Niski progesteron i panika, ze nie zajdę w ciąże

Witam. Proszę o rade bo od kilku dni panikuję, ze nie uda mi się zajść w ciażę. Chciałam sie starać z mężem od stycznie przyszłego roku. Do ginekologa wybrałam się ponieważ miałam problem z cerą, wypadały mi włosy. Zlecił badania hormonalne i w 19 dniu cyklu wyszło, że mam 0,65 progesteronu podczas gdy norma to od 3,5 ..... Powiedział, że trzeba wszystko wyregulować za pomoca tabletek, poza tym przypisał mi tabletki na wywołanie okresu ( biore już 5 ale okresu brak). Czy jest opcja, ze to wroci do normy i uda mi sie miec dziecko?

Jak masz niski progesteron, to nawet jeśli jakimś cudem komórka się zagniezdzi, dojdzie do poronienia, bo progesteron to hormon odpowiedzialny za utrzymanie ciąży. Przy takiej niedomodze powinnaś po każdej owulacji przyjmować progesteron, potem test i jeśli ciąży nie ma to lek się odstawia do następnego cyklu. Jeśli ciąża jest, to bierze się przynajmniej w pierwszym trymestrze, choć ja np. Brałam aż do 32 tc

Ja zaczęłam mieć nieregularne cykle i ostatnio bez owulacyjne. Dostałam luteina. Poronilam raz I donosilam synka. Miałam trochę krwi na początku ciąży i musiałam brać progesteron. Teraz staramy się znowu 11 miesięcy i nie mogę zajść przez moje cykle. Wydaje mi się że nie mam dużo progesteronu bo i temperatury mam niskie. Wyglada tak że moje cialo przygotuje się do owu a nie mam.