Czy odnowić kontakt z nim?

Pewnie jak to przeczytacie to większość pomyśli, że o... nagle sobie po 10 latach o nim przypomniała... Sprawa wygląda tak, że właśnie te 10 lat temu on był moim trenerem, gdy jeszcze mieszkałam w rodzinnym mieście.Jest starszy ode mnie o 9 lat. Ostatnio doznałam kontuzji, która przekreśla już jakiekolwiek uprawianie sportu. Zaczęłam smucić się tym i rozmyślać.Przeglądałam któregoś dnia strony klubów sportowych. Zobaczyłam, że w mojej rodzinnej miejscowości on założył swój własny klub kilka lat temu i odciął się od tego w którym kiedyś był trenerem. Jak porównuję to jak on mnie trenował i jak trenowali mnie potem inni, to on był najlepszy. Mam teraz dwie opcje. Albo pojechać do rodzinnego miasta i niby przypadkiem się z nim spotkać(bo wiem o której i gdzie ma treningi) albo napisac do niego jakąś krótką wiadomość przez internet. Tylko boję się, że jak napiszę, to wyjdę na idiotkę, która z choinki się urwała i nagle po 10 latach coś chce. Chciałam tylko niezobowiązująco zagaić, że jestem wdzięczna za to co dla mnie robił i życze mu sukcesów jako trenerowi. Wiem że mu się podobała, tylko ze względu na różnice wieku i releację trener -uczeń nie mógł pozwolić sobie na więcej. Co myślicie?

Jaki widzisz problem? Mozesz napisac, pochwaly lubi kazdy, szczegolnie mezczyzni, moze zareaguje a moze nie.

jaki sport trenowalas?

boks

Tu autorka. Nie boks tylko taekwondo

no dobrze, ale ja nie zrozumiałam, po co ten kontakt chcesz odnawiać?

Koleżanko, coś mi się wydaje, że nie chodzi tylko o pochwałę... :D przyznaj, że coś tam myślisz o nim. Ja bym na Twoim miejscu pojechał osobiście :) A to co sobie pomyśli bo się nie widzieliście 10 lat, to nie widzę żadnego związku z tą sprawą Też trenuję boks, ale dla siebie amatorsko, uczę się z youtube, mam potrzebny sprzęt, u mnie na zadupiu nie ma sensu nigdzie chodzić bo masz 1,5h 2x w tygodniu 1 trener na 15 osób. To jest śmiech na sali pół godziny to ja się rozgrzewam a gdzie reszta treningu.. Przykro mi z powodu kontuzji.. co się stało?

Ty chyba w nim jesteś zakochana?? https://cutt.ly/ywXd9

odezwij sie jak masz gg:47047797

Zatęskniłam, rozmyślam o tym, że już nigdy nie będę mogła trenować i wzięło mnie na wspomnienia i odnawianie kontaktu.

No jakbym pojechała osobiście, to przynajmniej nie wyszłoby tak sztucznie. By było takie przypadkowe spotkanie po latach.

Co do kontuzji to mam kontuzję kolana. Czesta w sztukach walki. Już nigdy nie będę mogła trenować taekwondo

nie chcialabys pobic jakiegos faceta?

Gość 15:12 Idź na jakikolwiek trening grupy zaawansowanej- taekwondo, boks, karate. Tam jak chcesz to możesz osiągnąć swój cel.

w jakiej wadze bylas?

Ciężka 100+

podszyw?

Nie, autorka :) jestem krągłą kobietą, jednak bardzo zwinną.

uaa to nawet nie wiedzialem ze w teakwondo jest taka waga:D

Same podszywy, Przyszłam pisać na inny temat a wy tu o wadze i jakieś głupie żarty że 100 kg Kończę wątek Autorka

To czy wątek zostanie zamknięty zależy ode mnie! Nie od Ciebie dziecko!