziemniaki. I cukier godzine po posilku wyniosl 98mg. Lekarka mowila ze bron Boze takiego jedzenia bo cukier mi mocno skoczy. I juz nic nie rozumiem. 98 mg po takim posilku ? Ogolnie jak mierze cukier to jest wlasnie w normie a nie gotuje zbyt dietetycznie bo pracuje i nie mam czasu na gotowanie 2 obiadow. I zglupialam. Mam ochote na ciastko to jem ciastko,schabowego to jem go. I cukier nigdy powyzej normy. O co chodzi?

Niech zgadne?! I podwyzszona mialas ta druga norme ? Oznacza to tylko tyle ze za parenascie lat mozesz, ale nie musisz miec problemu z cukrem, mierz , a jak nie skacze to jedz co chcesz. Mi tez wyszla cukrzyca, a pomiary w normie. Odstawilam cukier na dwa tyg i po posilku mialam 80-88 , naczczo kolo 50, a sily zero!

Mialam na czczo 106 norma 99. Po 1 h 209 po 2 h 121. Autorka.

Ja sily mam mimo niby cukrzycy i niskiego cisnienia. Pracuje do konca roku.

No ja mialam ta srodkowa cos troche ponad 150 tez sie przykleili ze cukrzyca, pislali do diabetologa, narobili afery. Cukrzyca ciazowa jako tako nie ma wplywu na rozwoj plodu, poza tym ze moze byc wiekszy. Jezeli orientacyjna waga USG zgadza sie z ostatnia miesiaczka to nie ma wiekszego powodu do zmartwien. No chyba ze maluch wiekszy, moj w ur 37 tyg wazyl 4 kg, gdybym przenosila to by mi... piiii ...rozerwalo, znaczy i tak rozerwalo, ale latwiej urodzix 3 kg niz 4,5 kg, wiec uwazaj.

No jak to nie ma? A wada serca? A uszkodzenia mozgu? To wszystko powoduje nieleczona cukrzyca! Ja urodzilam corke w 37 tyg wazyla 3200. Mialam cukrzyce ciazową,ale bylam tylko na diecie. Podobnie jak autorka jadlam wszystko i cukry byly w normie.

Tak. Lekarz mowi ze zgadza sie waga plodu z datą poczęcia bo wiem co do sekundy kiedy nastąpiło. Autorka. Nie wiem juz sama co myslec. Lezalam na patologii w poprzedniej ciazy to byla dziewczyny z cukrzycą i jedna taka chudziutka mowi do grubszej ,ktora jadla ciastko za ciastkiem ,ze jakby zjadla ciastko to by w spiaczke wpadla a tamtej nic nie bylo. Nie znam sie na tej cukrzycy. Nie na moja glowe. Nic z tego nie rozumiem.

Będziesz musiała to się nauczysz.

A Nie masz w godzinie cukrzycy,insolinodpornosci, choroby tarczyce badz innych immunologicznych?