Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JESTEM ZALAMANA MOIM FACETEM POMOCY

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Pisze do Was bo jestem załamana już ta cała sytuacja z moim facetem. Nie wiem co robić. Zacznę od tego ze mam 20 lat, mój chłopak 19. Odkąd obydwoje przeprowadziliśmy się do Warszawy - ja mieszkam w pokoju, a on wynajmuje wielka chatę ze swoimi kolesiami:) którzy go ROZPROWADZAJĄ. Kiedyś był najwspanialszym facetem na świecie, byl tak cholernie czuły, ciagle chciał spędzać czas ze mną i świata poza mną bie widział.. wszystko rzucił żeby tylko ze mną się spotkać.. teraz to ja muszę prosić go o spotkania.. jest producentem muzycznym, sam się utrzymuje niby, ma dwie prace - w tym właśnie to dodatkowe robienie bitów + szkoła ale to tak jakby jej nie było bo okewa ja całkowicie:) kiedyś tez robił muzykę ale nie stawiał jej na 1 miejscu i kolezkow jak teraz. Kiedyś pisaliśmy i widywaliśmy się non stop teraz nie odpisuje mi po 3 , 5 godzin i nic sobie z tego nie robi. Olewa mnie po całej linii, czuje ze mnie nie kocha, nie mówi ze jestem atrakcyjna, żartuje sobie ze mnie i nie widzi problemu. Gdy zaprasza mnie do siebie do domu jest okej przez 2 godziny max potem siada do komputera i jest wielce zajęty No bo z kolezka robi bity:) a gdy zaczynam go odciągać przytulać mówi żebym odeszła i zajęła się sobą bo ON JEST ZAJĘTY. Żeby tego było mało bardzo często kończy się tak ze on na noc zostaje na dole z kolegami a ja idę wściekła i osamotniona spać sama na górę... kiedy on się bawi.. lubi inprezy życie towarzyskie, lubi jarac i ostatnio nacpal się kodeina po czym olewał mnie zupełnie i skończyło się tym ze poszłam na górę sama a on robił to co zwykle. Nie mam już siły na to wszystko. Dzisiaj pojechał BEZE MNIE na klip do Szczecina z kolega:-) widomo alkohol używki i szpan. I nocuje tam. Ma się za nie wiadomo kogo bo zaczął z tego dosyc sporo zarabiać.. i zapomina o mnie dziewczynie która tak kochał. Przykład z wczoraj: dostał dużo pieniędzy z tego, poszedł na zakupy bo tezeba jakoś wyglądać nie:-)) i kupił se buty za 7 stówek dresy adidasa i w cholerę innych rzeczy a mi nawet złamanego kwiatka nie kupił.. to nie chodzi o pieniądze ale sam fakt. Ile ja dla niego znaczę? Oczywiście mówił ze idzie na same zakupy a okazało się ze poszedł do KOLEŻKI który dopiero co wyszedł z więzienia za narkotyki i KTÓREGO NIENAWIDZĘ:) oczywiście jarali na prwno. I nie pisał do mnie. Kolejna kwestia jest taka ze ostatnio dowiedziałam się ze jestem chora. Mam Pco i wykryli mi jakieś guzki na tarczycy po czym jestem załamana ciagle się tym martwię. Wujek powiedział mi ze jego kolega tez tak miał i to był rak i usunęli mu tarczyce.... ciagle o tym mysle. A on? Nie interesuje się tym. Przez ta cała sytuacje z nim jestem załamana, kocham go, ale jest dupkiem tak czuje. Czuje ze ma mnie gdzieś choć mówi ze mnie kocha. JEDNAK NIE WIDAĆ TEGO. Zero wsparcia od niego, mówi tylko jakieś głupie będzie dobrze lub przesadzasz. Gdy jestem u niego ciagle śpi do 13 bo przecież jest zajęty nocą bitami i kolezkami:-) nigdy nie mogę go dobudzić a jak próbuje to ostatnio mnie wyzwał.. i to nie na żarty bo czasem w żartach się wyzywamy ale tym razem nie. Potem się tłumaczył ze to były żarty No ale nie były :) Gdy proponuje jakieś wyjście gdzieś cokolwiek do głupiej galerii na obiad, do klubu, na spacer czy coś to on nie chce, mówi ze tylko na zakupy bym chodziła i się mu jie chce...!!!! Mówi mi ze go nie rozumiem nie wspieram kiedy to on nie ma dla mnie w ogóle czasu i to ja muszę za nim latać. Mam tego dość, wiecznie się boje ze coś odwali, muszę się martwic****ilnować go. Chce żeby był taki jak kiedyś. On mi powiedział ze nie będzie już taki ze ma obowiązki hahhaha. CZYLI ZABAWĘ. Jaranie koledzy i szlajanie się i przechwalanie. Nie poznaje go, mój stan psychiczny jest tragiczny, mówię mu ze mam depresje a on to wyśmiewa. Nie wiem co robić. Pomocy co byście zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uf... dobrnęłam do końca, jak dla mnie Ty poszłaś do przodu.. a on.. zrobił parę kroków w tył. Jak dla mnie powinniście się rozejść, albo chociaż Ty powinnaś zacząć go olewać. Wiem, to trudne, ale nie widzę innego sposobu, żeby otworzyć mu oczy, jak Twój brak. W tej chwili mu się narzucasz i bez różnicy co zrobisz jego nastawienie się nie zmieni. Ty chcesz związku, czegoś dojrzałego, a on.. musi sie wyszaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z bitów hajsu nie ma, bo raperzy to biedaki. teledyski za 1000zl one shot, bity za wejsciowke na koncert xD zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprowadził się do Warszawy, zaszumiało mu w głowie "światowe" życie i chce z niego korzystać, a nie trwać przy boku "starej" dziewczyny. On chce nowych doświadczeń, doznań. Tego należało sie spodziewać. Jest bardzo młody, więc pewno zbyt szybko sie z tego nie otrząśnie. Więc się zastanów, czy chcesz dalej z nim być, bo to już inny człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mi mówi ze to wszystko dla mnie robi, ja staram się go zrozumiec ale wszystko ma swoje granice... mam dość a on nic nie rozumie choć mówi ze mnie kocha nad życie i ze to dla mnie żyje i ma motywacje do tego wszystkiego. Co do innej dziewczyny - wiem ze nawet na inna by nie spojrzał, nie chce innej. Tego jestem pewna w 100%. Zreszta mam jego hasła do sociali i wiem ze nic nje odwala. Ale jego zachowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czy to ważne, zdradzałby, nie zdradzał, nie dba o Ciebie, a może to kwestia czasu jak taki światowy jest, aż któraś wykona pierwszy krok i zrobi coś co nie spodoba się Tobie? W końcu w tej chwili traktuje Cie jak powietrze, jak coś co jest, będzie i poczeka bez względu na poniżenie? To jak mówienie, nie pali, nie pije, nie bije, więc nadaje się na faceta.. sorry, ale jak dla mnie Ty wydoroślałaś, a on jest małym chłopcem z nowymi zabawkami, które de facto są ważniejsze od Ciebie i póki ie zauważy, że mu czegoś brak to nawet nie ogarnie jak Cie traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.09 tego czy nie chce lub nie myśli o innej nie można nigdy być w 100% pewna, zapamiętaj sobie to tylko facet, im nigdy nie można ufać tak do końca! Może jeszcze tego nie rozumiesz ale za parę lat zrozumiesz... Nie ważne co mówi ważne co robi widać że już Cie nie kocha. Będzie tylko gorzej. Tracisz czas dziewczyno. I jeszcze te narkotyki... Masakra. Życie sobie z nim znarnuejsz i będziesz miała stałe problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go kocham mimo wszystko i nie wiem jak o nim zapomnieć. Mówi jedno robi drugie. Czuje się nieatrakcyjna o niego zaczynam być zazdrosna o durnych kolegów i muzykę.. czy ja przesadzam? Póki co planuje olać go na jakiś czas i zobaczymy czy zatęskni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jak powiem Ci, że Cie kocham, to będziesz mi wierzyć?:) A może nawet dasz się namówić na spotkanie i mogę kupić kwiatka, jako dowód.. na tej samej zasadzie.. to jest gadanie.. mówi Ci to co chcesz słyszeć, ale ważniejsze są czyny.. i może on Cie kocha i robi to nieświadomie, co nie zmienia faktu.. OLEWA CIĘ I POTRZEBA BODŹCA BY TO OGARNĄŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatem zostawilybyscie go? Po 2 latach udanego związku? Było naprawdę idealnie. Nie mogę się z tym pogodzić. Ale sam fakt ze on dzis pojechał z kolezkami a mnie zostawił sama.. wściekam się muszę się od tego chyba odciąć na jakiś czas może zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko sie zmienia , a on jest w fazie szalenstwa .I troche to potrwa . Za szybko sie zwiazaliscie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze jedno , mozesz sie spodziewac nowych dziewczyn , bo 17 lat to za wczesnie na powazny zwiazek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy zostawić? ja bym z nim poważnie porozmawiała i odcięła się, nie zrywała chwilowo, ale dała mu do zrozumienia, że jak nic nie zrobi to straci najważniejszą dla siebie osobę. Wprost powiedziałabym co czuję i do niego i przez niego. I.. wtedy bym "spakowała manatki" i dała mu czas, aby sam podjął decyzję. Sama w sobie powinnaś ustalić z góry jakiś termin, bo inaczej będziesz przekładać to ze względu, że trudno zostawić osobę, którą się kocha. Aha, i nie informuj go o tym, że np. ma 3 miesiące(bo to taka średnia, kiedy ludzie zauważają czegoś brak, na początku będzie pewnie mieć żal). Zaznacz to w kalendarzu na czerwono i bądź konsekwentna, jeśli zmian nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześnie za wcześnie, z autopsji wiem, ze to niekoniecznie tak, mój facet zaczął ze mną być, mając 18. Jesteśmy już 5 lat razem, i też jego wiek 21-22 był okresem wielu kryzysów, ale jakoś przez to przebrnęliśmy i to tylko dzięki mojej cierpliwości(której zresztą przy nim się nauczyłam, bo ile krwi mi napsuł to nikt inny rady nie dał.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pewnie zrobie. Z drugiej strony staram się go choć trochę zrozumiec, od zawsze marzył by zarabiać z muzyki a kiedy teraz ma do tego okazje i robi poważne projekty z których zarabia jest wniebowzięty.. ale nie może być tak. Napisałam mu co czuje bo oczywiście z Szczecinie siedzi i nie mamy jak się spotkać. Zaczął pisać ze może faktycznie się zmienił i ze będzie lepiej. Ale gada tak często. Cóż zobaczymy. Mysle ze koledzy maja na niego duży wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytrwałości Ci życzę, bo przez pewien okres to Ty musisz bić się z sobą:) pamiętaj, jeśli zdecydujesz się z nim być, a dalej będziesz blokować mu hobby, to wtedy na 100% w którymś momencie przestanie Cie kochać, więc Tobie zostaje zająć się sobą. Jego decyzja, czy pójdzie z Tobą czy w swoją stronę, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że jesteś mądrą dziewczyną. To, że piszesz o tym świadczy, że widzisz problem i on Ci nie pozwala żyć normalnie. Jedna jedyna rada. Zacznij żyć na nowo, sama bądż z kimś dla kogo będziesz ważna i szczęśliwa. Wcześniej czy poźniej się rozejdziecie, szkoda Twojego czasu na dupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mu nie blokuje hobby, ja go na początku bardzo wspierałam w tym wiedziałam ze to jego marzenie.. chciałam żeby się spełniał ale nie wiedziałam ze tak to się potoczy niestety. Ze się tak zmieni. Inna kwestia to tez to ze ja nigdy nie miałam taty, zostawił mnie i mamę. Chyba szukam w nim tez takiego ojca, kogoś odpowiedzialnego który wypełni ta pustkę w moim sercu po tacie który jako pierwszy ze wszystkich facetów zranił moje serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja go na początku bardzo wspierałam w tym wiedziałam ze to jego marzenie.. chciałam żeby się spełniał ale nie wiedziałam ze tak to się potoczy niestety. xxx Raperzy to cpanie, chlanie i pełno panienek. I nie pisz że to muzyka. Twój facet nie umie na niczym grać i nie zna ani jednej nuty. Wspieraj bo w tym idiotko, na swoją własną zgubę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytując Ciebie, "zaczynam go odciągać przytulać mówi żebym odeszła"...... narzucasz mu się, chcąc nie chcąc to jest wpływ na to co robi. "ja idę wściekła i osamotniona spać sama na górę" macha ręką, bo ostawiam, ma dość fochów.. "Oczywiście mówił ze idzie na same zakupy a okazało się ze poszedł do KOLEŻKI który dopiero co wyszedł z więzienia za narkotyki i KTÓREGO NIENAWIDZĘ" i zaczyna kłamać, żebyś go nie ograniczała.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc szkoda masz inne priorytety, skoro sama widzisz, że on przeczy tej bezpiecznej ostoi, której szukasz, zastosuj się do rad wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpieprzcie się od jej cudownego misia! Nie znacie go! On kocha tylko nie umie tego pokazać, a wy namawiacie do rozejścia się z nim bo zazdrościcie autorce cudownego związku ze wspaniałym już niedługo sławnym i bogatym muzykiem! Już mi tu jedna z drugą chwalić i pisać ze będzie cudownie wy wstrętne zazdrośnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań już z tymi "koleżkami", bo to wyrażenie drażni oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.24... a między tymi,, kolezkami" mogą być też koleżanki oczarowane jego twórczością ale o tym może Ci nie mówić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SADM
w tym wieku facet to duże dziecko a 20-latka to już kobieta z instynktem macierzyńskim, choć z Tobą nie do końca jest ok skoro związałaś się z małolatem, tak to widzę, pewnie nie poprawiłem ci nastroju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.24 dokładnie. To gowniarz, chce się wyszalec, bawic i będą (lub już są) inne panienki na 100%. Autorko, albo odejdziesz z honorem od niego albo to on Cie rzuci, to kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×