Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie jestem gotowa na wychowywanie dziecka z Autyzmem Nie chce Co moge zrobic?

Polecane posty

Gość gość

Mam 2 zdrowych dzieci w wieku szkolno- przedszkolnym. Dosc spontanicznie zdecydowalismy sie na 3-cie dziecko. Mam synka 15m-cy, mysle ze ma autyzm. Jestem nim zmeczona, zniechecona, nie wzrusza mnie juz jego placz i to kiedy wyciaga do mnie raczki. Chce moje poprzednie zycie. Zauwazylam, ze kiedy wychodze z domu, odzywam, nabieram sil a na mysl o powrocie do niego zaczyna mnie normalnie bolec brzuch. Ciesze sie kiedy spi i mam chwile bez niego. Wiem, jestem straszna, dlatego od kilku dni mam mysl- oddac go. Wiem, ze bede zalowac i miec wyrzuty sumienia do konca zycia. Ale wiem tez, ze inna rodzina sie nim zajmie lepiej. To nie prowo, pisze w wielkim skrocie, oczywiscie ma w glowie 1000 mysli. Jestem tak wykonczona psychicznie ze nie mam sily na zadne terapie, mysle ze obcy ludzie sie nim zajma lepiej a on bedize mial szanse na lepsze zycie. Robie to dla niego i reszty moich dzieci, ktore juz nie maja normalnej matki, tylko wrak czlowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak z ciekawości skąd wiesz, że inni się nim lepiej zajmą? tyle się słyszy o wykorzystywaniach seksualnych lub biciach w rodzinach zastępczych lub dla pieniędzy a dzieci samopas. już lepiej matka obojętna. nie masz sily to idz na terapię i po leki, a to synka wez opiekunke, ty do pracy nawet jakbys miala wszystko opiekunce oddac i masz 9h spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie mam wychowawczy do jego 2urodzin. Chcialam sie nacieszyc macierzynstwem itp. No dobra, ale z tej pracy przeciez bede wracac. A syn bedzie rosl i jego zaburzenie bedzie sie poglebiac. A moje starsze dzieci? Dla kogos to prowo, bo matka nie chce kieratu?! Tak, nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyciąga do ciebie ręce? Więc chyba to nie autyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego ze wyciaga raczki? Przybiega do mnie, patrzy tym swoim nieszczesliwym wzrokiem i wyciaga rece. A mnie to juz nie wzrusza.... jest mi z tym zle. Ale syn mnie ostatnio zapytal czy ja jeszcze ich kocham, zaczely sie problemy u niego w szkole, nauczyciele sie skarza, musze mu poswiecac wiecej czasu ale wiem tez ze powinnma pracowac z Malym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu pisze oczywiscie o starszym synu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moze znajda sie jacys ludzie, ktorzy bede mieli czas, srodki, checi na „wyciagniecie” go z tych zaburzen. Wiem ze mozna zdzialac cuda ogromna determinacja, ktorej mi brakuje.... Ze mna co najwyzej czeka go za kilka lat szkola specjalna i potem jakis osrodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Za bardzo się motasz w zeznaniach. Prwnie teraz chichoczesz przed monitorem ze kilka osób się dało nabrać ale wreszcie zostałaś zdemaskowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie chcichocze, bo nie smialam sie od kilku miesiecy. Wiem, ze jestem beznadziejna matka, bo nikt nawet nie mysli podobnie jak ja. Kazda swieta mamuska- prowo, prowo. A ja mam po prostu dosc. Wiem, ze nie chce. I piszac to placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie prowokacje są szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu prowokacja? W ktorym monencie jestem niewiarygodna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym monencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"myślę, że ma autyzm"... Dziecko pewnie nie ma autyzmu, za to matka pewnie ma depresję i powinna się leczyć zanim zrobi coś, czego będzie żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko z autyzmen nie wyciaga raczek i nie patrzy - wrecz unika wzroku. Jak nie chcesz dzieciaka to go oddaj i tyle ! Po co unieszczesliwiac dziecko. Swoja droga nawer nie wiesz ile kobiet chciałoby by ich dziecko z autyzmem przybiegało i wyciagało raczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, wiec zapytam inaczej, czy sa jakies osrodki, ktore moga zajac sie terapia takiego malucha? Na razie jestem ze wszystkim sama, rodzina nie podziela moich watpliwosci, lekarza nazywaja wariatka. Jestem z polnocy Polski, do synapsis terminy za rok. Ja niepotrafie sie nim zajmowac, normalnie zaczelam go unikac,wlaczam mu bajke i ciesze sie chwila dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On patrzy, ale nie zawsze, mam wrazenie ze kontakt wzrokowy z nim nie jest do konca poprawny. Jest go za malo, synek tez malo sie odzywa w ciagu dnia, troche gaworzy, mowi kilka slow, nazywa kilka rzeczy. Ostatnio w sklepie widzialam dziecko w jego wieku, gadalo non stop! On odzywa sie kilkanascie razy w ciagu dnia. Za rzadko na mnie patrzy, nie odpycha do mnie pilki, bawi sie raczej sam, do mnie przychodzi tylko z ksiazeczka i pokazuje auto. Z rodzenstwem lubi sie ganiac i nasladowac „glupoty” np. Wczoraj zakladali sobie pudla na glowe. Czesto sie budzi w nocy i chce piers, w ogole zle spi, ja jestem non stop niewyspana i warcze na dzieci. Z pozytywow to synek nasladuje nasze gesty i czynnosci, probuje np. Parskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chwile. Czy to dziecko ma diagnozę wogole? Czy chodzisz z nim na zajecia wczesnego wspomagania rozwoju? Czy tylko myslisz ze ma autyzm? Co on takiego robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis spalam na jednym boku, wzielam przeciwbolowe, bo nie jestem w stanie ruszac szyja. Nie mam juz sily....nie wiem czy chce go oddac, ale czasem mysle ze tak bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory, doczytalam poprzedni post. Mysle ze synek jest normalny, ma dopiero 15 miesiecym to ty masz problem. Moze jakas depresje. A bylas z synem u lekarza? Neurolog, psycholog cokolwiek? Czy sama postawilas diagnoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma diagnozy, nie ma zajec ze wspomagania bo nie mam skierowania. Jak moge je zdobyc?! Lekarka po 5 min stwierdzila ze wszystko ok i nie dala skierowania. Ale w odrodku wymagaja i tu jest bledne kolo. Ja trace juz ochote na samotne uzeranie sie. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam u neurolga, krotka wizyta i u psycholga jak mial rok, nie potwierdzili moich watpliwosci, ale to byly krotkie wizyty:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz wątpliwości, to idź jeszcze raz do specjalistów, ale z tego co piszesz dziecko nie ma autyzmu, może jest po prostu trochę problematyczne. I tak jak pisały poprzedniczki, raczej to Ty masz problem, idź do psychologa na rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa... A gdzie w tym wszystkim mąż??? Oj nigdy tego nie pisałam ale prowo jak byk... A jeśli nie to kobieto, weź się ogarnij i przede wszystkim zapisz siebie do psychiatry. Po drugie, napisz do fundacji JIM jaki masz problem, poproś o namiary na kogoś od siebie, jakaś matkę, ona pomoże ci ogarnąć ewentualną diagnozę, albo poszukaj sama na forach u siebie. Popytaj o kompetentnych specjalistów. I sama idź do lekarza zanim rozwalisz całą rodzinę. Mąż cię zostawi a sąd nie przyzna opieki nad dziećmi jak będziesz takie szopki odstawiać. Marsz do psychiatry i to w podskokach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam duzo forow o autyzmie i tam praktycznie kazda matka pisze, ze poczatkowo byla zbywana a dopiero potem okazywalo sie wszystko nie jest w porzadku. Mi cos w jego zachowaniu nie pasuje, zaczynam go odrzucac i przeraza mnie to...czy mozna przestac kochac dziecko..... :-( jak czytam o tych matkach co staja na glowie zeby leczyc swoje chore dzieci, to wiem ze moj syn zasluguje na lepsza matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz nie chce o niczym slyszec. Klotnie na porzadku dziennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na diagnozy wszedzie czas oczekiwania okolo 1 roku, a ja tak naprawde nie chce jej uslyszec... wtedy bede musiala na 90% poswiecic sie dziecku, ktore nie wiadomo jak bedzie rokowac...terapie, terapie, praca w domu, te wszystkie diety, jestem przerazona... nie wiem rezygnowac z pracy? ! Mam jeszcze starsze dzieci,one tez chca mamy....o mezu nie wspomne, bo nasze malzenstwo to rownia pochyla. Niepelnosprawnosc syna niszczy nasze zycie, nasza rodzine. Moze gdybym miala jakies zajecia wspomgajace byloby lepiej a tak musze czekac az syn bedzie tak zle funkcjonowac ze wtedy kazdy powie- o tak, teraz juz widac autyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemniej dziekuje ze przeczytaliscie moje dzisiejsze wypociny... Mam bardzo zly dzien, mam rozne mysli, nie wiem sama czego chce... Dzieki tym ktorzy choc troche postsrali sie wczuc w moja sytuacje...,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zapisalaś się na tą diagnozę za rok? Pewnie nie.. to zapisz i nie marudź, nie widzisz że to TY rozwalisz rodzinę a nie dziecko? Jest do d**y z twojej winy więc zrób najpierw coś ze sobą. A jeśli nie dajesz rady to porzuć rodzinę i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, po co takie bzdury wypisujesz na kafe? Masz wogole dzieci? Zadna matka by nie pisala ze chce oddac dziecko bo chyba ma autyzm, nawet nie zdiagnozowawszy ze to autyzm. Wiesz wogole co to autyzm i jakie sa symptomy? Nie prowokuj @#$% zalosna kreaturo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×