Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój mąż

Polecane posty

Gość błękitnaa
czemu on tak nie chce wyjezdzac - co tak naprawdę go powstrzymuje? x Też mnie to dziwi. Przecież na takim wyjeździe wypocznie, zrelaksuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie lubi wyjazdów wyjeżdżał jak był młodszy. Tak mi mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŁO Matko! Coś jest z nim nie tak. Ma depresje albo jakąś inna psychoze. Idź z nim do psychologa albo od razu do psychiatry takie wycofanie i wszystko na nie jest niepokojące. Zrób tak albo nie zawracaj dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to nie jest depresja to jest 40 letni facet który za dużo pracował i pracuje.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś dużo pracuje to chce się zrelaksować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on się relaksuje w domu przed tv lub komputerem to jest jego odpoczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz to pojadę z Tobą, brzydki nie jetem. Dowalisz mu rogi to może zmądrzeje cymbał i doceni Twoje starania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, ale może ty za bardzo chcesz decydować? Mnie jakby mój mąz tak postawil przed faktem dokonanym, to tez bym się wkurzyla. A ty - bilety kupione, wyjazd zaplanowany, - nie za bardzo chcesz w tym malzenstwie rzadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nigdy nie rządzę. Pisałam w tym wątku że wszyatko u nas jest tak jak on chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wiesz co, ale może ty za bardzo chcesz decydować? Mnie jakby mój mąz tak postawil przed faktem dokonanym, to tez bym się wkurzyla. A ty - bilety kupione, wyjazd zaplanowany, - nie za bardzo chcesz w tym malzenstwie rzadzic?" X Uważasz to za rządzenie? Mi gdyby mąż powiedział, że w weekend wyjeżdżamy to bym walizkę zaczęła pakować. Zresztą w drugą w drugą stronę byłaby taka sama reakcja. Przy czym przy 2 dzieci to nie jest taka prosta sprawa bo jeszcze trzeba dzieci komuś "podrzucić ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×