Rozterka studencka, dwie piękne, ale wybór trudny

Na kierunku mam 2 dziewczyny/ Obie mi się podobają, problem jest taki, że jedna bardziej od drugiej, ale... ta jedna jest często na zajęciach, łatwiej mi z nią nawiązać kontakt, natomiast ta druga raz się pojawia, a potem opuszcza tygodniami zajęcia. WIęc łatwiej wybrać mi tą, co chodzi na zajęcia. Od rozmowy po randkę, ale to na tamtą drugą mam większą "chrapkę", bo jest bliższa mojemu charakterowi. One się znają. Nie wiem, czy warto zagadać do tej, aby dała namiar na tamtą? To trochę "niesmaczne". Sam nie wiem. Obie lubię, ale tamta mam wrażenie "to ta jedyna", tylko jak do niej dotrzeć, jak ona praktycznie, to ten kierunek zdaje zdalnie, a nie fizycznie...

Hej, pytam poważnie

Up

Obydwie z jednej grupy sa? dzwonisz do nich?

Wybierz tę z większym biustem.

Nie dzwonię.

mjkkgjbjk

I jak?

Jak tak będziesz komplikował sprawę to nic nie za/ru/chasz.

Up

Wybiorę chyba te co chodzi, bo tamtej to od 6 miesięcy nie widziałem na oczy...

Sam sobie odpowiedziałeś To najlepsze rozwiązanie. Będzie zawsze "pod ręką"...

Pod ręką to ja mam teraz twoja starą hehehe Jak mi się znudzi, to wróci tobie obiadek podać z moim białym sosikiem do kartofli