Nie chciałabym mieć męża tirowca.

Wiecznie niedomyci, mający higienę gdzieś. Odżywiający się śmieciowym jedzeniem, zmęczeni, mający "wiele kobiet", słabo wykształceni. Naprawdę musiałabym być desperatką...

Jakbym miał kase to byś chciała

tylko idiotki biorą takich za mężów :D przeciez wiadomo, że oni zdradzają swoje kobiety z kur'wami przy każdej możliwej okazji :D mam w rodzinie dwóch wujów tirowcow i obydwoje zdradzali często swoje żony będąc w trasie i jeszcze się tym chwalili po pijaku, debile :O

Idiotki jak sie jest w trasie to nie ma sie czasu nawet zjeść czasami ani odpocząć a nie myśli się o ruuchaniu kurrew Pozatym faceci pracujący w innych zawodach nie zdradzają?

To co się dzieje na parkingach w weekendy to szok, alkohol, ku/rwy i koks, tak to wygląda, jeździłem z kolegą trochę bo się interesowałem tą robotą i widziałem na własne oczy, nie chce takiego życia i tych pieniędzy ale to co zobaczyłem to gdyby mi ktoś opowiedział to bym nie uwierzyć co się tam wyprawia.

ja bym nie chciał żony tirówki

gość dziś ja takich rzeczy nie widziałem

bo nigdy nie byłeś w takiej trasie i nie masz pojęcia o tej pracy

Byłem w ETS2

aha