Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam szansę na odziedziczenie tego mieszkania?

Polecane posty

Gość gość

Mam 18 lat, właśnie zaczęłam studia, mieszkam z dziadkiem, który jest smiertelnie chory, wg lekarzy zostało mu zaledwie kilka miesięcy życia (ma nowotwór trzustki). Od dziecka wychowywali mnie babcia i dziadek (babcia zmarła kilka lat temu), poniewaz moi rodzice są alkoholikami- po prostu są juz na dnie, bo strasznie piją, nie pracują, utzrymują się z zasiłków, mieszkają w mieszkaniu socjalnym bez światła itp. Problem w tym, ze mieszkanie w którym mieszkam z dziadkiem jest własnościowe, a dziadek mówi, ze nie będzie przepisywał go na mnie, bo nie ma siły się tym zajmować, a i tak żaden sąd nie da kiedyś mieszkania alkoholikom (moja matka to jego jedyna córka), więc mam być spokojna, bo po jego śmierci ja będę właścicielką. Czy dziadek ma rację, czy może są zagrożenia, ze moja matka jako córka ma pierszeństwo i dostanie to mieszkanie i np. sprzeda je dla pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziedziczy zawsze potomek w pierwszej linii, a więc Twoją mama. Dziadka zabierz do notariusza na spisane Testamentu, to jest 20 minut a bez tego możesz być w... ☺️ Sama byłam w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Miało być odziewiczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo zapisu u notariusza Twojej Matce będzie przysługiwało 25% wartości mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo notariusza zaproś do mieszkania, jeśli dziadek nie wychodzi z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam z dziadkiem, jest cały czas na "nie", jeśli chodzi o notariusza i wszelkie załatwianie, uparł sie, ze to niepotrzebne i koniec! Dziadek jest tez osoba, która ma juz problemy z demencją (ma 83 lata), trudno mu więc czasem przetłumaczyć cokolwiek, bywa też złośliwy. A ja się zwyczajnie obawiam, bym nie została na ulicy, gdy dziadek odejdzie, bo studia dopiero rozpoczęte, więc o dobrze płatną pracę takze byłoby cięzko- tym bardziej, ze od 9:00 do ok. 17 jestem na uczelni, więc kiedy do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być twoje 100% mieszkania, tylko Twój dziadek musi wcześniej wydziedziczyć swoją córkę np. z powodu alkoholizmu i zaniedbania więzi rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne czy ktoś jest dnie czy w szambie jemu też należy się część mieszkania to nie do końca jest tak jak ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze dziadek nie chce słyszeć, by za jego zycia decydowć o mieszkaniu, mówi, że po jego smierci sąd zadecyduje o wszystkim, a ja mam sie nie obawiać, bo alkoholikom nikt mieszkania nie przydzieli- wystarczy, ze ich zobaczą w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie o to chodzi że każdemu sie należy część mieszkania, jeśli twój dziadek nie rozwiąże spraw za życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluchaj mozna przyprowadzic notariosuz i zrobic w domu akt notarialny, ale wczesniej trzebe zebrac mase dokumentow o mieszkanium, akty z urzedu, wydzialow geodezji itp zajmuje to okolo miesiac byz ebrac te dokumenty idz do notarisuz, oni daja darmowa konsultacje, bo nie moge pobierac oplat za doradztwo ale sam akt darowizny mieszkania bedzie ksoztowac kilka tysiecy zlotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziadek nie ma racji z tym twierdzeniem o alkoholikach... niestety, wiec zrob tak jak napsialem wyzej, idz do notarisuza na darmowa konsultacje w sprawie darowizny mieszkania tylko nie mow notarisuzowi, ze dziadek "nie chce", mow lepiej, ze zastanawia sie ;) jak poweisz na starcie, ze dziadek nie chce, to notarisuz cie wyprosi jak poweisz ze dziadek sie zastanawia nad darowizna mieszkania, to wetdy notariusz spedzi z toba pol godziny i wytlumaczy ci akie sodkumenty trzeba zebrac, a ty to uwaznie notuj i pytaj o wszystko poki tam jestes powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja matka odziedziczy to. Ieszkanie i legalnie przechleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądownie mieszkanie zostanie po prostu podzielone plus koszta sądowe które czasami wynoszą więcej jak wypłata polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jedno, zwazywszy na chorobe dziadka, musisz sie speiszyc, nowotwor trzustki zabija szybko przy okazji dbaj o leki dla dziadka, ew. hospicjum domowe mu zalatw i bedzie potrzebowal silne leki przeciwbolowe (morfina i jeszcze silniejsze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akt darowizny za kilka tysięcy! Nawet nie mamy takich pieniędzy! Dziadek ma 2,5 tys. emerytury, z czego opłaca mieszkanie, kupuje też leki na inne schorzenia, ja mam stypendium, ale nie mamy żadnych oszczędności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no takie realia, to zalezy od watosci mieszkania, a ja trzeba wycenic realnie jestem chyba jedyna osoba tu pisząca co przechdozila przez darowizne nieruhomsoci nie tak dawno, wiec sluchaj rady i idz do notarisuza, a nie pytaj na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Czerski
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wersja prostsza, ale za to nie recze, bo nie mam przecwiczonego, niech dziadek napsize etstament, ze mieszkznie jest dla ciebie, sorry, ze o tym nie pomyslalem !!! najlepiej notarialnie, choc pewnie zwykla wersja pisemna tez sie uda, jak bedzie czytelny podpis dziadka, ale wtedy twoi rodzice moga chciec podwazyc testament

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie było wyceniane jeszcze za życia babci, gdy je kupowali i jest warte 200 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roznica jest taka, ze w darowizjmie, dziadek daruje tobie teraz mieszkanie, a testamentem, po prostu stwierdza, ze ty je odziedziczysz jak on umrze w darowiznie musisz teraz zebrac te wszystkie dokumenty, w przypadku etstamentu nie musisz, (ale ebdziesz oczywiscie musaial sie zajac masą formalnosci w urzedach po smeirci dziadka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choc przy dziedziczeniu bedzie pewnie zachowek dla rodzicow, wiec bedziesz musiala ich splacac najrpawdopodopbniej sprzedajac mieszkanie :) ale ogolnie, to konsultuj to z notarisuzem powodzenia to tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na testament już namawiałam- on nie chce, on w ogóle nie chce podejmować decyzji o tym mieszkaniu za jego życia, tak sie uczepił, ze po jego smierci zrobi to sąd i nie chce niczego słuchać, a od ponad miesiaca mu gadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a kiedy babcia zmarła? może cena wzrosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dziadek mieszkanie moze za zycia jako darowizne przepisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia zmarła 5 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po śmierci dziadka niestety mieszkanie otrzyma twoja matka.Musi być testament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jesli dziadek Ci przepisze to część po babci dziedziczy mama a jak dziadek nie napisze testamentu to mama dziedziczy wszystko bez wzgledu na to kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz testamet a dziadek niech tylko podpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×