jak długo

można kochać kogoś kogo się nawet nie widuje

Może tym bardziej i tym mocniej bo niewidziane miłosci to jak zakazane

może,tylko chciałabym zapomnieć

slepy kocha jasniej...

To może nie myśl i nie pisz tutaj a pewno się uda.

Bardzo długo. Do póki nie zrobi mi krzywdy będę Go kochać zawsze.

Krzywdę??? :( Jesteś chyba chora...

nie zamierzam kochać Go zawsze wiem że kiedyś to minie zastanawiam się jak długo jeszcze autorka

przeminelo z wiatrem,szybciej oddychaj wczesniej zapomnisz… do pierwszej kapieli… https://www.youtube.com/watch?v=3f3KhR5oDC4 takie jest zycie i takie kochanie,nie ma madrych ani glupich,potem smierc i od nowa,taka moja mowa,a moja mowa jest zdrowa...

Ty na serio pytasz jak długo:D? Sama się kiedyś przekonasz:P. Polecam "sto lat samotności".

sto lat samotnosci to sie w pierdlu czyta cwelu...hehe https://www.youtube.com/watch?v=SKk6Dn9gLic

Nie wiem co czytają w pierdlu i nie wiedziałam, ze tu więżniowie przesiadują.Nic dziwnego, ze to forum to dno bez dna. Nie czytaj, bo i tak nie zrozumiesz.

nie czytam bo to o mnie pisze Marqez...mazylo mu sie takie zycie… nie rozumiem...ja zyje! nareszcie

nie odpisuj!czytaj dalej,jak zrozumiesz to wybierzesz albumy...

"gość szaarriiikkkk dziś nie czytam bo to o mnie pisze Marqez...mazylo mu sie takie zycie… nie rozumiem...ja zyje! nareszcie " Nie czytasz, ale wiesz, że o tobie i wiesz jakie życie mu się marzyło. Pewne jest tylko to, że nic nie rozumiesz i żyjesz, ale co to za życie w pierdlu:D?