Wolicie zabiegać, czy być zabieganym?

Czy facet woli zdobywać kobietę małymi krokami? Czy woli, gdy ona zabiega o niego?

chciałbym żeby kobitka świrowała ale i tak zaraz bym był jej cały .

A jeżeli facet jako pierwszy podszedł, zapoznał się, są oni na cześć, a to on zawsze podchodzi pierwszy, zagaduje... a ona tylko na niego patrzy No i oczywiście odpowiada? Czy taki facet zacznie się wycofywać, czy jeszcze bardziej będzie dzialal?

ja tak nie umiem gadać , musiałaby to być taka z którą się znamy.

zależy, jak będzie dawała sygnały że też chce coś z nim to ok, można ją zdobywać i to nawet fajne jest, ale jak laska ma postawe taką że jest księżniczką i ciągle zlewa faceta a od siebie totalnie nic, no to sory ale za kimś takim nie ma sensu latać, po co mi to? by traktowała mnie jak śmiecia? że nawet ze swojej strony sama nic? tylko by chciała brać brać, dostawać komplementy i inne takie a sama ma olewczą postawe i jeszcze z wielką łaską to przyjmuje? a paszła won....

Rozumiem, czy najlepiej po prostu odwzajemniać to samo, co on, podejść pierwsza, ale nie proponować niczego wyżej niż on?

jeśli daje sygnały to można działać wtedy .

Rozumiem, wielkie dzięki

a generalnie co Was bardziej kręci? Gdy wiecie o kobiecie mało, jest tajemnicza i z każda rozmowa dowiadujecie się o niej więcej? Czy taką która jest otwarta i dowiadujecie się o niej wszystkiego na przykład z mediów społecznościowych?

Wolałbym , żeby każdy był sobą

Uznajmy, że każdy jest sobą... która opcja jest bardziej interesująca?

Zabiegac jest ok ale kobieta musi tez dac cos od siebie a nie ksiezniczkowanie i 0 reakcji,bo to tylko dziala w inna strone.

taka co sie lansuje i przechwala w mediach społecznosciowych i wstawia pełno fotek to dla mnie zwykła idiotka i takiej to nigdy bym nie chciał nawet gdyby była bardzo piękna i gdyby mi dopłacali. Kobieta ma sie szanować a nie szmacić w różnoraki sposób, bo szmacenie sie to nie tylko dawanie doopy komu popadnie na lewo i prawo. Wolę jak kobieta jest otwarta ale nie w necie i wszystko na pokaz, lansik i przechwalanki by dowalić koleżankom by zazdrościły, ale wolałbym tą otwartość w rozmowie ze mną, wtedy najlepiej się ją poznaje, a nie jakieś szczeniacki sposoby z dowiadywaniem sie czegoś o niej na fejsie i innych g****ach dla debili

Mi się podobają nietuzinkowe i pomysłowe .

a przechodząc do wyglądu... szczupłe i kościste, czy bardziej z kształtami?

ja wolę bardziej z kształtami

szczupłe, ale nie Oświęcim jak Anja Rubik musi wnosić przynajmniej 53 kg na wagę

szczupłe

Wole zabiegać : )

około 52 kg