Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bea123456

proszę o Wasze poważne opinie

Polecane posty

Gość Bea123456

Dzień dobry mam 40 lat i dojrzałego partnera 51 lat (1,5 roku bycia razem) Dostałam ostatnio od niego wiadomość z wycieczkami na 2019 "Cześć Kotku, może masz ochotę wybrać się z Januszem (organizator) w przyszłym roku..?? " Z entuzjazmem przeglądałam wycieczki wybierając jedną z nich "Ukraina bardzo fajna, a Ty o czym myślisz"? Odpowiedź "Mnie ewentualnie na razie interesują Dolomity w sierpniu, ale to zależy kto pojedzie...z resztą jesteśmy też wstępnie umówieni na wyjazdy z Jolką i Kubą..." opadła mi kopara i zrobił się dym, że mi raczyła opaść...oczywiście nikt mnie nie pytał czy z Jolką i Kubą pojadę, czy terminy na jego wyjazd są dla mnie ok, po prostu zostałam mailowo o tym poinformowana przy tzw. okazji. Jakie jest Wasze zdanie odnośnie tej sytuacji, bo chyba ktoś próbuje mi przestawić klepki w głowie. Dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę wyluzuj, z jednej strony moze masz rację , że powinien zapytac , ale może myślał ze sie ucieszysz i może on ma ochotę z nimi jechac że jednak nie pytał, tak czy siak ty wyluzuj i nie rób tragedi bo nic takiego nie zrobił,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ucieszę się, że zaplanował sobie 2019 ze znajomymi, a mój wybór nie jest dla niego gody uwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalsza rozmowa odnośnie wyjazdów była taka, bo chyba warto dodać w tej sytuacji "Beata, na takie wyjazdy chciałbym się wybierać dla GÓR , a nie dla CIEBIE - nie zawsze da się to pogodzić , bo Ty nie wszędzie tam gdzie ja chcesz i odwrotnie...z Tobą moge spędzać czas na codzień (czyli w weekendy)...pomyślałem , że może któryś z wyjazdów byłby dla Ciebie interesujący i miałabyś ochote pojechać , bez względu na to czy będziemy się trzymać za rączkę, czy nie...jak widze Ty nadal swoje: "w koło polka" , albo razem albo wcale...planuj i czekaj sobie zatem na wyjazd z kim tam zechcesz."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jolka spała też u niego po jednym z wyjazdów, bo pociąg jej uciekł...a rano poszli sobie sami w góry i pojechała wieczorem. Też powinnam mniej się spinać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostałam podobnie wrobiona w tym roku w wakacje. Najpierw mój mi powiedział ze jego znajomi mają urlop wtedy co my a ja mu powiedziałam że wolę jechać bez nich po czym dopiero na drugi dzień po wpłacie kasy na wycieczkę mi powiedział ze oni z nami jadą. Zrobiłam haje. Najpierw mówił ze on nie wiedział a potem ze jestem chora ze mam się leczyć i że mam jechać sama bo on przez moje zachowanie już nie pojedzie. Tylko zonk bo to ja zapłaciłam za nas 6 tysięcy i bym została z palcem w nocniku wiec przeprosilam go pojechaliśmy wspólnie. Tamci znajomi jeszcze mieli pokój obok naszego i tak z mojego urlopu który miał być rodzinny zrobił się burdel z piciem wracaniem codziennie o 3 w nocy i znowu chlaniem. Gdy zrobiłam raz jazdę bo za bardzo według mnie się spoufalal z kobietą z wycieczki to mi zrobił taką aferę ze do dziś dnia mam ochotę zakończyć tą relacje a tkwie w tym dalej na razie. Nienawidzę tego w czym tkwie i jeśli jesteś madrzejsza ode mnie to zakończ to skoro już czujesz ze coś jest nie tak. Bo ja jestem w związku ponad 3 lata i juz o niczym nie mogę decydować o niczym mi nie mówi jestem zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I druga rzecz masz 40 lat jesteś jeszcze młoda kobieta na co ci staruch który tobą rządzi a Jola widzę ze się liczy bardzo dla niego obojętne czy psiapsiuła czy kochanka. On cię ma w dupie przepraszam ze ci to mówię ale mój tez ma mnie w dupie. Nie wiem jestem z nim bo kocham go chyba jeszcze mimo tego co mi zrobił. Nie wiem nie umiem na razie odejść ale po tych wakacjach trochę mi się w mózgu zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×