Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak myślicie czemu ona pozwala się tak traktować?

Polecane posty

Gość gość

Moja znajoma ma męża, który często robi awantury. Wychodzi kiedy chce i gdzie chce wcale nie tłumacząc się. Potrafi w środku nocy wyjść i wrócić rano. Jakiś czas temu przez prawie dwa miesiące wychodził każdego wieczoru i wracał rano. Maja dzieci. Ona ma dobrą pracę, jest ładna. Napewno dałaby sobie rade bez niego i pewnie bez problemu znalazłby faceta. Ja bym nie wytrzymała takiego poniżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym szczegolnego? Wiele kobiet na kafeterii prosi o rade (Pomocy!!!), poniewaz maz je zle traktuje, wyzywa, bije, niszczy psychicznie itp. Ale proszac o pomoc zastrzegaja od razu, ze rozstanie nie wchodzi w gre, "no bo ja go przeciez jednak kocham, albo mamy dzieci, a gdzie ja pojde" itp. itd. C est la vie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak można żyć pozorami. Ona na stowe dałaby radę. Nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No bo przeciez ona go jednak kocha, maja dzieci, on sie napewno zmieni". Wymowek nigdy nie brak, czekanie na cud jest wygodniejsze, niz podjecie decyzji, ktore zmienia dotychczasowe struktury. Jej zycie, jej problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby tak. Ale odbierają sobie szansę na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×