alternatywa dla przedszkola

Denerwuje mnie moje przedszkole, ciągle chore dzieci, nie wychodzą na dwór, zakaz biegania tylko siedzą przy stolikach albo w kółku. Chciałabym zapisać dziecko to jakiegoś miejsca gdzie miałoby szansę się rozwijać, może na wieś, jakaś agroturystyka, z bieganiem, poznawaniem zwierząt, roślinności, a nie tylko zabaw plastikowymi zabawkami. Znacie takie miejsca, albo zapisalibyście dziecko do takiego?

Zalezy , gdzie mieszkasz, W duzych miastach sa takie przedszkola, a przynajmniej jest wiekszy wybór. Na wies chyba samego dzieciaka na rok nie puscisz.

Jak masz rodzinę na wsi to do nich możesz wysłać dziecko na odchowanie. Od razu internat. Co to za dziwne pytanie. Mieszkam w szczecinie, multum przedszkoli prywatnych jest, w których dzieci wychodzą na dwór jak tylko pozwala na to pogoda

Jakieś dziwne to przedszkole. Mój syn najpierw chodził do prywatnego a później zwykłego. I w jednym i w drugim był czas na naukę i czas na zabawę. Często gdzieś wychodzili: na podwórko, do parku i innych tego typu. Jedyna różnica była taka że w prywatnym przedszkolu przymykali oko na przeziębienia a w zwykłym nie.