Skromny prezent dla dzieci z rodziny bo rok temu przesadziłam

Mój mąż u jednego dziecka jest chrzestnym.chłopiec ma 4 lata rok temu kupilismy mu samochód na pilota ok 100zl plus owoce i dużo skodyczy. A siostrze gre monopoly 99 zł plus owoce i dużo słodyczy. Wydaliśmy grubo ponad 250zł. A rodzice mojemu jednemu dziecku kupili grę z pepco za 29 zł banana pomarańcza i coś słodkiego aha i bluzkę która się do niczego nie nadawała ale była. W tym roku postanowiłam ze małemu kupimyjakaś zabawkę do 50 zł czekolade figurke mikołaja pomarańcza i po bananie. A starszej 10l mąż powiedział by dać 50 zł. A ja stwierdziłam zeby kupić jej figurkę świąteczna i słodycz i owoc jak małemu. Teraz mamy jeszcze4 miesieczniaka wole mojemu starszemu dołożyć 100zl i kupić duże lego. A wy co kupilibyscie ma moim miejscu?

Bez kitu, taki bełkot, ze nie wiem komu co kupiłaś lub planujesz kupić. Napisz to jeszcze raz, z sensem.

A gdyby ta gra kosztowała 129 to byłaby lepsza? Pazerna franca.

Autorko tak czasami bywa. Też tak miewałam, że było za bogato lub za biednie, ale nie chce mi się nad tym rozstrząsać. To są prezenty, troche delikatny temat, nie da się tak, żeby wszystko zaplanować idealnie równo. Każdy chce dobrze, ale każdy ma też swój rozum jak chodzi o koszta. Czasem można przyszaleć, ale pamiętać by nie szło to w chorym kierunku. Generalnie jest Ok

10.02 a masz jakieś wątpliwości?

Przecież nikt nie kazał Ci kupować prezentów za 250 zł. Dlaczego więc jesteś zła, że ktoś nie kupił Twoim dzieciom zabawek za taką samą kwotę? Może następnym razem napiszcie w liście do Mikołaja, że prezentów poniżej 100 zł nie przyjmujecie ;) No dobra, żartuje :) Ale tak na poważnie, zastanów się nad swoim podejściem do pieniędzy. Nawet jak piszesz o tegorocznych prezentach, to bardzo podkreślasz ich wartość materialną. Dziecku naprawdę łatwo kupić trafiony prezent za sensowną kwotę. I nie musi być tak, że każdy dostaje upominek tej samej wartośc****eniężnej. Może akurat znajdziesz fajną grę karcianą za 30 zł dla siostrzeńca, a dla siostrzenicy coś za 60 zł - i też będzie OK :)

I pamiętaj, że też nie każdego stać na drogie prezenty, a może mieli jeszcze jakieś inne wydatki. Tak to jest, że jeden w rodzinie ma lepiej, a drugi gorzej. Liczy się gest.

Autorko, mam wrazenie ze stworzylas ten temat nie po to by uzyskac poradw co kupić, ale zeby sie pozalic ze twoje dzieci dostaly cos tanszego. Skoro tak cie to boli i zalezy ci na zmniejszeniu roznicy w wartosci prezentow pomiedzy dziecmi twoimi a dziecmi w rodzinie, to kupujcie tansze i juz. Az tak cie wscieka to 150-200 zl roznicy w cenach prezentow? Tak, tak, zaraz odpowiesz ze nie chodzi o roznice w cenie, ale ze dzieciom bylo przykro itd itp. Nie sciemniaj tylko prosze, dzieci ciesza sie z kazdej zabawki (czy to oryginalnego Lego czy gry z Pepco), chyba ze rodzice uswiadamiaja im roznice pomiędzy tymi zabawkami :/ poza tym to dobry moment by nauczyc dzieci cieszyc sie z prezentów jakiekolwiek by one nie byly, bo swiadcza o tym ze ktos jednak musial pomyslec co by sie moglo podobac obdarowywanemu, niezaleznie od zasobnosci portfela. Najwazniejsze podarki jakie w zyciu dostałam, byly tymi ktore nie kosztowaly wiele.

Gosc 11:13 - w samo sedno!

Ja dodam jedno. Błagam, nie kupuj dziesieciolatce figurki świątecznej. Do dziś upycham po piwnicy tonę takiego szajsu, co dostałam jako dziecko. A wyrzucic mi głupio, bo to prezenty...

Nic nie zrozumiałam. Wy kupiliście drogie prezenty jakimś dzieciom a twojemu dziecku kupili prezent dziadki?? No to co porównujesz. Gdybyś kupiła prezent za 200 zł a od tych samych ludzi otrzymała za 20 zł to w tym roku mogłabyś kupić tańszy. Ale co ma piernik do wiatraka I jeszcze inna kwestia: masz dużo kasy i możesz sobie pozwolić na drogi prezent a druga strona np nie ma pieniędzy i kupuje tyle na ile stać - to nie ma się co czepiać. Druga strona ma ale kupiła badziew - ty też zejdź z tonu. PS. Gry w pepco są bardzo fajne. Sama tam się wybieram jeśli planuję kupić grę. Jest dużo do wyboru, dla różnych kategorii wiekowych.