Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego nie potraficie być samolubne?

Polecane posty

Gość gość

Oczywiscie nie wszystkie, ale duzo kobiet tak robi. I te wymowki "jak ja nie posprzatam to on tego nie zrobi, jak nie ugotuje takiego obiadu jak on chce to bedzie glodny". No i? Stanie sie cos? Nie mam dzieci, wiec moze nie rozumiem...ale jak mozna wstawac co kilka godzin i nie wykopac meza chociaz raz zeby poszedl dzieckiem sie zajac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest "samolubstwo" tylko zdrowy rozsądek i normalne funkcjonowanie. I też zauważyłam, że dla niektórych to nieosiągalne (bezdzietnych też, ba, nawet małżeństwem nie muszą być - wystarczy, że razem mieszakają i nagle z normalnej niby kobiety robi się sprzątaczka skrzyżowana z kuchtą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie dobra uwaga. Mnie rodzina zawsze okresla jako samolubna...ale w sumie moje zachowanie jest typowe dla faceta. Smutne to :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mam to samo tylko w rodzinie męża. mi tam nawet piwa nie wolno pic bo 'jak to piwo, kobieta?'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej rodzinie to raczej takie zartobliwe dogryzanie, ale jednak faceta juz by tak pewnie nie okreslili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze są podwyzki w pracy. jak facet ząda duzo to 'zaradny' i ;sie ceni' jak kobieta to 'pazerna' i 'bezczelna' . autentycznie slyszalam takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egoistki i nieroby z Was. A co Wy takiego niby na tych macierzyńskich robicie, że czasu nie macie ugotowac i sprzątnąć. Pralki, zmywarki, wypłytkowane podłogi i brak gospodarstwa. Macie tylko dziecko i to najczęściej jedno niemowlę w danym okresie czasu. Facet idzie do pracy co jest stresujące, a jeszcze jak w domu ma żonę z dzieckiem to już można zwariować z tego stresu, bo od niego zależy byt jeszcze dwójki ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc kobiet pracuje. Poza tym wole stres w pracy niz niewyspanie. Od tego sie mozna przekrecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 15.52 Mój facet tak samo mi mówił. A zapie/prza/łam przy dzieciach, garach, sprzątaniu, praniu, przy jego psie (spacery, czyszczenie legowiska, odkurzanie sierści, karmienie), do tego robiłam w ogrodzie i paliłam w piecu (bo spał w weekendy do południa). I wiesz co? Zmęczyłam się. Kopnęłam lenia w zad. Dziś nie palę w piecu, nie oporządzam gadziny domowej, nie koszę w ogrodzie, mam mniej prania, zakupy raz w tygodniu (bo żarłok żarł najwięcej). Jestem szczęśliwą matką dwójki dzieci. A on do tej pory nie znalazł takiej du/rej baby (czytaj: darmowej sprzątaczki, ogrodnika, oznacza obrączki itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×