Nagły spadek zainteresowania

Spotkałem się z dziewczyną wszystko było pięknie, niemal każda przerwa w szkole przegadana (z jej inicjatywy zaczęliśmy w szkole się spotykać), byliśmy na pizzy i piwie zaproponowała kolejne spotkanie. Dużo że sobą pisaliśmy, lubiła wysyłac mi swoje zdjęcia i dzielić się swoim życiem, ja potrafilem ją rozsmieszac. Widać było duże zaangażowanie od nas obojga... Nagle z dnia na dzień zupełnie straciła mną zainteresowanie, gdy miałem jak tydzień temu odprowadzić ja do domu ona po prostu uciekła bez pożegnania. Dowiedziałem się wtedy pośrednio że ma chlopaka, mimo że wszyscy nasi wspólnie znajomi sugerowali ze tak nie jest. Całe to zainteresowanie mną trwało ponad tydzień. Teraz ona traktuje mnie jak powietrze... Nawet jak czasami piszemy w jej odpowiedziach czuć perfidny brak zaangażowania. Bardzo mnie boli ta sytuacja, bo nie mogę pojąć co tak naprawdę spowodowało przejście ze skrajności w skrajnośc... Myślę o niej bez przerwy

Czy jest możliwe że tak umiejętnie grała na 2 fronty żeby ostatecznie wybrać jego, a mnie odrzucić?

Nigdy nic nie dzieje się bez przyczyny cos nagnoiłeś a teraz biedaczka zgrywasz

co

Olej kretynkę.

Dziewczyna ma ewidentnie ze sobą problemy emocjonalne. Może ma jakieś zaburzenia osobowości? Olej to i zainteresuj się normalną dziewczyną, bo jesteś na dobrej drodze żeby sobie poczucie własnej wartości obniżyć na własne życzenie. Życz jej zdrowia i pomyślności, ale sobie jeszcze więcej. Skup się tylko na sobie teraz.

Widocznie cos zjebałes

Poszukaj fajnej i normalnej, a nie jakiejś popiertolonej.