Kobieta to ma dbać o siebie, 170cm, 45kg, białe ząbki, opalone ciałko, duże usta

Dobre ubrania też świadczą o kobiecie, gucci, LV, MK to świadczy o kobiecie o jej klasie. a nie jak widzę takie pasztety co mają nadwagę, ciuchy jak z lumpeksu dla bezdomnych, krzywe zęby i blade jak ściana, to sie dziwia ze nikt ich nie chce. Kobieta to ma byc żyleta, bo mie to obrzydza pozniej jak taka idzie pasztet obok mnie to jest max n ajgorszy widok.

a facet ma mieć miliardy na koncie ma mieć 30 co najmniej w spodniach ma mieć 2 metry wzrostu bo inny mnie obrzydza

170 cm? A co ma lecieć do Chin i powydłużać se piszczele? :D Tak samo usta... każda z botoksem wygląda żałośnie, a nie sexy.

Ale nędzne prowo ten wątek. Idź się schowaj do swojej dziury.

Ja mam 46 kg 170 wzrostu Al uważam ze to za mało niestety nie mogę przybrać. Ale najdziwniejsze jest to ze mam spore cycki ( do zazdrosnych ; to jest zdanie facetów którzy zawsze podkreślają w mojej figurze piersi ) duże usta mam naturalne chciałam jeszcze powiększyć jak bylam na powiekszeniu policzkow ale dr mowila ze 1 ml to max bo bede miec nienaturalnie wielkie.

gość dziś i to jest wzór kobieta, a nie tak jak te pasztety co mijam na ulicy, żygać się chce.

a mi jak widzę facetów porzygajmy razem

W usta nie daje się botoxu niedouczona wieśniaro