Kobiet nikt nie będzie poważnie traktował na rynku pracy. Poczytajcie kafe...

jedna rozkracza sie co dwa lata akurat jak jej sie wychowawczy konczy. miedzy koncem jednego wychowawczego a nastepna ciążą nie ma zadnej przerwy, ona z premedytacją zachodzi (z tego co tu czytam) pod koniec wychowawczego, po czym ani na 1 dzien nie wraca tylko od razu wysyla L4 "na ciążę". Inna opisywana kobieta rodzi kolejne dzieci blokując etat , bo chłop będzie "płodził, dopoki syna nie spłodzi" No i jak kobiety maja byc traktowane na rynku pracy powaznie? Wy tych pracodawców dy/ma/cie

Masz racje.

Nie samą praca człowiek żyje,ja chciałam krótką przerwę między dziećmi i mam może pracodawcy pytać się czy mogę mieć dzieci?

Dokładnie. Sama jestem kobietą, ale rozpłodówek w życiu bym nie zatrudniła. Do czego to potrzebne? Tylko się rozkraczyć potrafią, a później brać L4, wolne bo bękarty chore itp.

15:13 No ale jak ropoznasz czy któraś jest rozpłodówką czy nie, skoro np. jak ją zatrudniasz to dopiero wtedy ci zajdzie w ciążę. Nie wiesz, ile dzieci planuje. chcesz powiedziec, ze nie zatrudniasz w ogole mlodych kobiet?

15:13 Ale szmacisko z ciebie.

gość dziś 15:13 Ale szmacisko z ciebie. x z ciebie raczej koorewka co tylko rozkraczac sie w zyciu umie

Chűj ci w d**e kűrwo. Życzę Ci bekarta i 3 lat udręki.

Ty za to w ogóle nie umiesz się rozkraczać, bo nikt cię nie chciał wiec umrzesz jako dziewica z pajęczynami między nogami.

no kobiety to buble, do niczego sie nie nadają tylko rozkraczyć i z tego są dumne? nic nie robią

Zgadzam się z autorką - widziałam te tematy i potwierdzam

Też uważam, że takie zachowanie z premedytacją to zwykłe chamstwo wobec pracodawcy. Dla kobiety jest to opłacalne, ale to po prostu nie fair :O

Zreszta co innego kiedy kobieta zajdzie w ciąże bo planuje dziecko, ale takie kombinowanie żeby tylko pracodawca płacił kase, a żeby do pracy nie chodzić jest chamskie bo jemu tez nie spada kasa z nieba.

Tak? to powiedzcie mi trolle kiedy to nastąpi? bo póki co kobiety są zatrudniane i nikt nie robi problemów z powodu ich ciąż czy urlopów wychowawczych. Pracuję w dużej firmie i jest to moja 3 praca. Jakoś nie zauważyłam żeby ktokolwiek poza trollami z kafe miał z tym problem. Urodziłam dwoje dzieci, z każdym byłam 3 lata w domu, nadal mam pracę, szkolę się, awansuję. Teraz 2 koleżanki poszły na zwolnienie, bo już im został niecały miesiąc do rozwiązania. Kierownictwo ma to w nosie, nikt się tym nie gorączkuje. Nawet na narodziny dziecka zawsze dostajemy od firmy jakiś upominek.

znalam dziewczyne co planowala ze jak zajdzie w ciaze( jescze w niej nie byla) to ona tak od 4 mca chcialaby byc na l4 :/ takze ten

gość dziś oczywiście ze robią, tylko takie tępaki jak ty tego nie widzą. a wiesz jak? płacąc ci mniej niz facetom. zapytaj sie kolegów na tym samym stanowisku ile zarabiają, a potem koleżanek. zobaczysz co ci wyjdzie( o ile ktos ci to powie)

Pracodawca dymał mnie przez kilka lat, to teraz, kiedy dał mi umowę na czas nieokreślony, bo w końcu przepisy go do tego zmusiły, ja będę przez kilka kolejnych dymać jego hahaha

Właśnie te brzydkie się rozkraczaja i maja bachory...

nie dość że jesteście podłymi trolicami jak już ktoś zauważył :-) To na dodatek język w jakim to wyrażacie, wprawia mnie w zadumę KTO TU SIEDZI I KTO TU PISZĘ ? ( szmata, kur.... rozpłodówka ) co to w ogóle ma być ? Gdzie wy pracujecie w RYNSZTOKU

tych brzydkich to nikt dymać nie chce. ładne mają dużo dzieci, bo pociągają płeć przeciwną.

miałam koleżanke w szkole z patologii jej matka chlała na potęgę ale to w latach 80' każdy miał w d***e i pamiętam jak jej matka na klatce krzyczała PO CO JA CIĘ BEKARCIE WTYSRAŁĄM i szczerze ona też teraz tak mówi na dzieci nie ma pracy ale posługuję się podobnym językiem jak te tu na kafe :-o

wklejcie lachy swoje foty obejrzymy pasztety zajęcze :-) wszak każdy ocenia PO sobie :p-)

Ale co traci pracodawca z powodu ciąży pracownika? 32 dni płaci l4 i koniec.a jeśli kobieta jest 3 lata na wychowawczym to co pracodawca niby na tym traci? Zatrudnił kogoś na zastępstwo i tyle Co więcej jeśli ta na zastępstwo zachodzi w ciążę to nie jest w żaden sposób chroniona więc nawet wygodniej zatrudniać na zastępstwo bo łatwiej zwolnić...

Ty za to w ogóle nie umiesz się rozkraczać, bo nikt cię nie chciał wiec umrzesz jako dziewica z pajęczynami między nogami. X Od kiedy dziewictwo to powód do wstydu? Z moich obserwacji wynika, że dziewice często są ładne i atrakcyjne. To raczej brzydkie, grube i głupie pasztety są puszczalskie, bo dawaniem d**y próbują sobie coś udowodnić.

15:58 ale ciągle jest to nie fair wobec tych kobiet, które takiej umowy na czas niekoreślony nie dostały, nie uważasz? Niczym się nie różni nierób płodzący 5 dzieci raz za razem od uczicwej pracownicy ktora uczciwie wraca po wychowawczym do pracy? i ta klacz będzie pracowala później 5 lat mniej niż osoba której oferowali słabe umowy

policzcie sobie jeszcze jedną rzecz: taka matka kilkorga dzieci nie dosc ze kolejny macierzynski dostanie, to jeszcze wpadnie 1500 zł z pincet plus. nooo to jak ona ma dochod 3500 za pierdzenie w kanapę i oglądanie reksia z dziecmi to co sie dziwic, że taki lajfstajl przyciąga przegrywy życiowe i nieudacznice.

Pracuję w firmie ok 50 os i widzę że problem ma firma gdzie szef płaci psie pieniądze i chciałby jeszcze decydować czy kobieta może się rozmnażać a gdy dowie się o ciąży to dowala jej obowiązków i jeszcze się dziwi że poszła na l4. U mnie nie ma tego problemu, ja mam jedno dziecko a koleżanki z działu po 2, jest nas 5. Nikt nigdy nie robił problemów. Zawsze szef pytał czy mamy już jakieś plany po macierzyńskim, czy ma szukać zastępstwa czy kogoś na stałe. Wszystkie pracujemy od kilku lat, mamy możliwość awansu, dostęp do szkoleń.

U mnie w pracy tez ponad 60 osób pracuje. Dziewczyny sa i idą na macierzyński i wychowawczy. Nikt problemów nie robi. W moim dziale miała w styczniu koleżanka wracać do pracy po macierzyńskim,ale idzie na wychowawczy. Długo starała sie o ciążę,4,razy poroniła i w końcu jak ma swoją upragniona niunie,nie chce wracać od razu. Ale praca na nia czeka. Nikt jej nie zwraca uwagi,ze cos się nie podoba. Ani szefowa,ani kierownicy,ani tym bardzo koleżanki z pracy. Tylko tu na kafe wiecznie narzekania.Jakies specyficzne to forum. Tylko przekleństwa,obrzucanie błotem innych widać,ze właśnie tutaj jest pełno patologii i one sie wypowiadają na większość tematów.w normalnym zyciu nikt nie rzuca tak obelgami i pretensjami na innych ,tylko tutaj wiecznie o takim czymś czytam.

Ja akurat mam jedno dziecko ale co mnie obchodzą pracownicy którzy zostają w firmie? To pracodawca powinien zadbać o to by podział obowiązków był sprawiedliwy i w przypadku czyjegoś odejścia jeżeli jest dużo pracy to zatrudnia się osobę na zastępstwo, jeżeli rozdzielenie obowiązków nie przynosi skutku. Mądry szef nigdy nie ma pracowników na styk i przewiduje takie sytuacje. Zwłaszcza zatrudniając kobiety w wieku rozrodczym. W mojej firmie księgowa 42 lata 2 dzieci i zaliczyła wpadkę, poszła na l4 w 4 miesiącu z powodu zagrożenia ciąży i leżała do rozwiązania. Dobrze że szef wiedział że nie polega się na jednej osobie i była zastępca księgowej która przejęła jej obowiązki i na zastępstwo zatrudnił pomoc księgową. Ja z powodu dobrego samopoczucia i świetnej atmosfery w firmie pracowałam do 8 miesiąca, potem czułam się naprawdę fatalnie i jeszcze szyjka zrobiła mi się miękka więc poszłam na l4. Po macierzyńskim normalnie wróciłam i nikt nie robi afery z mojej i żadnej ciąży w firmie. Zresztą u nas prawie wszystkie jak mogą to pracują długo. Więc dla mnie te nagminne zwolnienia od 2 miesiąca ciąży to wymysł i przesada.

Prawda taka że pracodawca nie ponosi prawie żadnych kosztów pójścia kobiety na l4, macierzyński. Tylko jakieś janusze biznesu mają z tym problem co by ludzi najchętniej na czarno zatrudniali i mają małe firemki po 5 osób.