Jak zwrócić na siebie jego uwagę?

Nie piszcie mi głupot typu „ubierz się ładnie”. Chodzę do 2 klasy liceum. Dosłownie dopiero co przeszło mi „zauroczenie” trwające 3 lata. Pierwsza, nieodwzajemniona miłość. nagle zaczął mi się podobać chłopak z klasy, za którym przez całą 1 klasę lekko mówiąc nie przepadałam. Teraz już mamy neutralne relacje, ale jest to chyba jedyna osoba, z którą w ogóle nie rozmawiam, no jak na złość :) więc prosiłabym żebyście mi doradzili jak się do niego jakoś tam zbliżyć. I to nie jest takie łatwe, żeby podejśc i zagadać o czymkolwiek, bo jest trochę chamem. Piszcie cokolwiek, serio, bo nie chcę znowu się obudzić z ręką w nocniku i przynajmniej spróbować.

Po co ci cham? Masz dziwne preferencje.

Źle się wyraziłam... nie, że cham, po prostu często bywa złośliwy

Normalnie zacząć z nim gadać.

Rozmawiaj, zagaduj, interesuj się. I jakoś pójdzie.

Zaproponuj mu loda, oni to lubią :-)

To może macie jakieś sposoby na pozbycie się stresu? Zawsze jak stoję z nim w grupce i zastanawiam się czy coś do niego powiedzieć to nie mogę się przełamać. Wiadomo, że gdyby mi się nie podobał byłoby dużo łatwiej

ta jego złośliwość to może jest na pokaz wiadomo jak to w liceum

jak się z nim łapiesz spojrzeniem to nie odwracaj pierwsza wzroku ;)