Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna matka z dzieckiem

Proszę o wsparcie, nie dla mnie, a dla dziecka.

Polecane posty

Gość samotna matka z dzieckiem

witam bardzo prosze ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe jestem w trudnej sytuacji gdyz mieszkam ze schorowana babcia i mama.moj tata opuscil mame gdy bylam mala jak mama miala wypadek w ktorym stracila wzrok i uderzyla sie mocno w glowe na skutek czego ma padaczke.musi przyjmowac dziennie duzo drogich lekow aby nie miec atakow jednak nie sa bardzo skuteczne.mama posiada rente bardzo mala okolo 600zl i babcia tez okolo 1000zl.babcia tez jest schorowana po 2 zawalach.placimy za leki i oplaty a na jedzenie nic nie zostaje nie mowiac o tym zeby kupic jakies ubrania.gdyby nie lombardy to nie mialybysmy co jesc. babcia chcac zapewnic nam lepsze zycie wpakowala sie w niemale dlugi-jakies 30tysiecy;(to powoli nas rujnuje mamy nieoplacone mieszkanie za 1,5roku prawdopodobnie odetna nam swiatlo bo nie jest zaplacone,telefon dzwoni non stop od bankow ktore ponaglaja by splacac kredyty.czesto nie mamy nawet nic na kolacje.ja zaczelam bezplatne studia ale musze je rzucic i isc do pracy zeby pomoc choc troche,jestem zalamana dlatego prosze ludzi o dobrych sercach o jakies wsparcie,wiem moze to naiwne ale naprawde jestem juz zdesperowana...podaje nr konta 83 1090 2271 0000 0001 1228 6081...naprawde kazda zlotowka sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naleza ci sie alimenty od ojca jesli studiujesz dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i od ojca dziecka jeszcze alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie licz na wsparcie jako osoba byc moze niewiarygodna. Jest opieka spoleczna, tam sie zwroc. Nie macie za co zyc, a ty idziesz na dzienne studia, zamiast do pracy? I jeszcze twoje dziecko w tle? Byc moze jestem wredna, ale kazdy z nas ma jakas historie i problemy, a naciagaczy nie brakuje. Na dziecko pewnie alimenty masz? 500 pewnie tez? Idz do pracy, sytuacja sie poprawi, zwroc do mops o pomoce. Nie beda to kokosy, ale wierz mi, ze takie anonimowe podawanie nr konta w necie, bo ty jestes potrzebujaca, nie jest dobrze widziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkleilam Twoj numer konta w wyszukiwarke... nie pierwsza twoja prosba o pomoc. Dwa lata temu pisalas podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jakis marny podszywacz albo nie wiem, jest taki sam temat sprzed 8 lat. Chyba ze autorka to wieloletnia naciagaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×