chorobliwa zazdrosc kobiet

Z każdym rokiem jest coraz większa. Ktoś kto wiele dostał od życia :uroda, pieniądze, pomyślność z zazdrością ludzi zmaga się od lat.

może jeszcze pośpij troche.

I tak umrzesz i zeżrą cię robale, mimo twoich pieniędzy i urody

Ja ci powiem tak od siebie, że jak widzę faktycznie piękną dziewczynę, która jest młodą panną to jej nie zazdroszczę, że ma przystojnego faceta, czy tam kase czy tam powodzenie, bo uważam, że skoro jest młoda, urodziwa, wolna to jej się to wszystko należy. A nawet jak czasem komuś zazdroszczę to w pozytywny sposób i niejako godząc się, że tak jest. Natomiast nie cierpię jak te wszystkie dodatki, bonusy od życia ma jakaś brzydula albo grubaska albo stara albo dzieciata po przejściach czy nawet młoda i wolna ale o przeciętnej urodzie. Uważam, że takiej się to wszystko od życia nie należy i otoczenie jest głupie albo coś z tymi ludźmi nie tak. Zazwyczaj nawet widzę co jest nie tak. Także jeśli jesteś faktycznie piękna (a z tym można polemizować, bo ja znam osobiście tylko kilka takich kobiet) to ja ci gratuluję i trzymam kciuki na drodze do dalszego szczęścia.