Czy nieśmiały chłopak w wieku od 20 do 23 lat może zauroczyć dziewczynę?

W tym samym wieku? Ona: mnóstwo znajomych, częste imprezy, dużo zdjęć na fb i instagramie On: jeden znajomy, praktycznie na imprezy nie wychodzi, instagrama nie ma, fb jest, ale bez udostępniania czegokolwiek...

NIE, inne światy, szukaj dziewczyny w bibliotece

ale takie dziewczyny też chodzą do bibliotek

Nie. Byłem taki sam:( a teraz po parunastu latach jestem starym kawalerem i nadal prawiczkiem:( Tu chyba nie trzeba więcej komentować:o

Byłem taki sam w Twoim wieku*

I tak i nie. https://cutt.ly/ywXd9

Ma czy nie ma? A ty dziadu spadaj z tym linkiem. Za normalną robotę się weź.

Nie odpowiem, ale jestem taki jak ty. Pewnie nawet powierzchownie nikt nie podejrzewa mnie o bycie takim. Żenada. Musimy się zmienić, bo źle z nami będzie :-D

Poznałem fajną przebojowa dziewczynę. Ona jest popularna, ja nie. Co teraz? Jak się wyda? Zaakceptuje? Ja mam jej powiedzieć, czy co ma być to będzie?

Jak się nie boisz, to próbuj. Tylko nie "zakochałem się, wyjdź na mnie, bo się powieszę". Jeżeli jesteś odporny na porażkę, co co szkodzi?

2018.11.23 odradzam, dziewczyny w jej typie to najczęściej wywłoki. pie'rdolą się z kim popadnie, ledwie go poznawszy. serio unikaj takich sz'maciur.

Serio takie są? Bo taka poznałem

Up

up

up

up

00:35 lecz się

prosze o wypowiadanie sie w tym temacie

Chyba nie. Nieśmiały powinien być z osobą nieśmiałą

własnie ja mam taki problem, trochę... tzn... ona jest aktywna na fejsie i na instagramie. ja insta nie mam, a na fejsie nic prawie nie wrzucam. widać, że ona jest taka bardzo imprezowa (mnóstwo zdjęć od znajomych ma, gdzie byli na jakiejś imprezce), natomiast ja rzadko kiedy wychodze z domciu... Problem w tym, że ona mnie zagaduje i jakbym w odpowiednim kierunku sprowadził rozmowe, to myślę, że moglibyśmy iść na kawe/do kina. Pytanie czy warto próbować, bo raczej jak się dowie, ze ja jestem domator, to chyba mnie zostawi...

Spróbuj, powiesz mi o wyniku. Sam jestem ciekaw. W sumie, jeżeli umiesz poprowadzić rozmowę, nic nie tracisz.

Marcin wawa ty jesteś wszędzie!!!