Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ospa w szkole u starszego dziecka a mamy niemowlaka w domu umieram ze strachu

Polecane posty

Gość gość
Bzdura. Po chorobie odpornośc jest na całe życie a ponowne zachorowania zdazaja się bardzo bardzo rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przechorowanie daje odpornośc na całe zycie !!!! dlatego lepiej jak ospe przechoruja dzieci a nie jeako dorosli a nie daj Boze kobiety w ciąży ją złapia ,bo mądre mamusie je zaszczepiły jako dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzicie różnicy pomiędzy choroba niemowlaka a dziecka w wieku szkolnym? Serio? Ospę często dzieci przechodzą bardzo ciężko, wysypuje je nawet w jamie ustnej. Dla niemowlaka to będzie dużo cięższe niż dla dziesięciolatka, bo niektóre "mądre" takich porównań tu dokonują. Autorko, jak urodziłam się, moja siostra akurat miała ospę. Nie zachorowałam, ale pewnie działały tu jeszcze antyciała z czasów ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzicie różnicy pomiędzy choroba niemowlaka a dziecka w wieku szkolnym x ale o co ci konkretnie chodzi? jaki masz zarzut? my rozmawiamy tylko o szczepieniu. A niemowlaka autorka i tak zaszczepić nie może wiec jaki niby 'mądre' rady my tu dajemy komuś według ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie. Autorka i tak dziecka nie zaszczepi, ale najlepiej jej powiedzieć ze dziecko na 100% przejdzie chorobę bardzo ciężko i w ogóle niech się przygotuje na to ze prawdopodobnie umrze, bo jedyna sensowna opcja to szczepić - a ze ona nie może zaszczepić to cóż - smuteczek. tak najlepiej jej napisać nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wyprowadź się na bezludną wyspę. Może dzieciak niczego nie podłapie :/ Syn siostry złapał ospę najpewniej na zakupach w sklepie. Miał rok. Przeszedł bez problemu. Widzę że media nieźle juz ci namieszaly w głowie. Jak.masz dzieciaka dobrze odzywionego i trzymacie higienę to przejdzie bez powikłań i z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bzdura. Po chorobie odpornośc jest na całe życie a ponowne zachorowania zdazaja się bardzo bardzo rzadko xx Moze na ospe.. Ale ten sam wirus u osob ktore przechorowaly ospe wywoluje polpascca :) Lub wirusowe zapalenie opon mozgowych.. Czyli do 3 razy sztuka ;) Ten sam wirus , rozne choroby. moja corka tak wlasnie miala, oraz 2 x rozyczke i 2 x swinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i co z tego, po szczepionce też możesz zachorować na polpasiec. Malo tego, po 10 latach znów na ospe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może po prostu lepiej dbaj dziecko bo polpasiec pojawia się tylko przy spadku odporności. U zdrowego człowieka z odpornością polpasiec nie wystąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka po cc zachorowała na półpasiec, zaraziła córke 4 miesiące ospą. Obie przechorowały bez większego bólu i powikłań u małej. Zato mąż 45 lat też zaraził się ospą i pół żywy przez tydzień leżał w łóżku z wysoką gorączką. Natomiast ja mam 3 dzieci i żadne nie było chore na jakomkolwiek chorobę zakaźną. Starszy miał wysyp odry w zerówce, ale się nie zaraził. U nas w domu był syn koleżanki dzień przed wystąpieniem wysypki. Byłam pewna, że się zaraziliśmy, bo ja też nie chorowałam na żadne zakaźne choroby i nic. U wyżej wspomnianej koleżanki byłam z 2 letnim wówczas synem i oglądałam jej wysypke.( myślałyśmy że to alergia :-( ) wygoniłam ją do dermatologa, a ona zastrzeliła mnie diagnozą, że półpasiec. Było naprawde dużo sytuacji kiedy powinniśmy się zatazić i nic. Tak że autorko nie martw się na zapas. Może być tak, że twoje dzieci się nie zarazą. A nawet jeśli, to będziesz miała z głowy. Ja naprawde czasem chciałabym już te choroby mieć z głowy, niż żeby dzieci zachorowały w wieku dorosłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Może po prostu lepiej dbaj dziecko bo polpasiec pojawia się tylko przy spadku odporności. U zdrowego człowieka z odpornością polpasiec nie wystąpi xx Dzieki za rade,ale nie skorzystam :) Corka ma 27 lat i sama o siebie dba. Pierwszy raz przechodzila te dzieciece choroby gdy byla malym dzieckiem,a drugi raz gdy byla juz samodzielna ,miala ponad 20 lat :) Odpornosc na co trzeba posiadac by nie chorowac na polpascca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś No i co z tego, po szczepionce też możesz zachorować na polpasiec. Malo tego, po 10 latach znów na ospe xx Nie bardzo rozumiem.. Wynika z tego , ze czy sie szczepisz czy chorujesz i tak mozesz zachorowac ponownie :) Loteria.. Czyli po co sie szczepic ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie po nic. Po przebytej ospie w dzieciństwie nie zachorujesz na ospe, możesz mieć polpascia ale to się bardzo rzadko zdarza. Po szczepieniu masz ok 10 lat odporności i jako dorosła tracisz odporność i możesz zachorować tylko że wtedy ospa jest już groźna i ciężka. Szczepionka na ospe w dzieciństwie (jeśli nie jesteś w grupie która ma obowiązek się szczepić) jest kompletnie bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×