Uwaga w dzienniczku co wy na to?

Dziś syn przyszedl do domu z płaczem. Dostał uwagę w dzienniczku. Uwaga, mały problem, ale on musiał sobie ją wpisać. Chodzi do drugiej klasy i powiedział ,że pani przy całej klasie kazała mu wpisać sobie uwagę, a jutro ma przynieść podpisaną. Dla mnie dziwna sprawa, żeby dzieciak sam sobie uwagę wpisywał, a ja mam się pod tym podpisać?

pics or it didn't happen

Nie podpisuj się

Do drugiej klasy? 1. Poniżyła publicznie dziecko 2. Nie podpisałabym tego

Czym ponizyla? Uwagą? Skoro zachował się nieprawidłowo to dostał uwagę.

nie podpiszes młody bedziemiał kretki ze nie pokazal. Uwaga jest za złe zachowanie i skoro faktycznie coś zrobił żle to się nalezała i kropka. Tresc uwagi, jak i samą sytuacje z jego opowiesci znasz tylko ty. Upokorzyła :D:D dajcie spokoj:D Upokorzyć to mozna wyzywając, ripostując chamsko , a młody niech cwiczy rekę , pisanie sie czasem przydaje!

Syn po prostu kłócił się w czasie lekcji z koleżanką i nazwała jej matką cyt. "tanią kurefką".

Ja mialam kiedys takiego nauczyciela od polskiego ktory wpisywal "nietypowe" uwagi np kolega dostal cos takiego " Chodzi po klasie i wydaje nieludzkie dzwieki" I inne debilne. Nadmienie , ze facet byl zakompleksionym chooooojem i teraz to bym na pewno mu w pysk dala ale nie moge bo niezyje :P

Źle się zachował to dostal uwagę. Co w tym dziwnego? Pewnie napisał coś w stylu źle powiedziałem blabla. Coraz głupsi rodzice...