Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Już nic nie pomaga w zasypianiu

Polecane posty

Gość gość

Moja trzymiesięczną córka nigdzie nie chce spać, czy to w łóżeczku, czy to w wózku, nawet w bujaku który się sam buja. Co mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u Ciebie w ramionach zasypia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończona mamagość
Dokładnie, mój syn zasypiał i przesypiał cokolwiek jeśli położyliśmy się razem do łózka, w ramionach, ale tylko się ruszyłam - koniec spania. No a teraz to w ogóle nie śpi mimo 2 lat - jakkolwiek to brzmi tak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymiesięczne dziecko nie bedzie juz spalo cały dzien z przerwami na jedzenie! Usypianie na siłe własnie tak się konczy , ze potem maluch się buntuje i za nic w swiecie spac nie bedzie, chociaz by padał ze zmeczenia.Płacze juz dla samej zasady , bo tak się nauczyl, taki jego rytuał. Wez kup jakiś usypiacz ( my mamy vetch owieczkę) włącz cichutko, połóż się koło malucha na łóżku i czekaj az zasnie. Mozesz też właczyć kołysanki z YT, ale to trzeba za kazdym razem gdy maluch usypia, wiec na dłuzsza mete to się nie sprawdza , bo maluch czasem nawet godzine zajmuje urzadzenie. Po jakimś czasie wypracujesz u malucha nawyk i ta melodia bedzie mu się kojarzyć ze spaniem, spokojem i bedzie usypiał sam. Taki maluch lubi rutyne jest spokojniejszy gdy coś powtarza sie stale, ale nie ze raz go trzepiesz w wózku, innym razem na rekach, a jeszcze innym buja go automatyczny bujak. Przed spaniem pobaw się z Małą, pokazuj jej zabawki opowiadaj, ze to jest np kaczka ( sa takie książeczki kontrastowe - ale to tez w sumie drukiem z internetu) zajmij ją czymś, daj jej stymulacje , niech mózg ma co przetwarzac przez sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończona mamagość
mojego nie usypiałam na siłę. Ja marzyłam żeby przespał cokolwiek. Tak było od urodzenia. Nie było czegoś takiego że pokarmiony, przebrany idzie spać. Moje dziecko jest nieśpiące od urodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Wykończonej: a może to w Was, rodzicach, jest jakiś problem? Może jesteście zestresowani, coś w harmonogramie dnia sprawia, że atmosfera jest nie taka jak być powinna? Może aranżacja przestrzeni? Odżywianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończona mamagość
Starszy syn też był nieśpiący. Ale wiedziałam, że jak go położę to 2h pośpi, że mogę wyjść z domu, coś załatwić. Wieczorem jak go położyłam koło 20 (już nie jako noworodek), wiedziałam, że mogę poćwiczyć bo do tej 22 a przeważnie było to do 24 będzie spał. Z młodszym tego nie było, nigdy, żadnego komfortu psychicznego że ja odpocznę, zrobię coś dla siebie Oczywiście, że przy jednym i drugim te wszystkie rytuały, stałe pory, wyciszenie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:41 Nie wiem, nie odpowiem. Wydaje mi się, że nic złego się nie dzieje, że nic się nie zmieniło. Ja jestem znerwicowana to pewne. Nie przespałam nocy od ponad 2 lat. A żyć trzeba, od stycznia wróciłam do pracy - i tak ciągnę na hektolitrach kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×