Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tabletki Antykoncepcyjne

Polecane posty

Gość gość

Czesc. Tydzien temu, zapomnialam wziac jedna tabletke z 2 tygodnia nie zazylam jej w ogole (Vibin mini). Od (okolo) tamtej pory czuje sie bardzo slabo- zawroty glowy, mdlosci przez wiekszosc dni, a w nocy snia mie sie koszmary itp. Na dzien dzisiejszy o 19 biore pierwsza biala tabletke. Czy zrobilam dobrze? Czy wziac jeszcze jedna rozowa tabletke z 'zapasowego opakowania' czy normalnie kontynuowac branie tabletek jakby nigdy nic i po 7 dniach zaczac nowe opakowanie? Obawiac sie ciazy (byl stosunek 3 dni przed zapomniana tabletka). Isc do lekarza itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzysz mnie, nie rozumiem. W ogóle nie grasz i jesteś sobą, bez pieprzonych umiejętności i wszystkiego, wszystko jest pieprzone, pieprzone. Co za k**wa! Umrzyj k**wa, k**wa! Cóż, pieprzę się w sikach! K**wa, k**wa, k**wa! Bez pieprzonego. To jest prawdopodobnie gra dla cioci ... te vq3. OOOOOOO !! Nie! Spieprzaj, nie pieprzyć się i nie jeść ponownie! Pieprzyć moją mamę znowu pieprzoną czerwoną pieprzoną pie**oloną wypchaną pie**olę !! O mój Boże!! F**k no noe !!! Nie !!!! K**wa!! Jezu, co za k**wa fartuch. Widzisz, i nie pieprzysz się! K**wa jak ten denaturowany tytoń usmiech.gif Pieprz mnie! Nie mogę! Słuchaj, wyglądaj jak ten facet, k**wa, dobrze. Dobra gra. Widziałeś to, k**wa? To najwyraźniej niemożliwe. To jest tylko, że dynksem zapie**ala z tego grilla. Pieprzę cię usmiech.gif Co za debil zaczyna się grillować z denaturatu .:Nie, nie wiem .usmiech.gif K**wa! K**wa nie spadła! Co za pieprzony drań. Może Krzychu dołączy do klanu Drużyny Wenezueli. K**wa, nie słyszę, co mówisz. Mówię, że dołączysz do klanu Drużyny Wenezueli usmiech.gif . Ja k**wa. Grasz dobrze usmiech.gif K**wa zawsze wybiega na czerwoną ... k**wa, a ten pierdnięcie ... nie może czuć swojej zbroi: / Dlaczego? Cóż, nie gra tak dziwnie, jak powinien: / Cóż, najwyraźniej szybko się uczył. To pieprzony fartuch. Posłuchaj ... raz, dwa, trzy ... Co! Gram k**wa 2 lata! On k**wa od czasu do czasu i nie mogę go zabić. k**wa !!!!! Spieprzyłeś?! Zostaw go w spokoju! Pieprzyć sk**wiela! Jesteś spieprzony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieci, śmieci frajer obciąganie smurfette k**wa, cześć głupia pi**o. ale dobrze, k**wa, co do cholery, weź to, k**wa. twój stary k**wa. spie**olić starego k****a, pieprzyć geja, pieprzyć go, k**wa, pieprzyć pie**olony pies, pieprzone bułeczki, cześć k**wa, za studnię, pieprzoną k**wę, spie**alaj, dzi**a, chcesz wziąć bułkę, włóż to w d**ę. ty k**wa i co ty k**wa tutaj robisz. i k***s, zależy mi. Odpieprz się. Pieprzysz mnie, k**wa. Mam tego dość. Pieprzę cię. Zamierzam. słyszałeś? k**wa dzi**a, powiedział mi, żeby się wypie**olić, pozwól mu go pokonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawno temu, w ogromnym lesie w północnej Rosji, młody drwal imieniem Iwan wybudował sobie sam dom z drewnianych bali. Był z niego bardzo zadowolony i gdy ukończył budowę pomyślał że czas znaleźć sobie dziwkę która zadbała by o niego i jego libido. W snach jawiła mu się piękna, smukła dziewczyna, jasnowłosa, błękitno oka z brzoskwiniową cerą, okrągłym tyłkiem, cyckami jak jabłkami i lekkim zarostem na cipce. Co niedzielę Iwan jeździł po bliższych i dalszych wsiach w poszukiwaniu fajnej d**y którą by mógł posuwać, lecz nigdzie nie umiał jej znaleźć, takiej jaką sobie wymarzył. Przy dróżce którą chodził do pracy, stał mały, ładny domek z zielonymi okiennicami w którym mieszkała pewna dziewczyna, niespecjalnie urodziwa, z niezbyt dużymi cyckami i małym tyłkiem. Za każdym razem gdy tamtędy przechodził, rąbek firanki uchylał się i zza niej przyglądała mu się ów dziewczyna. Iwan nie widział że rozpalił w niej płomień pożądania. Dziewczyna miała na imię Natasza i była bardzo nieśmiała, ale jej pożądanie do atletycznego ciała drwala była tak wielka że któregoś dnia zebrała w sobie tyle odwagi, by do niego podejść. Chodź się kochać, będziesz mnie posuwał analnie - powiedziała Nie lubię analu - odpowiedział niemile Iwan, pochłonięty rozmyślaniem o poszukiwaniach narzeczonej. Łzy napłynęły do oczu Nataszy, gdy patrzyła jak jej ukochany odchodzi w głąb lasu. Kilka dni później dziewczyna znów postanowiła spróbować szczęścia i zatrzymała Iwana gdy wracał wieczorem do domu. i klekając przed nim, powiedziała: - Zrobię ci loda. - Wara od mojej pały ! - odparł poddenerwowany Iwan i odszedł. Tym razem odmowa Iwana spowodowała że po różowych policzkach Nataszy spłynął potok łez. Następnym razem chciała mu zrobić rimming. - Nie odmówisz lizania d**y, wypucuję Ci anal. - zaczęła. - Nie lubię jak ktoś mnie smerga po dupsku. - Przerwał jej Iwan i znów odszedł. Tym razem zdał sobie sprawę jak bardzo niemiłe były jego słowa, lecz gdy obrócił się, Nataszy już nie było. -Ma takie poczciwe oczy...musi z wielkim zapałem robić dobrze - pomyślał. Ale wtedy znów przed oczami stanął mu obraz wymarzonej dziewczyny, której nie mógł znaleźć. -Jestem taki nieszczęśliwy - westchnął. W tym momencie, w złotym obłoku ukazała się cudowna dziewczyna-rusałka. - Czy zrobisz mi minetę ? - zapytała. - Mógłbym lizać ci cipę do końca życia. Rusałka rozkraczyła nogi. - Więc liż , rób minetę, Tylko twój język może mnie ukoić. Iwan rzucił się do cipy i zaczął robić dobrze jak oszalały. Już dawno dostał wytrysku i po polanie walało się kupę spermy. Rusałka dalej jednak domagała się minety - Liż, liż dalej. Iwana już język bolał jak sk**wysyn. - Przydałoby się teraz żeby ktoś mi loda zrobił, ochłonąłbym, co za poj**any debil ze mnie. -To Nataszę powinienem był brać jak k**wę , a nie taką co tylko żąda a w zamian nic nie daje! Do Iwana dotarła smutna prawda jaki był ślepy, więc przestał robić minetę i uciekł w ciemny las. -...Nigdy już jej nie zobaczysz! Wszystkie łzy jakie wypłakała przez Ciebie, zamieniły ją w sztuczną pochwę ! Nigdy już jej nie zobaczysz! - usłyszał za sobą głos rusałki. O świcie Iwan zapukał do drzwi Nataszy. Ale nikt nie otworzył. Przerażony zobaczył że tuż obok leży sztuczna pochwa której wcześniej tam nie było. Szlochając przepraszał Nataszę za swoją głupotę, i modlił się do Boga by pozwolił mu zostać przy niej na zawsze. Wtedy Iwan zmienił się w dildo które wskoczyło do sztucznej pochywy. Odtąd Natasza miała go przy sobie już na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×