Dotknął mnie szef dziś a ja

Pracuje od 2 Miesiecy. Szef jest młody i przystojny. Zawsze pogadamy , pozartujemy. Siedzę obok niego w pokoju i jak przechodzi to puści żartem oczko albo patrzy się na mnie prosto w oczy i to tak trwa kilka sekund. Dziś byłam sama w pokoju bo koleżanka miała wolne. Wpadł do mnie zapytał co słychać , obrócił moje krzesło w swoją stronę i zaczął mnie dotykać za włosy z tyłu więc zażartowałam że zaraz ja go rozstrzepie. On się nadstawił a ja go rozstrzepalam. Pożartowaliśmy jeszcze i poszedł. Oczywiście nikt tego nie widział. Ale teraz się tak zastanawiam czy to normalne zachowanie

Roztrzepałaś go? Myslę ze już wkrótce mu wytrzepiesz i on ciebie przetrzepie. Z twojej wypowiedzi wynika że nie miałabyś nic przeciwko. Czy dobrze rozumiem?

Co to znaczy rozstrzepie ? :o Co masz na mysli ?

jak bylas ubrana?

Normalnie spodnie i bluzka. To takie żarty. Oczywiście że nie

Dowiedz się czy nie ma żony. Jak nie, to daj się ponieść emocjom

nadstaw mu tyłek jak grzeczna dziewczynka, podwyżke i awans masz zapewniony

Moze kolezanka tez z nim sypia. Dowiedz sie koniecznie, nie ma nic gorszego niz zazdrosna kolezanka z zespolu.

Jesli jest singlem to kuj zelazo poki gorace!bo inaczej kolezanka bedzie je kula i zabierze ciacho sprzed nosa.ale jesli ma zoneczy dziewczyne to odpusc sobie, nie warto

Poszłam do pracy więc nie mogę sobie pozwolić na takie rzeczy mimo że mi się podoba

Puściłaś soki jak dotknął :)

Szef ją dotknął!! Co teraz będzie, co powiedzą ludzie !! Pierścionek zaręczynowy jest na pewno tylko kwestią czasu !!!

Fajna praca gdzie sie miziacie z szefem i dajecie sobie po pupie, tez bym taka chciala!pewnie mu siedzicie na kolanach jak trzeba cos wspolnie przejrzec i czasem buzi sobie dajecie.ja takiego szefa nigdy nie mialam, powtarzalny w wielu miejscach typ to wielki gruby stary dziad zatrudniajacy "mlodych" zeby ich tresowac, oszukiwac na wyplacie i nie przejmowac sie ich zdaniem.

Wielkie rzeczy, nas wszystkie kierownik przytula i caluje w czolo, a szef dzisiaj rano wpadl jak bomba, pogilgotal mnie po brzuszku, kolezance dal klapsa, wzial papiery i wybiegl.normalny dzien jak co dzien