Z powodu nieśmiałości i strachu przed dziewczynami

zmarnowałem sobie życie. Jestem już grubo po 30 i nigdy nie miałem dziewczyny. Wstydziłem się krótko mówiąc. To silniejsze ode mnie. Niewyjściowa morda i kompleksy nie ułatwiały mi życia. A teraz już za późno na cokolwiek, jestem za stary na pierwsze kontakty tego typu. Nawet jakby znalazła się jakaś desperatka, to dowiedziawszy się że jestem zielony w sprawach damsko męskich, uciekłaby z wrzaskiem:o

faceci mowia, ze baby to zlo i zycie z nimi to najgorsze co moze spotkac faceta, wiec ciesz sie i skacz z radosci, ze nie masz zadnej u boku;)

Autorze, co powiesz o mnie? Ja byłem gorszy od Ciebie gdyż w przeciwieństwie do Ciebie podobałem się dziewczynom, a mimo tego unikałem bliskich z nimi kontaktów z powodu braku doświadczenia. Nie umiałem się całować ani nawet rozmawiać z dziewczynami w sytuacjach intymnych. Z tego powodu straciłem kilka 100% okazji.

Nie znam nikogo kto tak twierdzi. Z czego tu się cieszyć? Że zostanę sam jak palec?:( Wolałbym się nigdy nie urodzić:(

21:10 Gorszy? Przynajmniej się podobałeś, to już połowa sukcesu. Ja nawet wyglądu nie mam:(

Autorze, gdybyś się podobał dziewczynom to napewno wykorzystałbyś okazje, które ja zmarnowałem. Dlatego uważam, że jestem gorszy.

Nieśmiałość można pokonać, a fenotypu się nie zmieni. Łatwiej mają przystojni nieśmiali niż nieśmiali twarzowcy.

21:18 Nie wykorzystałbym:o Zachowałbym się w takiej sytuacji z pewnością jeszcze gorzej niż Ty. Większego nieudacznika niż ja nie znajdziesz nigdzie:o

tia

Ku)rwa jestem jak wy, ale mam 22 lata. Boję się, że za 8 lat skończę tak jak autor. Nie wiem jak się zmienić. Podobam się dziewczynom, ale wiele też się że mnie śmieje, bo widać po mnie, że prawik. Dziewczyna do mnie zagada, a ja już jestem cały czerwony na twarzy i się jakam. A jak podejdzie grupka dziewczyn to mógłbym na ziemię paść i robić z siebie pieska, byle by poszły, bo tak mnie krępuje ich spojrzenie....

Nie jest za późno. I ważne, żeby być sobą. Może łatwiej byłoby Ci nawiązać kontakt z kimś na jakimś forum. Nie koniecznie związanym z uczuciami. Tak, żeby się poznać a nie pakować się w coś z desperacji. :) Jak masz dobry, fajny charakter, to możliwe, że znajdziesz jakąś sympatyczną dziewczynę. Ale nie myśl o braku doświadczenia (bo tak naprawdę, żadna dziewczyna nie chce być którąś z kolei). Po prostu otwórz się na taką możliwość. Może ktoś Cię zainteresuje.

Znam kogoś podobnego. Jest po 40-tce. Niby normalny, ale gdy pojawi się gdzieś w pobliżu kobieta, zachowuję się jak nieśmiały chłopiec. Stary kawaler i na sto procent prawiczek:o No cóż, życie zmarnowane. W sumie spoko koleś, zawsze pomoże, pogada, tylko ten jego strach przed babami...

"zachowuje się"

bo baby to dziwne stworzenia są , ani nie pierdzi , kupy też nie zrobi i nie wiadomo czy nie ugryzie.

07:39 You make my day:D Tylko wyjaśnij takiemu prawiczkowi:D

"No cóż, życie zmarnowane." Jakby całe męskie życie wokół d**y się kręciło...

Ja też byłem bardzo nieśmiały. Gdy jakaś dziewczyna do mnie się przytulała, paraliżowało mnie. Nie wiedziałem jak się zachować. Te dziewczyny, które zwracały na mnie uwagę, po kilku tygodniach, góra miesiącach przestawały interesować się moją osobą z powodu mojej bezczynności i wiązały się z odważnymi chłopakami. Gdybym się nie zmienił, do tej pory byłbym singlem.

"Jakby całe męskie życie wokół d**y się kręciło..." X A to się nie kręci?:D

"Gdybym się nie zmienił, do tej pory byłbym singlem." X Pewnie zacząłeś dużo zarabiać. Baby to materialistki. C***j z nieśmiałością chłopa, byleby tylko kasę miał na zachcianki jaśnie pani:D

No nie kręci się. Kręci się też wokół pasji, pracy, rozrywki, zainteresowań, alkoholu, jak moje np...

Hahaha, alkoholu:D Nie dość że stary cap bez kobiety to jeszcze pijus:D

Nie stary, bo 33 lata mam dopiero. A alkoholu piję mało. Raz na tydzień, dwa, parę piwek, albo ćwiarteczka

Wystarczy żeby dostać miano pijusa:D

33 lata to dojrzały chłop. Już niemłody, ale jeszcze nie stary.

JA nie jestem chłop, bo mam pochodzenie mieszczańsko-szlacheckie. Chłopami może wy jesteście, bo wam słoma wyłazi, nie powiem skąd...

Mieszczańsko szlacheckie:D Patrzcie, to jeszcze szlachta nie pozdychała? Panicz się znalazł, kurła jego mać:D