Zmiana szkoły na szkołę z innym językiem.

Hej! Jestem uczennicą klasy 1 LO. Od września zmieniłam kilka razy szkołę, ponieważ albo nie czułam się w niej dobrze, albo nauczyciele byli kiepscy z przedmiotów, na których mi zależało :/ Ostatecznie wylądowałam w liceum, w którym mieli mnie przyjąć dopiero od następnego roku, ponieważ jednak zwolniło się teraz miejsce. Szkoła ta jest daleko od mojego domu, w dodatku mam klasę, z którą nie mogę się dogadać, takie typowe bananowe dzieci z bogatych rodzin. Oprócz tego obowiązkowe są baseny, na które nie mam zamiaru chodzić ( nie chodzi o to, że jestem leniwa, ponieważ uwielbiam sport i sama ćwiczę kiedy mogę). W tej szkole nasila się moja fobia społeczna do tego stopnia, że jak tylko wyszłam ze szkoły, rozpłakałam się z nerwów, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzało. Uczę się w niej języka włoskiego. Ogólnie nauczyciele są w porządku. Rozważam natomiast ponowne przepisanie do poprzedniego liceum- wypisałam się stamtąd, bo bardzo zależy mi na języku angielskim, a nauczycielka tego przedmiotu była strasznie wredna i wymagająca, a sama nie przekazywała wiedzy. Oprócz tego klasa też była taka średnia i też nie mogłam się tam odnaleźć, ale mam wrażenie, że nie było to w takim stopniu jak w obecnej szkole. To poprzednie liceum jest w zasadzie koło mojego domu, więc miałabym blisko. Czy jeśli chciałabym się przepisać od następnego roku do starej szkoły, w której nie ma języka włoskiego to wtedy w ogóle nie mam szans, czy po prostu przechodzę na inny język? Chyba, że lepiej przecierpieć zostać w obecnej szkole? Sama nie wiem co robić :( Wiem, że to wszystko jest bardzo niedojrzałe z mojej strony, dlatego liczę na to, że znajdzie się tutaj ktoś mądrzejszy ode mnie i podpowie mi co powinnam zrobić w tej sytuacji. Pozdrawiam!