Mieszkam od niedawna w nowych APARTAMENCIE.

Bo teraz bloki nazywają się apartamenty. Gdy się wprowadzałem, kilku miałem sąsiadów, za ścianą nikogo. Wprowadzili się przedwczoraj i np. teraz słyszałem jak niepoznana jeszcze sąsiadka pyta kogoś, czy łazienka już wolna. Oni te, kurwa, ściany z papieru robią? Jest gorzej względem akustyki niż w bloku z lat 90-tych, o cudownej, poniemieckiej plombie na wrocławskich Krzykach nawet nie wspominając. I teraz cyk, zabulę za prawnika, ale mieszkał tak nie będę.

Ja slysze nawet jak sąsiad rano sika.Taja akustyka

Mówił mi sąsiad ze jak się załatwia to puszcza wodę w umywalce żeby go słychać nie bylo

Zdjecia sasiadki https://picstate.com/view/full/8142109_snkcl

Sciany są bez wygluszenia.sama plyta pomalowana wytynkowana a miedzy plytami nic.. w wujka bloku sa 3 częsci plyty i nic nie slychac a ja slysze sasiadke co mowi w kuchni

gość dziś Już zrobiłem w necie resercz i podobno teraz ściany działowe są z gips kartonu, ale jeszcze nie wiem ile w tym żartu, a ile prawdy. :D Zaraz będę chodził i pukał. :D

Ja tez słyszałem jak się sprzeczaja ci z góry teraz cicho bo się rozstali

Nawet podsluchu nie trzeba z allegro żeby podsłuchać coś :D Na all są takie do 150 zl i są dobre,kolega ma i slucha sasiadow :)

trzeba bylo sprawdzic grubosc scian przed kupnem, z akustykiem !

Grubość ścian ani akustyk nie załatwi tutaj sprawy. Trzeba by było zostać z nim na noc

Ważne jest nie grubość a materiał z jakich została wykonana ściana. Zbyt głośnych sąsiadów da się trochę odizolować robiąc cienką ściankę z KG, wypełnioną wełną PT80 albo akupłytą. Profile oklejone z każdej strony taśmą akustyczną, żeby konstrukcja nie przenosiła drgań. 

A jeśli wewnątrz jest nieprzyjemnie i jest np echo to najlepiej kupić coś gotowego i estetycznego. W salonie mam panele Architected Sound i jestem bardzo zadowolony