Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Marudny dwulatek

Polecane posty

Gość gość

Pomóżcie bo już zaczyna mi brakować empatii do mojego dziecka i tak strasznie mnie w*****a, że mam ochotę trzasnąć drzwiami i wyjść, tak żeby ryczał sam 3 godziny. Od 2-3 miesięcy moje dziecko przez 90% czasu w ciągu dnia marudzi, jęczy, płacze, histeryzuje itp. cisza jest tylko jak śpi. Mam już tego po dziurki w nosie. W nocy budzi się po 4-5 razy z czego 2-3 razy pije mleko. Powiedzcie, że u was też jest tak tragicznie i że w końcu kiedyś to minie. Jestem wykończona a jestem już w terminie drugiego porodu i za 2 dni mam iść do szpitala rodzić. Syn ma dokładnie 21 mcy jeśli to ma jakieś znaczenie. Jak postępować z takim dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dwulatek tez budzi się w nocy na mleko. Jie mogę go odzwyczaic czasem budzi się z rykiem drze się nie wiem czemu nie mogę go uspokoić . Badania wszystkie w normie. Nie wiem co mujest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci są barometrem emocji rodziców. Przyjrzyj się sobie najpierw. Może być tak, że denerwuje Cię w nim to, czego w sobie nie lubisz i nie możesz zaakceptować, jesteś na końcówce ciąży, może jesteś już mniej cierpliwa, sama wiesz co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzieci są barometrem emocji rodziców. Przyjrzyj się sobie najpierw. Może być tak, że denerwuje Cię w nim to, czego w sobie nie lubisz i nie możesz zaakceptować, jesteś na końcówce ciąży, może jesteś już mniej cierpliwa, sama wiesz co czujesz. X Właśnie jestem oazą spokoju. To już mąż prędzej na niego krzyknie niż ja. A denerwuje mnie to że całymi dniami jęczy i sam nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jego żeby, wyrosły już wszystkie piątki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jak jego żeby, wyrosły już wszystkie piątki? X Piątek jeszcze nie ma i póki co nie widać. On zęby zawsze dobrze znosił. Zresztą możliwe, żeby od 2 miesięcy marudził na zęby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój na zęby marudzi tak ze trzy miesiące aż się wyrzną. Może faktycznie zęby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz piątki to największe żeby. Moja w prawdzie tylko przez kilka tygodni, ale marudzi la przy nich najgorzej. Jeśli 4 zęby na raz rozpychają dziąsła, a nie dzieje się to w tydzień, to dziecko ma prawo być marudne długi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam już mu dawać ibum przeciwbólowo bo też myślałam, że to zęby ale nic nie pomogło (zwykle pomagało). Jutro zajrzę mu do buzi, obejrzę dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze. Masz dosc biednego niespelna dwulatka a na dniach idziesz rodzic nastepne? Oj biedny ten maly bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wierze. Masz dosc biednego niespelna dwulatka a na dniach idziesz rodzic nastepne? Oj biedny ten maly bedzie... X No, wyobraź sobie, że w ciążę zaszłam 9 miesięcy temu a wtedy mój syn był aniołkiem. Szok co? Jak już pisałam takie zachowanie trwa od 2 miesięcy, w ciąży jestem od 9.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szok i niedowierzanie. Dziecko nagle dostalo buntu 2latla czy zeby wychodza a przeciez byl aniolkiem!!! To sobie drugie machnelas i teraz zgrzytanie zebami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam podobną różnice między dziećmi dokładnie 20 miesiecy. Swoją drogą drugie nie było do końca planowane. To znaczy zawsze chcialam dwoje ale nie w tak krótkim odstępie czasu. I szczerze mówiąc jest masakra. Pierwsze od początku było bardzo marudnymi, placzliwym dzieckiem,ale tego co się działo jak wróciłam z noworodkiem ze szpitala nie zapomnę do końca życia. Straszy miał wtedy niecałe 2 lata i to był koszmar. Nie mogłam wziąć noworodka na ręce,bo starszy płakał i się na mnie wdrapywal. Jak małe zaczynalo płakać to starsze tez. W nocy jedno drugie wybudzalo i była orkiestra na całego. Oboje chcieli tylko do mnie, przy mężu mimo jego szczerych chęci żadne się nie uspokajalo. Wiec tak zasypialismy jedno przy piersi a drugie przytulone do mnie,by choć trochę pospać w nocy. Wolałabym Juz chyba bliźniaki niż tak mała różnice wieku. Teraz starsze ma 3 lata a młodsze niespełna 1,5 roku i tez nie jest kolorowo. Starszy wszystko wyrywa z rak mlodszej siostrze i tylko jak idzie do przedszkola mam chwile wytchnienia,bo mlodsze jest aniolkiem jak jest samo i odpoczywam od hałasu. W miarę upływu czasu jest coraz lepiej, w każdym razie bez porównania z tym co było na początku. Nie napisalam tego aby Cię straszyć, ale przygotować co może być jeśli starsze juz ma takie cechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z posty powyzej- A te które zarzucają, że ma dość zachowania dziecka, nigdy nie mialyscie takich myśli? Ja akurat autorkę doskonale rozumiem,bo też w zaawansowanej ciąży biegalam za rozwrzeszczanym dzieckiem. Niejednokrotnie z wielkim brzuchem niosłam tego klocka z zakupów,bo płakał i nie chciał jechać w wózku. I takich sytuacji było mnóstwo. Dziwi mnie ,ze takie teksty sypią matki. No chyba, że wy macie takie idealne dzieci, które zawsze się słuchają i nie macie z nimi żadnych problemów. Pozazdrościć, bo nie wszystkie dzieci takie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bedzie ciezko. Takie male dziecko potrzebuje mamy. A nie pani pisze, ze ja wkur.. Dziecko to wyczuwa. Moga tez isc zeby, bunt 2latka tez. I teraz mama sobie przywiezie nowego bobaska i starszy pojdzie w odstawke. Nie zdziw sie jak bedziesz miec armagedon, jeszcze jak male bedzie placzek, to bedzie jazda na calego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, przywiozę sobie nowego bobaska bo starszy mi się znudził. Jakie wy jesteście głupie.... Serio. Zwłaszcza, że w ciążę zaszłam 9 mcy temu a nie teraz. Zresztą nie wiem skąd ta pewność, że starszy pójdzie w odstawkę. Poza tym, nie o tym był temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja z posty powyzej- A te które zarzucają, że ma dość zachowania dziecka, nigdy nie mialyscie takich myśli? Ja akurat autorkę doskonale rozumiem,bo też w zaawansowanej ciąży biegalam za rozwrzeszczanym dzieckiem. Niejednokrotnie z wielkim brzuchem niosłam tego klocka z zakupów,bo płakał i nie chciał jechać w wózku. I takich sytuacji było mnóstwo. Dziwi mnie ,ze takie teksty sypią matki. No chyba, że wy macie takie idealne dzieci, które zawsze się słuchają i nie macie z nimi żadnych problemów. Pozazdrościć, bo nie wszystkie dzieci takie są. X Dzięki za zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A spróbuj częściej kp, maluchpotrzebuje bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś, że jesteś oazą spokoju a w pierwszym poście, że mały Cię w....wia. to nie chodzi o to, ze nie pokazujesz emocji, tylko co czujesz. Dzieci to czują choćbyś maskowała się jak kameleon. Zachowanie dzieci, takich małych w szczególności, jest odbiciem tego co się dzieje w domu. Dzieci nie kłamią, są jeszcze ufne i niewinne. Są jak lustra, w których można się przyglądać. Zaufaj małemu i bądź szczera ze sobą. Jemu też nie jest łatwo, jak ma ciągle wkurzoną mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj autorko Hafije, to jest normalne w tym okresie, dziecko potrzebuje więcej ciepła i uwagi, może spróbuj go kp w czasie dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×