Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terix

nasze sprawy

Polecane posty

Mam bardzo cieplutko kto by tam kiedyś pomyślał że będę mieszkała w tropikach😅😂. Oby tylko reszta tego dobrodziejstwa nie przywędrowała z tym upałem do nas. Reszta czyli komary tygrysie, skorpiony he,he i całe to tropikalne wariactwo ze lwami na czele.

 Pozjadałyby nam koty😋

 Dobra teraz zmykam, czas pomyśleć o obiedzie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka 

Upalny wieczór - witam. Daisy 💖tfu tfu! wizja tropikalnego dobrodziejstwa też mi sie nie podoba. Pozjadaliby nm nasze Koty 

Fruwajaca 💖- gratulacje - jesteś dobrą Pańcią dla Kotusia. Też chciałam żeby mój tak długo żył.  Nie udało się.

dzisiaj byłam w O... u Pani Metabolik. Czekaliśmy pod drzwiami 1.5 godziny bez skutku. Wreszcie okazało się ze dzwoniła do rejestracji że jej nie bedzie ale nikt nie pomyslał zeby nas zawiadomić. W efekcie przepisani jesteśmy na jutro no i mam jutro powtórkę z rozrywki.

Mam wyniki badań - wszystko w normie. Jestem zdrowa jak rydz lub jak ryba. Nawet cholesterol bez żadnych statyn 168 Jeszcze pożyje.

Jutro u mnie spadnie temperatura do 27 więc prawie zimno  😛

Orsejko 💕- jak tam? żyjesz jeszcze? U Bastylki 💕też tropiki. A Vanilka 💕przy piecu 🤨

miłego wieczoru😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochane koleżanki, baaaardzo gorąco :)

U mnie też tropiki, w pracy biura bez klimatyzacji, łepetynki się gotują.

O dziwo, moja mamcia nieźle znosi te upaliska. Ja padam i przesypiam popołudnia a ona nawet nieźle funkcjonuje.

Terix...suuper, że weselisko cacy, tak teraz trudno o integrację ludzi i dobrą zabawę.

Ja coś o tym wiem, bo przeważnie raz w miesiącu robię festyny dla mieszkańców. Ludzie chętnie przychodzą na wyżerkę, degustacje, kiełbaski darmowe z grilla, a bardzo trudno namówić ich do wspólnej zabawy, tańców itp.

Teklo, widziałam plener na facebooku, super wyglądasz, kwitniesz nam ;)

U mnie na razie odpukać wszystko swoim rytmem, pozdrawiam Was i życzę miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciesze sie Dorixiu  💕 że u Ciebie dobrze się dzieje. Wyobrażam sobie Ciebie jak zrywasz w ogródku sałate i rzodkiewki do kolacji. Kojarzy mi sie to ze spokojem i obyś taki spokój miała. A kiedy urlop będzie?

Terixiu💕 zapomniałam napisać ostatnio: Gdzie śpiewała Młoda? na przyjęciu? Gdzie zamieszkali Młodzi? no i jaką Ty miałaś kreację na wesele? Twoja Małżowina lubi sie bawić; tańczyć? myśle, ze tak 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bastylko💕 fajne fotki "ugotowałaś" w garze. Z przyjemnością oglądam 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety, Teklo, nawet jeszcze nie myślę o urlopie. Oczekuję na miejsce w sanatorium i to będzie mój tegoroczny urlop. Ale liczę na spontaniczne wyjazdy, takie weekendowe z rozciągnięciem na jeden - dwa dni więcej niż weekend. Lecę do gara popatrzeć na Bastylkę, wieki tam nie byłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim, kawa i herbata oraz komu bardzo gorąco lody 🍦 Wczorajszy upał afrykański przeżyty, były porządki domowe bo na zewnątrz ukrop 😜 Potem był hamak i czytanie książki oraz drzemka. Od 18-tej plewiłam i opalikowałam pomidory :classic_rolleyes:  Życie emeryta jest piękne 😀 Dzisiaj ma być trochę lepiej więc spokojnego dnia wszystkim pracującym i tym jak ja, co mogą, ale nie muszą 💋

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie😘

No miało być lepiej ale czy jest?!. O temperaturę oczywiście chodzi bo u mnie wieje jak sto diabłów😈😈. Co słońce nie usmażyło na wiór to teraz wiatr połamie. Jakoś mi się ogrodniczo w tym roku nie wiedzie, same plagi dobrze że przynajmniej nie egipskie🤪🤪

Ja również dawno w garze nie byłam, zawsze kurtka w biegu i z zegarkiem w ręku bo grafik normalnie aż trzeszczy.

 Buziaki i bardzo udanego dnia  z taką aurą jaką lubicie 😻

A pro po komarów tygrysich ponoć już u nas są😵😵

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry

a ciepelko przywloklo sie do mnie. Wczoraj padl rekord. Zanotowano najwyzsza temperature od czasu iedy zaczeto ja mierzyc. I tak bedzie nastepne 2 tygodnie. Horror.  Zmykam znowu nad jeziorko. Nawet i ja wchodze do wody dla ochlody, woda tam czysta ale martwi mnie ze kaczki robia tam kupy. Chyba robia tam  bo gdzie by indziej? Zadnej nie spotkalam w toalecie. 

Trzymajcie sie jak dam rade kukne wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i cisza jak makiem zasiał:classic_dry:

 Nie wiem czy się odzywać coby ciszy nie zakłócić :classic_rolleyes:

 Bastylka wprawdzie była miała jeszcze zajrzeć no ale tropienie gdzie kaczuchy robią kupy zajęło jej czas do tego stopnia że nie zajrzała już po powrocie. A może jeszcze bada ślady, obserwuje opierzone obiekty:classic_huh:

 Bastylka zawsze miała żyłkę detektywistyczną 

 No a ja zajrzałam na momencik by powiedzieć że u mnie dalej wieje i mam kurtka zimno. Z całą mocą napiszę że wolę upały.

No nic teraz zmykam bo mi się woda w garze zagotowała. Przynajmniej na kuchence ciepło. Buziole i narka😚🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien doberek

Ach Daisy zaraz zwowu wybieram sie za sledzenie kaczek. U mnie goraco . I bedzie tak caly tydzien. Ciesze sie z lata ale tez troche mnie meczy taka pogoda. Na nogach zyly wystaja jak powrozy. No ale nie narzekam. Trzeba sie cieszyc zyciem. Jak leze pod drzewkiem duzo rozmyslam. O swiecie jaki jest piekny o ludziach i o swoim losie. I juz prawie sie pogodzilam. 

Zaraz pedaluje nad jezioro. I tak te najlepsze mijsca juz sa zajete. Dzisiaj piatek a ja jestem za pozno. Caluje Was dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Bastylko🤗

 Mam nadzieję że udało się znaleźć nad jeziorkiem naprawdę fajne miejsce, takie dla VIPÓW. No i udało Ci się ustalić gdzie załatwiają się kaczki. Ja podejrzewam że mają toalety w sitowiu, tataraku i całym tym zielsku porastającym brzegi jeziora. Jak nie ma takowych robią to jak plaża opustoszeje. Wychodzą na brzeg, kopią duży dołek i sru. Potem energicznie zagrzebują,, latrynkę ,, tak by rankiem nie było po zabiegu ani śladu. Wszak to są kulturalne kaczki i pod siebie nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No a ja rozmyślam o tym dlaczego tak u nas pusto. Jestem przyzwyczajona że jak przychodzę to mam dużo do czytania a tu normalnie oczu nie zmęczę😂. Pewnie korzystacie z chwilowego chłodu i aktywnie spędzacie czas. Dla mnie hi,hi za zimno dlatego aż dwa razy udało mi się zasiąść przed komputerem:classic_biggrin::classic_biggrin:

 No nic udanego wieczorku, buziaki i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wieczorkiem,mamy piatunio,ciesze sie bardzo.Jutro jakies zakupy rynkowe,potem m obiecal zawiezc mnie obejrzec kanape do pokoju.Na razie tylko obejrzec bo musze gdzies ulokowac stara,juz mam plany ale to jeszcze troszke.Potem moxe zrobie ogorki watykanskie,corka podeslala przepis i mama ma zrobic,tylko musze kupic dobre ogoreczki. Daisy jakos kazda zalatana i tak pusto,ja przyznam sie przecxytam na tygodniu a jak prxychodzi cos napisac to pustka,a moze to juz jakas skleroza dopada.A jeszcze jutro musze sie sciac bo zaroslam i sobotunia prxejdzie. Teklo jak ty robisz ze tak wszystko w normie,takie wyniki,gratuluje. Tylko sie cieszyc.Bastylko jak sie  udal wypad nad jeziorko?.Terix  jak zdjecia,nic nie dostalam.Dziewczynki milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daisy 💕- wczoraj po południu zrobiłam spory wpis. Jak został wyświetlony to zauważyłam błąd literowy. Coś mnie podkusiło i kliknęłam "edytuj" żeby poprawić błąd. No i doopa! wrrr :classic_love:
nie edytowało tylko wpis zrobił sie różowy a to oznacza że za chwile zniknie. Spróbowałam go ratować i zrobiły sie 3 wpisy. Ale niestety wszystkie na różowo. Nie miałam czasu więce kombinować bo musiałam wyjśc.     No i dziś wyglądało jak cisza choć naprawde ciszą nie było.

Ale jestem 🌷
Dzisiaj od rana zaiwaniałam. Czasu mi brakło. Skonczyło się wieczorem na prasowaniu bo to jedyny dzień chłodu - mieliśmy 19 stopni! coś pięknego.:classic_biggrin:
 Nie narzekajmy. Bardzo Was proszę. Pogoda dynamiczna. Raz gorąco, raz zimno, 
A tak naprawde jest ok - to jest lato.  SORRY taki mamy klimat 😛
Ja nie narzekam. Ciesze sie z lata bo krótkie i niedługo będziemy go tylko wspominać. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W oknie znalazłam swój wczorajszy wpis. Skopiowałam i wklejam:

Cytat
Cytat

Witam 👋

schłodziło się dopiero dzisiaj bo wczoraj jeszcze grzało choć mniej. A nagrzane mury dopiero teraz doszły do siebie.

Dzisiaj mamy 24 stopnie. Pięknie jest! :classic_biggrin:    Kawusie możemy wypić   ☕☕☕

Będzie dzień gospodarczy: prasowanie bo w upały zostały wyprane wszystkie możliwe szmatki, suszone na balkonie w celu  chłodzenia rezydencji. Prasowania sporo, odkurzania też bo nawet odkurzacza nie odpalałam od 4 dni.

Wczoraj mialam ostatnią gimnastyke  przed wakacjami. Przyjemnie się ćwiczyło bo sale mamy klimatyzowane.

Wracając z gimnastyki spotkałam sąsiada z kontenerkiem w którym leżał Kotek. Ponieważ widziałam że ich Kotuś chodził po balkonie nie zabezpieczonym, coś mnie tknęło. Podeszłam i spytałam czy Kotulek jest zdrowy.  No i niestety. Spełniły się moje obawy: Kotuś wypadł im z balkonu. Właśnie wracali od weta. Brzuszek pęknięty, pozszywany.  Łapka złamana 😥😥😥

A tak myślałam widząc Kotka z okna że trzeba im powiedzieć że wcześniej czy później wyleci. Żeby zabezpieczyli balkon.  Potem odpuściłam, postanowiłam sie nie wtrącać. No i masz. 😭

Mam nadzieje, że dobrze się nim opiekują. Pokazałam im swoją siatke na balkonie, zapewniłam, że nie jest trudną ją zainstalować, że siatka nam nie przeszkadza w niczym a Kot będzie miał swoje królestwo. 

Kurna zawsze coś 

Udanego dnia Wam życzę 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W oknie znalazłam swój wczorajszy wpis. Skopiowałam i wklejam:

Cytat
Cytat

Witam 👋

schłodziło się dopiero dzisiaj bo wczoraj jeszcze grzało choć mniej. A nagrzane mury dopiero teraz doszły do siebie.

Dzisiaj mamy 24 stopnie. Pięknie jest! :classic_biggrin:    Kawusie możemy wypić   ☕☕☕

Będzie dzień gospodarczy: prasowanie bo w upały zostały wyprane wszystkie możliwe szmatki, suszone na balkonie w celu  chłodzenia rezydencji. Prasowania sporo, odkurzania też bo nawet odkurzacza nie odpalałam od 4 dni.

Wczoraj mialam ostatnią gimnastyke  przed wakacjami. Przyjemnie się ćwiczyło bo sale mamy klimatyzowane.

Wracając z gimnastyki spotkałam sąsiada z kontenerkiem w którym leżał Kotek. Ponieważ widziałam że ich Kotuś chodził po balkonie nie zabezpieczonym, coś mnie tknęło. Podeszłam i spytałam czy Kotulek jest zdrowy.  No i niestety. Spełniły się moje obawy: Kotuś wypadł im z balkonu. Właśnie wracali od weta. Brzuszek pęknięty, pozszywany.  Łapka złamana 😥😥😥

A tak myślałam widząc Kotka z okna że trzeba im powiedzieć że wcześniej czy później wyleci. Żeby zabezpieczyli balkon.  Potem odpuściłam, postanowiłam sie nie wtrącać. No i masz. 😭

Mam nadzieje, że dobrze się nim opiekują. Pokazałam im swoją siatke na balkonie, zapewniłam, że nie jest trudną ją zainstalować, że siatka nam nie przeszkadza w niczym a Kot będzie miał swoje królestwo. 

Kurna zawsze coś 

Udanego dnia Wam życzę 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą znalazłam w oknie swój wczorajszy wpis. Wklejam go - może sie tym razem uda.

"Witam 👋

schłodziło się dopiero dzisiaj bo wczoraj jeszcze grzało choć mniej. A nagrzane mury dopiero teraz doszły do siebie.

Dzisiaj mamy 24 stopnie. Pięknie jest!   :classic_biggrin:  Kawusie możemy wypić   ☕☕☕

Będzie dzień gospodarczy: prasowanie bo w upały zostały wyprane wszystkie możliwe szmatki, suszone na balkonie w celu  chłodzenia rezydencji. Prasowania sporo, odkurzania też bo nawet odkurzacza nie odpalałam od 4 dni.

Wczoraj mialam ostatnią gimnastyke  przed wakacjami. Przyjemnie się ćwiczyło bo sale mamy klimatyzowane.

Wracając z gimnastyki spotkałam sąsiada z kontenerkiem w którym leżał Kotek. Ponieważ widziałam że ich Kotuś chodził po balkonie nie zabezpieczonym, coś mnie tknęło. Podeszłam i spytałam czy Kotulek jest zdrowy.  No i niestety. Spełniły się moje obawy: Kotuś wypadł im z balkonu. Właśnie wracali od weta. Brzuszek pęknięty, pozszywany.  Łapka złamana 😥😥😥

A tak myślałam widząc Kotka z okna że trzeba im powiedzieć że wcześniej czy później wyleci. Żeby zabezpieczyli balkon.  Potem odpuściłam, postanowiłam sie nie wtrącać. No i masz. 😭

Mam nadzieje, że dobrze się nim opiekują. Pokazałam im swoją siatke na balkonie, zapewniłam, że nie jest trudną ją zainstalować, że siatka nam nie przeszkadza w niczym a Kot będzie miał swoje królestwo. 

Kurna zawsze coś 

Udanego dnia Wam życzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą znalazłam w oknie swój wczorajszy wpis. Wklejam go - może sie tym razem uda.

"Witam 👋

schłodziło się dopiero dzisiaj bo wczoraj jeszcze grzało choć mniej. A nagrzane mury dopiero teraz doszły do siebie.

Dzisiaj mamy 24 stopnie. Pięknie jest!   :classic_biggrin:  Kawusie możemy wypić   ☕☕☕

Będzie dzień gospodarczy: prasowanie bo w upały zostały wyprane wszystkie możliwe szmatki, suszone na balkonie w celu  chłodzenia rezydencji. Prasowania sporo, odkurzania też bo nawet odkurzacza nie odpalałam od 4 dni.

Wczoraj mialam ostatnią gimnastyke  przed wakacjami. Przyjemnie się ćwiczyło bo sale mamy klimatyzowane.

Wracając z gimnastyki spotkałam sąsiada z kontenerkiem w którym leżał Kotek. Ponieważ widziałam że ich Kotuś chodził po balkonie nie zabezpieczonym, coś mnie tknęło. Podeszłam i spytałam czy Kotulek jest zdrowy.  No i niestety. Spełniły się moje obawy: Kotuś wypadł im z balkonu. Właśnie wracali od weta. Brzuszek pęknięty, pozszywany.  Łapka złamana 😥😥😥

A tak myślałam widząc Kotka z okna że trzeba im powiedzieć że wcześniej czy później wyleci. Żeby zabezpieczyli balkon.  Potem odpuściłam, postanowiłam sie nie wtrącać. No i masz. 😭

Mam nadzieje, że dobrze się nim opiekują. Pokazałam im swoją siatke na balkonie, zapewniłam, że nie jest trudną ją zainstalować, że siatka nam nie przeszkadza w niczym a Kot będzie miał swoje królestwo. 

Kurna zawsze coś 

Udanego dnia Wam życzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szlag mnie chyba trafi   

wrrrrr

rezygnuje - pięc razy wysłałam - wszystko na różowo i zaraz zniknie.

Mam dość 

ide spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam w piękną sobotę 

hłe hłe hłe - 🤣🤣 moje wszystkie wypociny które wczoraj były na różowo i nie miały szans na pozostanie - jednak zostały. Bałaganu narobiłam ŁO MATKO!  

Daisy 💕narzekałaś że nas mało i nie ma co czytać - to dzisiaj masz quiza do rozwiązania: jak sie w tym wszystkim rozeznać 😜

Przepraszam Was z ten chaos Dziewczynki i zapraszam na kawusie ☕ ☕ ☕☕

Nie wiem jak przeżyła upały nasza Orsejka bo i z Rodzicami kłopot mógł być 💕

Dzisiaj i jutro w mojej wsi jest Święto Miasta. Od 15.00 na największym placu wsi odbywać się będą imprezy. Moje "kółko" też bierze w tym udział i ja też tam będę.

A póki co to musze iść do zieleniaka po ziemnaki i koperek, potem pod prysznicem umyć łepek i  coś ugotować bo M pracuje i mus żeby sobie odgrzał  jak wróci z pracy a ja na placu będe świętować.

Plotko💕 wklej przepis na te ogóreczki  bardzo proszę 😘 może mnie zainspirujesz bo ja też chce zrobić a stary przepis mi sie znudził.     Może i na paprykę masz?

Miłego dnia Dziewczynki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem Teklo na kawusi,potem wkleje  córce gdzies bardzo smakowaly a teraz musowo zrobic (czasem tak jest) Niech je. Na razie jade do  meblowego,potem fryzjer,wieczorkiem zechce wkleic ,nazywaja sie watykanskie czy benedktynskie cosik takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie kochane :)

U mnie jak wiecie ukrop ale i u was też z tego co widzę na pogodzie :O

ciągle podlewam a wlaściwie pompa chodzi prawie calą noc ...

Dostała  jacuzzi i jest bosko basen już dawno pojechał śmieciarką :) ...bałam się kupować nowy bo i tak bym pewnie bała sie wejść ze względu na moją zylakową noge ..a tu woda pogrzana i nić nie powinno się stać ...oczywiście mój kochany tato sprawił mi prezent a zakupił brat ..jestem szczęsliwa :) rodzice bardzo mają wyrzuty sumienia że przez nich nie możemy wyruszyć bo praktycznie jestem codziennie od rana do 13 tej a często trzeba jechać i po południu no tak już będzie taki czas .. ale ja nie narzekam :)

Teklo.. upały moi jakoś dobrze znoszą  gorzej chyba ja :)

Wszystkim miłego dnia [usta]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek

Witam serdecznie po przerwie. Organizm odmówił posłuszeństwa. Nie cierpię upałów. Dla mnie lato może się już skończyć. Upał, klimatyzacja, wiatraki i zapalenie krtani, do dzisiaj jeszcze skrzypię jak stara stodoła. Mnie przeszło M zaczął. W przyrodzie nie ma poróżni.  A ostatnie dwa dni (schłodziło się) poświęciłam działce, bo zarosła jak nieboskie stworzenie. Dzisiaj już odpoczywam i czekam na młodego, bo od dzisiaj będzie u mnie.

Nie wysyłałam jeszcze żadnych zdjęć. Dostałam kilka krótkich filmików, ale nie umiem ich przenieść z messengera na komputer. Może młody coś wymyśli.

Tekla przykra sprawa z kotusiem ale sąsiedzi mało odpowiedzialni.

Miłego dnia wszystkim

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam👋

Kawusie zrobiłam ☕☕ i  przytachałam fure lodów: owocowych, czekoladowych i sorbetów 🍨🍨🍨 🍧🍧🍧🍦🍦🍦

wróciło lato i jest bardzo przyjemnie. Jestem bezlitosna i konsekwentna: nie otwieram okien aż do wieczora i nie podnosze rolet. W domu mimo braku wentylatora jest przyjemny chłód a przecież mamy ściane szczytową na zachód. 

Terixiu 💕- bardzo współczuje bo lato powinno być okazją do zdrowego odpoczynku a przy upałach ciężko. Mam nadzieje że zapalenia gardła nie wrócą. Zadbaj o cień na działce i w domu.

Wczorajsze popołudnie spędziłam w parku w mojej wsi - dzisiaj drugi dzień święta wsi. Bardzo przyjemnie tam jest: wieje wiatr i mimo słońca nie czuje sie gorąca. "Urzędujemy" pod firmową wiatą która daje spory cień. Każdy z nas ma turystyczny fotelik z "dziurą" na puszke napoju - wkładam tam puszke jaką lubię czyli dobre piwo Leżajskie  🍺   Nie smakuje jak w Bieszczadach ale i tak jestem fanką tego piwa. Bez obaw: nie wypijam go dużo: tylko jedną puszeczke 😜

Orsejko💕 ciesze sie z jacuzzi - super: już wpraszam sie na wieczór. Przygotuj jakieś napoje 💕

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Melduję się na piwko:classic_biggrin:

 Dla mnie poproszę z soczkiem malinowym lub z granatu.. Tak dawno nie miałam okazji pić dlatego tym bardziej powinno smakować.

Teeklo

 No domyśliłam się że ten ,,wielowpis,, to nie Twój pomysł. Znam problem z edycją bo mi po prostu znikało wszystko nawet nie zaróżowione. No ja się różowiłam czerwieniłam nawet, z nerwów😡

Melduję że mam dzisiaj gorąco i jestem bardzo, bardzo happy 😀😀

Terix 

 i ja ciągle dłubię w ziemi no ale jakoś daję radę. Mój M za to zapalenie spojówek, to katar, chrypka i różne takie. Ewidentnie na cos uczulony.

Ploteczko

 Ciekawy przepis, jak pojawią się u mnie ogórki i jeśli hi,hi się pojawią i ja na próbę zrobię kilka słoiczków. Dzięki za przepis.

Orsejko

 No widzisz rodzinka pomimo różnych zawirowań potrafi stanąć na wysokości zadania. Ja od swojej mogę jedynie dostać te witki bukowe czy jakie tam się używa do okładania plecków w saunach i tym podobnych😅. Puki co nawet dobrego słowa nie usłyszę, moje siostry uważają że to mój obowiązek. One w końcu pracują!.

 No ale i ja nie narzekam zawsze mogło by być jeszcze gorzej😂

Dobra dziewczynki teraz udanej niedzieli, buziaki i zdrówka dla Was i poobijanego kotka. Zamarzyło się koteczkowi latanie, zupełnie jak mi. Ja na szczęście nie mam balkonu bo mieszkam na parterze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze na koniec ja 

Nastał piekny wieczór.  W tej chwili w mojej wsi kończy sie koncert Kasi Nosowskiej. Wcześniej jak byłam grali Breakouci a raczej OLDBreakout. Muzyka mojej młodości. 

Nasze jaskółki właśnie podchowały swoje jaskółczęta i dzisiaj po zachodzie słońca wszystkie razem uczyły je latać. Przecudnie i bardzo radośnie kołowały mi jakby na pokaz, jakby chciały mi stojącej na balkonie pokazać jak pięknie jaskółcze dzieci wychowane zostały. Robią to tak blisko, że prawie ocierają sie o człowieka. 😄 

Uwielbiam te rodzinki skrzydlate. Co roku czekam aż przylecą i wyklują jajka. W tym roku jest ich więcej niż w zeszłym. Zawsze obserwuje jak stare znoszą do gniazd muchy, komary i inne pędraczki, karmią swoje mło de Jak uszczelniają gniazda przy okazji śmiecąc mi po parapetach i obsrywając szyby w oknach 😄

Dzisiaj wyfrunęły wszystkie. Cała chmara. Wielkie coroczne Święto. Wielka gala.Tak jeszcze będą radować się, kołować nad nami do końca lipca a w sierpniu pomału przygotowywać się do wylotu. Jak wrócę z urlopu to będzie cicho i smutno. Aż do wiosny 😄

Jaskółeczki Przyjaciółki. Widzę jak w locie wyjadają tłuste chrabąszcze, chude i krwiste komary i muchy. Nie ma insektów na moim osiedlu. Są Jaskółki 💕💕💕

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc 

Melduje sie i ja. Nie znosze upalow i takiej pogody. Dzisiaj bylo 36 stoppni. 

A ja musialam do miasta. Znajomy bawi sie w teatr dla seniorow i na dzisiaj zaopowiedziano premiere. Najchetniej zostalabym w domu ale zmusilam sie do wyjscia.

Ja zyje przygotowaniami. Wyjazd juz w czwartek raniutko. Pierwszy raz jade tym szybkim pociagiem . Niestety z przesiadka w Berlinie. I jak mysle o przesiadce mam stress. A w ogole jak mysle o wyprawie mam stress. Trudno stalo sie i zabuchowalam pospiesznie bilety hotel nie ma odwrotu! Ale cos mnie ciagnie. Mam nadzieje ze bedzie fajnie.  Ktos bedzie  bardzo czekal a mnie. 

Orsjko ciesze sie z Twojego nowego jaccuzzi.

Sciskam Was mocno i mysle tak czesto. Niestety cos mnie opetalo i jakos nie oisze za duzo. Ale mysle ze wkrotce sie wszystko unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heloł 

na kawke zapraszam ☕☕☕

u mnie dzisiaj ma być 36

Zapowiedziany jest deszcz (burza?) po południu i potem już chłodniutko 

Jade zaraz do laryngologa na zwykłą planową wizytę. Będzie audiometria - nienawidze tego. Robi ją wstrętne babsko

Miłego dnia Dziewczynki - niczym sie nie martwcie, myślcie o samych przyjemnościach.💕🌷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×