Alergia

Witam. Mam na imię Ania i mam 23 lata. Od dłuższego czasu mam wysypkę na ręce i na twarzy, oraz szyi. Nie zmieniłam zbytnio swojej diety. Podejrzewam uczulenie na białko. Podejrzewam też uczulenie na lateks. Jednak coś mi się nie do końca zgadza. W niedzielę jadłam obiad (ziemniaki. kurczaka, sos, oraz kalafiora). Poza tym zjadłam dwa rogale Marcińskie.W sumie nic więcej nie jadłam. No i piłam herbatę malinową. W poniedziałek było mniej wysypki i z dniem było jej coraz mniej. Tego dnia jadłam bułkę, obiad, a na obiad kapusta z mielonym. Było w tym trochę koncentratu pomidorowego. W przeciągu dnia zjadłam jeszcze dwa rogale które zostały. A wieczorem zjadłam białą kiełbasę. I pokusiłam się o wypicie liptona, który był o smaku brzoskwini. W nocy skóra bardzo mocno mnie swędziała, aż się obudziłam i trochę się podrapałam. Jak wstałam dzisiaj byłam obsypana o wiele bardziej niż poszłam spać. Lekarz mi za dużo nie powiedział. Powiedział, ze to spowodowane było infekcją, którą przechodziłam. W poniedziałek mam alergologa, ale do tego czasu chciałabym sobie jakoś pomóc, tylko nie wiem jak. Przyjmuję leki bez recepty na alergię, ale one nie pomagają. Proszę o jakieś wskazówki, co mogłabym jeszcze zrobić. Od dwóch tygodni z tego powodu nie wychodzę z domu. :(