Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gościówka1111111111

Problem z zachowaniem szwagierki

Polecane posty

Gość Gościówka1111111111

Witam Napiszę w skrócie. Mamy trójkę dzieci. Mąż ma siostrę , która pracuje. Odkąd urodziły nam się dzieciaki może trzy razy dostały od niej jakieś słodycze. Żadnych prezentów od niej na gwiazdkę czy urodziny ale dla dzieci koleżanek oczywiście miała czas i kasę na prezent. Ja to olałam, ale mężowi zawsze było przykro... Teraz szwagierka jest w ciąży, termin porodu ma 2 tyg przed świętami i nie wiem jak się zachować. Wiadomo, nie będziemy takim burakiem jak ona i kupimy dziecku jakieś ubranka, mąż zawiezie po porodzie. Teściowa tylko o tym gada. W ogóle z jej( po części też ze szwagierki) gatki wynika, że my mamy obowiązek jej dziecku kupować nie wiadomo co. Już nawet była gadka o wózku, łóżeczku itp Stanęło na tym, że my musimy pomagać... Tylko dlaczego nasze dzieci ma od zawsze w du... Tego to już teściowa nie widzi. Ale co później? Na gwiazdkę, mikołaja, zająca też coś kupować? Niby dziecko niczemu nie winne, tylko już się zastanawiam, dlaczego my mamy obdarowywać jej dziecko? Tak pomyślałam, że kupimy ten prezent z okazji narodzin, drugi na gwiazdkę i może na zająca coś. Jeśli ona dalej nic, to po prostu przestanę cokolwiek kupować. Dobry pomysł? w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym w ogóle nie kupowała w takiej sytuacji. Masz własne dzieci i na co wydawać. A do teściowej i szwagierki jeździć nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba masz rację. W święta i tak się nie będziemy widziały, jak co roku z resztą bo tej damie chyba nasze towarzystwo nie odpowiada... hehe Więc oleje te prezenty. Jedynie to te urodzinowe ciuszki damy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup jakiś komplecik dla dZiecka i wystarczy. Nie ma po co się pchać tam gdZie ci w nie.chcą, mają w 4 literach. Dobrze Ci radzę , bo dojdZie do tego, że to wy jesteście najgorsi bo za mało, za rzadko coś dajecie, interesujecie się dzieckiem. Lepiej to uciąć w zarodku, bo.Jak.się harpia przyzwyczai to może być źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już ci odpowiadam PONIEWAZ DZIECI SYNOWEJ SA MALO WAZNE....najwazniejsze sa dzieci od corki ,tak to już jest dlatego Twoja tesciowa tak się zachowuje..Na twoim miejscu bym robiłam tak samo jak szwagierka....nie masz obowiązku wyskakiwać z pieniędzy bo ona rodzi lada moment....osobiście nie cierpie takiego czegos,sama jestem mezatka,nie mam dzieci i każdy oczekuje ze będę sponsorem bankomatem dla ich dzieciakow bo NIE MAM INNYCH WYDATKOW...://///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×