Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

straciłam już nadzieję

Polecane posty

Żadnych. Zwracam tylko uwagę, że tutejsze towarzystwo wzajemnej adoracji zdaje się mieć. Za to z poczuciem własnej wartości nie ma problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz jak tak piszesz o naciskach swojej rodziny, to mi przypomina sie sytuacja znana z tv, że laska ledwo poznałą faceta a juz wielka miłość, zamieszkała z nim i przepadła. Później się okazało, że ją zabił i schował w walizce, a ona taka zakochana, miesiąc faceta znała, on taki wspaniały, już z nim mieszkała i życie sobie układała. Znajomi mówili,, że bardzo chciała być kochana i kogoś mieć i dupa nie ma jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może rodzicom przeszkadza to, że z nimi mieszkasz? Jak kogoś byś poznała, to się wyprowadzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@up To już psychiczne skupiać się na legendach miejskich. Jakieś źródło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mamie, jak Ci tak przytyka, że teraz nie sa czasy jak za jej lat młodości, facet robił dziecko pannie i brali ślub. Teraz możesz wyjść kogoś nawet znać i ta osoba coś Ci dosypie do drinka , zgwałci itd i czy mama wtedy będzie w końcu zadowolona. Nie da się na siłę znależ wartościowego faceta, a desperatki są łatwym celem, bo widać desperacje i łatwo taką osobę wykorzystać. Ja bym powiększyła grono koleżanek, poznała inne i obcowała w innym towarzystwie i poszukała jakieś innej pasji , gdzie można spotkać ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wręcz przeciwnie, mama jest z tych nadopiekuńczych, nie chce za bardzo mnie wypuścić spod skrzydeł. Ale chce, bym kogoś miała, bo "co ludzie powiedzą"... Mieszkam z rodzicami póki co, bo ciężko w dużym mieście samemu kupić mieszkanie (bez męża), a wydawać co miesiąc około 850-1000 zł za wynajęcie 1! obok w pokojach z obcymi ludźmi to tak trochę średnio. Wolę już te pieniądze odłożyć na przyszłość. Piaskun że do kogo pijesz? ok, nie mam niskiego poczucia własnej wartości, bo tak się składa, że nikt ode mnie nie zna lepiej moich zalet, a także umiejętności, a to, że oceniam siebie na plus nie wzięło się znikąd, tylko wynika z mojej ciężkiej pracy nad sobą. I kto tu niby mówi, że WSZYSCY mężczyźni są źli?? Tym bardziej nie rozumiem wniosków dotyczących rzekomo słabego popędu? Skąd płyną, z Twoich snów czy może wyobraźni, bo pod łóżkiem mi ani innym się tu wypowiadającym się raczej nie siedzisz. Oj, sorry, ale wyglądasz mi na strasznie zakompleksionego gościa, który atakuje bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być "za wynajęcie 1! pokoju"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żw24
Obstawiam, że Piaskun pije do tego "gościa" co wrzucał wszystkich facetów do jednego wora z samymi negatywnymi etykietami ;p Jakoś parę postów nad jego wejściem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to chyba akurat Twoje: "Łatwiej jest lesbijka bo jest pełno fajnych, wykształconych, zadbanych kobiet, a trudno o takich facetów. Jak już , któryś wygląd ma jakiś, to w głowie pusto i knur tylko zaliczać chce bo jest taki boski." Ten kontrast jest mocno uderzający, jest mniej więcej tyle samo wartościowych kobiet co facetów, czyli mniejszość i jak się coś takiego pisze to oznacza na prawdę mocno skrzywioną perspektywę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wrzucam wszystkich facetów do jednego wora tylko opisałam jacy faceci przesiadują latami na portalach randkowych, bo fajni faceci poznali kobiety i z nimi spędzają czas, a nie ciągle przez lata umawiają się z innymi kobietami i piszą jednocześnie z 20 kobietami itd i trwa to latami. Jeżeli ktoś ma dużo czasu, lub ma mocne nerwy i cierpliwość , aby czytać tam wypisywane głupoty to ok, albo ktoś z nudów chce tak spędzać czas, ale szybciej już pozna się kogoś sensownego przez znajomych. Dlatego, trzeba zmienić coś u siebie w realu, żeby mieć taką mozliwosć, czyli poszerzyć grono znajomych, mieć jakieś nowe zainteresowania, gdzie spotyka się ludzi. A jak osoby, które tu krytykują mają inne pomysły to proszę sie podzielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żw24 niestety, ale taka jest rzeczywistość, faceci się nie starają i nie dbają o siebie, uważają że to , że są facetami już w zupełności wystarczy. Kobiety się dokształcają, są oczytane, zadbane, a faceci no cóż. Na zjazdach szkolnych ze szkoły koleżanki fajne laski, modnie ubrane, szczupłe, wysportowane i można z nimi gadac na kazdy temat, a koledzy - brzuszki piwne, ubrani jak stare dziady, olewający wszystko a już najbardziej dbanie o siebie. Później to wygląda tak jakby nie wiadomo jaka różnica wieku była, a nie ma. Kobiety starają się nie tyć, dbają o włosy, makijaż staraja nadążać, a faceci no trzeba piwka się napić. Oczywiście sa , też fajni faceci , ale z racji tego, że jest ich mniej to są "towarem luksusowym" i są zajęci czyli zostają rozwodnicy, lovelasy, którzy nie chca związku bo np uważają ze jak bedą mieli 50 lat to nadal będa młodzi, a kobiety mają inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żw24 dziś to nie był mój (autorki) post, tylko innej pani o podobnych doświadczeniach, która też się tu wypowiadała, a która miała złe doświadczenia z facetami z portali randkowych. I wypowiedź z dziś to też wypowiedź tej pani, a nie mnie, autorki. Zresztą złe wypowiedzi na temat facetów z portali randkowych nie są przecież wyssane z palca i nie biorą się znikąd. Nie mówimy, że każdy facet tam przebywający jest zły, sama znam takich normalnych, ale jednak odsiew musi być i to mocny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam takie same odczucia i też mam 26 lat. Już mis ie nie chce szukać, odpuszczam sobie. Widzę że spotkanie fajnego faceta który by mi się podobał również wizualnie graniczy z cudem... A męczące jest,, szukanie igły w stogu siana" i nawet nie ma się pewności że znajdziesz... :(. Zresztą i tak już widzę że coraz mniejsze mam powodzenie mimo tego że się nie zmieniłam, wyglądam młodo (opinia nie tylko kolezanek ale i facetów) dają mi max 22-23lata a mimo to coraz mniej facetów na mnie zwraca uwagę. Kiedyś było inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że musi i to w dwie strony działa... Jeszcze ściślej "jest PEŁNO fajnych, wykształconych, zadbanych kobiet, a TRUDNO o takich facetów" - i to jest krzywdząca gówno prawda, wystarczający powód do napisania tego co napisał Piaskowy... Xxx Kobiety dbają o siebie w biednych społeczeństwach, bo od tysięcy lat to ich waluta, facet ma być zaradny a kobieta piękna. Im bogatsze społeczeństwo, bardziej bezstresowe, tym bardziej zadbani faceci, a kobiety zapuszczone... I że można z kobietami na każdy temat pogadać? To kobieca, skrzywiona perspektywa, jak studiowałem na polibudzie większość dziewczyn nawijała w kółko o paznokciach... Aż się boję tego każdego tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fakt kobiety mają w sobie coś (kwestia biologii, większego przywiązania do potomstwa), że na przekór przeciwnościom starają się a faceci od stresu się staczają... Ale to też jest złożone i generalnie jesteśmy siebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też powoli tracę nadzieję. Też jestem kobietą. Takie są widocznie czasy że związki są kruche i bylejakie a miłość to tylko nazwa uczucia. Tylu ludzi wokół i tylu samotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś cóż, czyli widać, że więcej jest takich spokojnych kobiet po 25 roku życia, które chcą poznać kogoś normalnego, spokojnego, ułożonego.. ale mają pecha i jakoś nie mogą spotkać żadnego takiego faceta.. nie wiem, czy to powinno pocieszać, ale dobrze wiedzieć, że nie jest się jedyną w takiej sytuacji i że nie tylko ja czuję już to uczucie rezygnacji i poczucie, że nie poznam już nikogo fajnego.. A Ty próbowałaś na portalach randkowych? x żw24 dziś pani, która to napisała nazwała co poniektórych facetów niewykształconymi, niefajnymi, zaniedbanymi. A co, to nieprawda? Przecież dużo jest takich, zwłaszcza na portalach randkowych. A także takich, którzy próbują tylko zaliczyć. Po prostu to fakt, co nie oznacza, że każdy facet na ziemi taki jest. A Piastun na to napisał obraźliwy tekst, nazywając ją mało wartościową, wytykając wielkie ego i jeszcze komentując jej "popęd", insynuując seks od wielkiego dzwonu itd... słabe to było. Zwłaszcza, że potem wszystkim tutaj zarzucił kompleksy i nazwał nas "towarzystwem wzajemnej adoracji". Coś czuć, że mocno go uderzyła wypowiedź jednej z nas tutaj, skoro tak nerwowo zareagował, może idealnie pasuje do niego... PS. to że kilka Twoich koleżanek nawijało tylko o paznokciach, nie oznacza, że wszystkie kobiety mają takie hobby oraz "kobiecą, skrzywioną perspektywę", także też nie generalizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mnie zaczynasz osłabiać... "nazwała co poniektórych facetów niewykształconymi, niefajnymi, zaniedbanymi" Tak zrobiła i to jest prawda, ale nie o tym piszę... "Łatwiej jest lesbijka bo jest pełno fajnych, wykształconych, zadbanych kobiet, a trudno o takich facetów. Jak już , któryś wygląd ma jakiś, to w głowie pusto i knur tylko zaliczać chce bo jest taki boski." Ja o tym piszę I to ciągłe zasłanianie jej (w rozmowie ze mną powtórzone już kilkukrotnie) tym, że słusznie wrzucała na niektórych, to jest właśnie to "kółko wzajemnej adoracji", to nie jest dyskusja, ja jedno a Wy drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie generalizowałem, moja wina, że nie rozpisałem się przy tym bardziej. Chodzi mi o to, że wartość tych tematów jest zależna od perspektywy, dla facetów faceci są lepszymi rozmówcami, dla kobiet kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z drugiej strony Piaskowy sam nie napisał dokładnie o co chodzi i tym samym to on dał paliwo do tej wzajemnej adoracji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś nic nie warta jako człowiek i dlatego jesteś sama. Nigdzie nie wyjdzie bo po co, książę sam ma się zjawić, jak ktoś zagada to zamiast to docenić gdy podryw jest kulturalny to od razu że bawidamek itp., prawiczka też nie, takiego z dużym przebiegiem też nie. Dalszego ciągu bzdur i narzekań nie chciało mi się czytać. Zasługujesz tylko na samotność. Nie unieszczęśliwiaj nikogo swoim obrzydliwym charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zieeew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 218104060913051710111000000010
Mam 25 Lat. ''"""''"'""'"''"'""'"'`;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne jest to narzekanie, że podrywali was tylko lowelasi, a ci spokojni i nieśmiali nie. To może same byście zagadały do tych nieśmiałych, może odrobina inicjatywy? A nie tylko wieczne "czekaczki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żw24 wczoraj ja tu nie bronię pani z tej wypowiedzi, ale też nie krytykuję, bo po części jestem w stanie zrozumieć uczucia, które nią kierowały, gdy to pisała. Chciała kogoś poznać, bo czuła się samotna, ale trafiała na portalach randkowych na facetów, którzy albo byli zaniedbani, niefajni itd, albo uważali siebie za takich wspaniałych, że myśleli, że każda dziewczyna marzy tylko o tym, żeby się z nimi przespać. I w to też wierzę, bo dziewczyna mojego brata, którą to poznał właśnie na sympatii, mówiła mi, że bardzo często dostawała wiadomości z propozycją sponsoringu...niecenzuralne zdjęcia itd ( a profil miała normalny, nie wulgarny i opis też normalny). Jak się trafia na coś takiego, co w sumie podchodzi pod molestowanie, to jak takiego faceta inaczej nazwać? (sorry, ale wysyłanie zdjęć swoich penisów do kobiet można już uznać za molestowanie, a propozycję sponsoringu za obrażającą i uwłaczającą godności). Jak się na takich trafia, to nic dziwnego, że się można wkurzyć i stracić zapał, żeby dalej być na tego typu portalach.. ja jednak dalej uważam, że nie każdy tam taki jest, trzeba po prostu oddzielić ziarno od plew, co nieraz trwa. Dlatego też właśnie zachęcałam ją, żeby dalej próbowała, bo i ja pewnie będę. Ale jak nie chce, to nie. x a co do wartości takich tematów - wszystko zależy od człowieka. Są kobiety, które interesują się np. motoryzacją itd. Różne są zainteresowania. Wiem o tym, bo np. sama nie lubię robić zakupów, nie znam się na modzie i lubię o tym gadać. A paznokcie? Maluję bezbarwną odżywką, czasem od święta zrobię hybrydę, ale po to, żeby 2 tygodnie mieć spokój z paznokciami. Za to kiedyś poznałam faceta, z którym się nie dogadałam ostatecznie, bo jego zainteresowaniami była moda.. Myślę, że dla Ciebie tego typu facet też nie byłby za najlepszym rozmówcą.. x gość dziś Nie widać na początku, że ktoś jest lovelasem, dopiero po czasie to wychodzi... chodzi po prostu o to, że tego typu faceci są pewni siebie i z łatwością podejdą do dziewczyny i zagadają. A nieśmiali faceci już nie. A co do zagadywania do facetów - no może łatwiej byłoby, gdyby nie byłoby przyjęte, że to facet ma zagadywać, ma inicjować znajomość itd.. i że często słyszy się, że zagadujące kobiety są źle odbierane, bo wystawiają się na tacy, a to facet ma pozdobywać i że jak tego nie ma, to dana osoba szybko się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uogólniłyście, że na portalach siedzą dewianci, a na żywo wśród znajomych to tylko anioła można poznać. A skąd ta pewność, że ten cichutki i nieśmiały Maciuś poznany u koleżanki nie siedział w wolnym czasie na sympatii rozsyłając erotyczne fotki? :D Teraz takie czasy, że w internecie jak i na żywo jest 50/50 szans na poznanie normalnego chłopaka jak i zwichniętego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskun
@ żw24 wczoraj Chodziło mi między innymi o to co jeden czy druga gościówa tu napisała: jacy to faceci beznadziejni, jak to wiele fajnych kobiet jest samych, bo wolni faceci są beznadziejni, jak to fajnie lesbijkom, bo babeczki takie fajne i jakie to obrzydliwe, że męzczyźni chcą seksu. 00 @ Szanowne Panie, Jak was czytam to ręce opadają. Wcale nie jesteście takie super jak wam się wydaje. Zadufane, owszem. Kwękające, owszem. 00 Na pewno nie typ kobiety do której chciałoby się uśmiechnąć, obcasem strzelić, zaprosić na kawę, czy co tam jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×