Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terix

nasze sprawy

Polecane posty

Wpis "siedzi", nie zaróżowił sie więc może przyczyną były linki, trzeba to rozkminić.

Wyszło słońce, Po śniadaniu musze iść zaopatrzyć się w bilety autobusowe. U nas sa automaty w których można kupić wszelkiego kalibru bilety. Płatności dowolne, od gotówki po karty płatnicze.  Ale od 1 stycznia nasza komunikacja z MZK stala się Matropolitalną i jest ujednolicona na całym obszarze województwa. Zmieniły się bilety, opłaty i rozkłady jazdy. W poniedziałek o świcie jade do laryngologa - zprobie sobie fotke rozkładu jazdy z mojego przystanku.

Miłego dnia Wam życzę ☀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Tekla dzięki za kawę i śniadanie, domyślam się że jest pyszne i urozmaicone, bo zawsze takie są.

Młody będzie jeszcze do niedzieli, bo pierwszy tydzień jego ferii mnie nie było.

Cieszę się jak on jest bo szybciej mi leci czas i mamy zawsze jakieś zajęcie.

U mnie dzisiaj też słonecznie chociaż rano było mroźno -6

Miłego popołudnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie:classic_love:

Sorki za kilka dni nieobecności no ale same wiecie jak to ze mną bywa. U mnie znowu zima, pisze znowu jakby kiedyś była wiosna😜. No wiosny nie było ale wczoraj miałam piękne słońce dzisiaj śnieg zapiernicza na całego, świata nie widać. Na dokładkę pogoda tak na mnie działa że nie mam siły na nic a już szczególnie na odśnieżanie🙄. Nie wiem jak wyjdę z domku ale może poczekam do wiosny w kiedyś przyjdzie i roztopi to co napadało.

 Dorix

 Bardzo mnie cieszy że tak fajnie spędziłaś weekend. Tak mało mamy przyjemnych chwil w życiu dlatego naprawdę cieszę się razem z Tobą💋

Dobra teraz zmykam bo musze jeszcze obejrzeć Bastylkę w owej kurtce albo samą kurtkę nie wiem jaką fotkę Bastylka nam zafundowała🤩. Buziaki i do zobaczyska,kiedyś😗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłam w garnku no i wróciłam bo musze napisać Bastylce  że tak jak podejrzewałam kurtka szyta na ,,nią,,. 

Bastylko wyglądasz cudnie a jak na dokładkę świetnie się w niej czujesz( bo różnie to z tym bywa) to już perfekt😃

Dzięki za zdjęcie strelicji i widzisz jeśli to jest fotka o której pisałaś  to nie jest kwiat szczepiony na bananie. To strelicja nicolai ,rośnie dużo większa od reginae ma inne liście i właśnie taki kolor kwiatów.. Tak mi się przynajmniej wydaje😝. Odmian strelicji jest kilka no i różnią się miedzy sobą i wielkością, wyglądem liści  i kolorem kwiatów. Oczywiście pewnie można szczepić strelicję na bananie bo to bliscy krewni. Do rodziny strelicji należy także drzewo podróżników  tak zwany pielgrzan madagaskarski. Na pierwszy rzut oka wydaje się być kompletnie inną rośliną no i rośnie wielgachny ae to także strelicja. Kocham je wszystkie:classic_love:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wieczorkiem 🦋

Zrobiłam matyjasy opiekane w zalewie octowej - będzie jutro na kolacje. 

Wczoraj byłam w garze i nie robiłam wpisów bo sie spieszyłam.

Bastylko 💕 cały czas myślałam, że Twoja kurteczka to ta jasna  kremowa. Wieć troche zdezorientowana jestem. Daisy zmobilizowała mnie żeby zajrzeć jeszcze raz i ujrzałam czarną w piękne kwiaty. Fajna kurtka. Podoba mi sie. A ta na linku który posłałaś, ta kremowa super, tylko w kopńcu nie wiem czy ją też kupiłaś 😉 Ale z tego co pamiętam kupowałaś dwie 😛😄     Tak czy siak fotki bardzo fajne i wyjątkowo miło mi Ciebie widzieć 💕

Terixiu💕 - u mnie w piątek zostaje na noc starszy wnuk, bo C idzie na otwarcie swojego projektu 😉  Musze cosik wymyślić żeby zająć młodego. Nie chce żeby skończyło sie na samych bajkach.

Dobrej nocy Dziewczynki 🙋‍♀️ oby jutro też świeciło słoneczko

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heloł 

Ale zaiwaniamy z Naszymi Sprawami  - w nowej szacie już 25 strona a strony są dlugie trzeba to przyznać i nie zacinają sie.

Słońca na razie nie widać i pewnie u mnie nie będzie ale kawusia  ☕   i herbatka 🍵   są 😄   Zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witajcie Kolezanki

Teklo jestem na Twojej kawusi,dziekuję

U mnie prawdziwa zima,wczoraj nas zasypało,ledwie wrócilam do domu,na drogach jakies błoto poslizgowe (a ja juz myslałam ze mam  złe opony ,ale M stwierdził to samo ze go rzucało na drodze.

)

 dzisiaj mam wolne i jutro tez ,wiec zaraz wybywam,mam kilka spraw do załatwienia,jutro do laboratorium  bo wazność skierowania mi sie konczy.

A juz raz  lekarz zmieniał date bo  miesiac  minął.

Jakos mam nie po drodze laboratorium do którego mam skierowanie i czasu brak było.

Terix tylko cieszyc sie trzeba ze wnuk  chce do babci na ferie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki miłego dnia,tez chcę wiosenki takiej słonecznej,ciepłej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Plotko ..u mnie nie ma zimy ale też bardzo chcę ciepłej wiosny :)

Teklo.. dziekuję za kawunie i sniadanie :)

Ksiądz pobiegał i dobrze wystarczyło dać w progu albo w bramce koperte i dalej biegiem :D ..mysle że lepiej byłoby może oglosić by dac na ofiare kścioła tyle i tyle kazdy musi dac i spoko ..a nie latac po domach czy chcesz czy nie [zły]

Wczoraj był u rodziców i też cuda na kiju rodzice chodzący jak jest ciepło to idą do kościoła ale teraz zima to wiadomo że nie bardzo im się chce ksiądz bardzo dobry zadeklarował  że raz w miesiącu bedzie biegał do nich z komunią ..pytam po co przecież nie leżą chodzą tato co rano biega do sklepu mamie jakby pozwolił to też by szła :D sama mówi po co mi on tu :) no ale na siłe chciał ..i jak teraz odmówić to chodzenie pod publikę itd.

wiadomo po co komunia za kase ..

miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Orsejko 💕- podzielam Twoje zdanie.  Źle oceniam działanie instytucji kościoła. Nie ma ono nic wspólnego z wiarą. Kto prawdziwie wierzy nie musi obnosić się i wspierać chciwe łapki  KK. Wiara i kasa kłócą sie strasznie. Przykre to bo KK pracuje systematycznie na swój upadek

U mnie zaświeciło słońce! 😄 ☀️ Zrobiłam zakupy i gotuje makaron na obiad. Będzie z truskawkami i śmietankowym serkiem. A zupa...z brokułów 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teklo ..dzieki

Jestem zdania ze jak ktoś chce to niech biega ..ja straciłam zaufanie co nie znaczy że nie wierzę i może wiecej jestem modląca niż te co biegają obłudnie (nikogo nie chcę urazić ) pisze to na przykładzie moich znajomych itp.

Ach idę już bo mam niebyt  bardzo dobry dzień  ..rady ludzi z boczku mogą zabić mozna  głową walić w mur  i nikt nie zauważy ale jedno zdanie osoby rujnuje wszystko bardzo cięzko  wypracowane  Daisy wie o czym pisze  ..przepraszam  pewnie znowu pare dni nie dam rady się odezwać [czesc]

mam podobnie jak terix.. ni hu hu nie mogę uruchomić emotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Orsejko💕 - wierze, że masz powód do takiej reakcji, ludzie są nieraz okropni. Przytulam mocno do 💓 Nie zakopuj się jednak na długo bo będzie Ciebie tu brakować. 

Orsejko! Terixiu! - sprawdźcie bo może nie macie aktualnego Adobe Flash Player'a który jest odpowiedzialny za grafike na portalach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczorek

Pewnie szykujecie sie do spania a ja dopiero sie rozkrecam. Zjadlam na kolacje "majtasy " ktore zrobila nasza Tekla😋 Dobre i duze byly nie zadne stringi😜

A pomysl dzisiajszego sniadania wykorzystam kiedys  jako danie obiadowe Teko. Bulka ze szpinakiem jajkami i pomidorek. Dobrze nas karmisz

Orsejowo nie przejmuj sie dobrymi radami zyczliwych. Rob jak pasuje Tobie. A ich   kometarze  tez nie powinny Ci macic spokoju. 

Ci wszyscy ktorzy dobrze radza zeby robic inaczej, powinni najpierw sprobowac zrobic to co Ty zrobilas i nadal robisz jak potrafisz. Glowa do gory kolezanko, nie chowaj sie w skorupke. A najlepiej na zly humor zjedz duze ciastko i pol czekolady. I kup sobie moze cos - tam. Nowy kremik albo pomadke albo  cos z ladnej bielizny jakies matijasy czy rolmopsy.🤩

Juz powaznieje bo jeszcze pomyslicie ze do herbaty nalalam sobie za duzo rumu.

A to tylko herbata z cytryna, u mnie prohibicja na calag. sama nie wiem dlaczego mam taki wisielczy humor. Ale  dzisiaj tez plakalam i bylam na cmentarzu.

Zarza bede ogladac film o Israelu.  Podczytuje tez  ostatnio Opowiesci biblijne Kosidowskiego- moja ulubiona lektura sprzed trzedziestu paru lat. Pomyslalam ze przygotuje sie do  podrozy.

Sciskam Was mocno. Spijcie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomyslalam teraz Orsejko ze chyba zle zrozumialam Twoj wpis. Moze nie chodzi tutaj o osoby trzecie tylko po prostu Ty sie starasz, dajesz z siebie wszystko a nie zawsze jest to wlasciwie odbierane....

Trudne to wszystko . Z jednaj strony trzeba zrozumiec starszych chorych, ich strach i lek ze moze byc  jeszcze gorzej ze zdrowiem... ze cos niedobrego  moze sie  stac. Tylko kto zrozumie tych ktorzy daja z siebie wszystko i juz wiecej nie moga?

Obojetnie co i jak Orsejko bardzo podziwiam Ciebie. Ty jestes zawsze taka akuratna i tyle robisz dla rodziny. Przytulam mocno kolezanko bo niewiele moge zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam w piąteczek piątunio 😄 

Późno troche bo rano "manewrowałam i myślałam wyłącznie o sobie 😛 Zapraszam na kawusie i herbatke (_)? (_)? (_)? (_)?

Bastylko 😄😄😄 usmiałam sie z majtasów i matyjasów 😁 i rolmopsów. I ja często sie śmieje i często płacze. Bez alkoholu bo od dawna unikam z powodu szacunku dla swoich himerycznych jelit.

U mnie dzisiaj minus2 i kiepskie powietrze.  Wkleje Wam potem link do mapy zanieczyszczenia powietrza. Jest wygodna i może podać stan powietrza w dowolnym miajscu świata.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wpadłam:classic_biggrin: na gofry.

 Ja to mam nosa:classic_rolleyes: gofry z truskawkami, mniam. Teeklo💋

Ploteczko

Ano udało mi się ,mąż odśnieżył 😝. Nie żeby się od tego migał ale najczęściej jest w pracy no i w takim przypadku ja muszę, on potem poprawia. Tym razem nawet palcem nie ruszyłam, nawet wczoraj gdy znowu dopadało. Jakoś mi się tym razem upiekło.

 Orsejko

 Oj wiem o czym piszesz, wiem😟. Wiem także że robisz więcej jak ktoś inny ,który byłby na Twoim miejscu. Staraj się nie przejmować zbyt mocno, rozumiem że to niełatwe. No i co ja Ci tu radzę jak sama czasem mam ochotę wyć  z bezradności i beznadziei sytuacji.

Sytuację z księdzem którą opisałaś normalnie nie zazdroszczę. Nie wiecie co w tym roku mnie ominęła kolęda. Autentycznie nie wiem co się stało😫. Czekaliśmy na wizytę a ksiądz nasz dom ominął, nie przyszedł. Nie wiem czy dlatego ze nowi księża i mało kto u nas teraz przyjmuje kolędę?!. Fakt że straciłam większą połowę dnia w gotowości i nikt się nie pojawił. I wiecie co?, to uczucie ominięcia jest gorsze jak sama wizyta. Chyba na nią już nie będę psioczyła. W przyszłym roku będę się musiała chyba zasadzić na księdza przed domem, żeby mnie nie minął😜. A jak sobie sprawdzi w tym kajeciku że nie było wizyty rok wcześniej, już czuje to gadanie, pytania, pretensje.. Wiem że można zgłosić w kościele fakt chęci wizyty gdyby z jakiegoś powodu nie pasowała data no ale aż tak spragniona tej wizyty nie jestem😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie zima na całego choć dzisiaj wreszcie słońce i temperatura w okolicy zera. Śniegu jednak bardzo dużo no i ja jak zawsze chcę wiosny😩

 Bastylko

Oj nie płacz kochana, proszę Cię bardzo mocno. No chyba że ze szczęścia takie łzy jak najbardziej. No ale teraz już zmykam. Przytulam bardzo solidnie i ciepło. Życzę bardzo udanego weekendu.

 I przytulaski dla Zulki😚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam sobotnio

Kawusie zostawiam .

Jestem zła na siebie ,na wszystko ,miałam tyle planów na wolne dni a dopadło mnie zapalenie ucha,gardła.Ledwo co zyję.

Mam juz antybiotyk bo  nie da się inaczej. Zaczynało sie długo ,troche mnie bolało co jakiś czas ucho,szyja,próbowałam  kropelki   niby przechodziło a w koncu złego  dopadło porządnie.Wczoraj przeleżałam prawie cały dzień,wracając rano z laboratorium do domu wstąpiłam jeszcze  do biedronki cos tam kupić,wyszłam i miałam dzwonić po syna bo parę kroków nie byłam w stanie dojść do domu.Jakoś  te kilka kroków doszłam  ale było ciężko.

Bastylko  rana długo się goi,ale pamiętaj jesteśmy z Tobą,z Zuleczką.Nie wiem dlaczego tak jest ale na to nie mamy wpływu.

Orsejko  wspieram i Ciebie,jestes  dobra córką,żoną,matka,przyjaciólką.Bądz tez z nami choc wiem jak to jest.Pamiętam jak ja tez kiedys zaciskałam zęby zeby cos nie powiedziec jak mi było ciężko,a teraz a teraz po ludzku chciałabym choć na chwilkę  być z tą bliska osobą.

Przez to przechodzi teraz Daisy, Dorix ,zycze Wam  abyście miały siłę wysłuchiwać to wszystko bo tak po prostu jest ze starszymi osobami,ciekawe czy my kiedys nie będziemy gorsze.Oby nie.

 Dorix czy Ty jeszcze na urlopie?

Terix  i jak odczuwasz jakies polepszenie po sanatorium?

ja sie przyznam ze mi na lędzwiowy kręgosłup po raz pierwszy pomogły masaże a w połączeniu z blokadą jakos funkcjonuję.Zeby nie bolący prawy bok byłoby w miare.

No nic musze na chwilkę do kuchni,m zrobił zakupy i zmył sie do pracy a ja zaplanowałam nawet faworki,musze wykorzystac czas kiedy działa cos przeciwbólowego  usmazyc. Gotuje tez galaretę.

Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

⛅👋U mnie nieśmiałą wygląda słoneczko.Plotko dzięki za kawkę.Robię naleśniczki z dżem truskawkowy i wiśniowy do wyboru.❤️życzę udanej soboty i niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam sobotnim wieczorkiem 

-🦉Jeśli chodzi o tzw wizyte duszpasterską to w nasze (moje i M) życie ta wizyta nie wnosi NICZEGO! zero, kompletnie nic. Strata czasu i niepotrzebny stres. Mam poczucie, że jesteśmy "cyckani" a to cyckanie dla pozorów nazywa sie górnolotnie wizytą. Żenada: odśpiewanie naprędce jakejś kolędy, profanowanie tej kolędy przez nieudolne fałszowanie i mamlanie pod nosem. Do tego modlitwa która wg mnie też jest profanacją prawdziwej modlitwy. Do tego ten kajecik i koperta a potem obrazeczek z autografem księdza. Po prostu obciach. Nie chce mi sie nawet gadać.

-🦉Smutek i płacz.... Wiecie co? łapie sie na tym że do smutku można sie bardzo szybko przywiązać. Przeżywanie głębokiego smutku jest zjawiskiem bardzo pozytywnym. Złapałam sie na tym że to pozytywne uczucie smutku jest mi bliskie  choć nie zawsze miłe. Nie wiem jak to lepiej wyjaśnić. Głęboki smutek daje możliwość zanurzenia się w sobie i schowania przed światem tak, że nawet osiąga się poczucie bezpieczeństwa w tym intymnym należącym tylko do mnie uczuciu.  

Niestety żyjemy w szybkim zalatanym świecie i jesteśmy cząstkami jekichś układów więc nie możemy sobie pozwolić na takie schowanie przed światem bo staloby się to niebezpieczne. Trzeba iść naprzód i nadążać za wszystkimi w tym wielkim życiowym wyścigu.... 

 

Dzisiaj od rana jestem w biegu, nocował u mnie starszy Wnuk, rano oddałam go w ramiona Mamy i pobieglam na spotkanie mojego "kołka", potem do ramiarza bo mus był oprawić obrazek, potem niewielkie zakupy w drodze do domu. Obiad, popołudniowa kawa i troche lenistwa wreszcie 😄   Robiłam dzisiaj curry z kalafiorem, brokułem i innymi warzywami. Obżarłam sie tym bo wszystko co z curry i kokosem to moja bajka mniam 🤩

Upiekłam wczoraj z młodym ciasto drożdżowe z kruszonką - zapraszam: ciacho i kakałko albo lekka kawusia np kapuczinko (__@@@@@@@_)? i (__)? (__)? (__)? (__)?  chodźta 👁️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien doberek

U mnie sypie sniezysko. Mam wlaczony telewizor pokazuja zawody narciarskie. Tam w gorach sypie snieg i u mnie tez, tylko ze sniegiem. Nawet sie ciesze z tego.

Obiadku dzisiaj  nie musze robic bo mam rolady z zamrazarki. Chyba ze dwa miesace temu robione i czas zjesc. Rolady  nie traca specjalnie smaku w zamrazarce. 

Zycze Wam pieknej niedzieli

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ups a co tu takie puchy?:classic_huh:

 Gdyby było piękne słońce to bym zrozumiała no ale w taką pogodę, w taką pogodę?!🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam kawunia zapraszam (_)(_)(_)(_)(_)

U mnie wczoraj posypało mokrym  sniegiem ..ale dzisiaj od rana wszystko znika :D i mam nadzieje że to ostatni taki wybryk zimy ..co prawda u nas nie muszę odsnieżać bo nam odśnieża ciągnik więc chodniki odpadają ;) bardzo mi się to podoba ...

Wszystkim miłego poniedziałku zyczę [usta]

Teklo znalałam tego Adobe Flash Player'a ale on aktualizuje się sam automatycznie coś blokuje bo jak wchodze ipisze to kłudeczka w pasu zielona jeśli natomiast chcę załadować natychmiast pomarańczowa z wykrzyknikiem :O 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja śniadania tradycyjnie nie mam. Miałam ale sama zjadałam😝

 Zapraszam za to na kawę naprawdę robię pyszną.

 No i proszę o trzymanie kciukasów, idę do laryngologa. Wiecie jak tego nie lubię😥. Na dokładkę mam pogodę barową. Wieje pada jednym słowem nic przyjemnego.

No nic bardzo udanego dnia, tygodnia i do zobaczyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O naszłyśmy się z Orsejką😍. Orsejko będzie dzisiaj kawy pod dostatkiem. No nic teraz już zmykam,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien doberek

Nowy tydzien ,  nowe przyjemnosci nas czekaja😀:classic_tongue::classic_tongue:

U mnie taj jak u Orsejki sniezus. Piekny grubiutka pierzynka. Moj ogrodek wyglada jak w bajce. W parku pewnie  jest jeszcze piekniej, zaraz wyruszam zeby sie przekonac .

Spacerujac bede oczywiscie trzymala kciuki za Daisy.

Sciskam Was mocno. Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Witam po małej przerwie.

U mnie w nocy nastąpił powrót zimy i tak jak Daisy mam nadzieję że to jej ostatnie podrygi. Jednak człowiek odzwyczaił się od tej pory roku.

Wnuk pojechał i zrobiło się pusto.

Ja od dzisiaj zaczęłam bieganie po przychodniach. Dzisiaj był podolog, jutro ginekolog, pojutrze lekarz rodzinny, bo skończyły mi się leki i jeszcze nie byłam z wypisem z sanatorium.

Ja w tym roku byłam nieobecna w czasie wizyty księdza, nie pytałam męża jak było, który był i czy w ogóle był. Jestem przeciwna pseudo odwiedzinom duszpasterskim, bo wszystko sprowadza się tylko do zbierania pieniędzy.

Spokojnej nocy wszystkim. Cześć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×