Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćstudent

Kobieta jak wino.

Polecane posty

Gość gośćstudent

Odbywam właśnie staż w pewnej placówce dla psychicznie chorych i uzależnionych. Jestem na ostatnim roku studiów. Wcześniej miałem staże w różnych dziwnych miejscach. Pełno było tam napalonych 40 stek od których nie mogłem się opędzić. Nie wiem co takiego we mnie przyciągało te babska. Cały czas się wdzięczyły i narzucały ze swoją pomocą jakbym był upośledzony. Przy okazji jakieś zalotne spojrzenie, pogłaskanie po łapce. Rzygać mi się od tego chciało. Robiłem się chamski i nieprzystępny. Niektórych nawet to nie odstraszało. Miałem nadzieję że tu będzie inaczej i ni spotkam żadnej napalonej starej baby. Tak wtedy myślałem o 40 latkach. Powiedziałem to jednemu młodemu opiekunowi a on na to że jest tu taka jedna po 40 i że sam zobaczę. A przy tym jakoś dziwniw się uśmiechnął. Spotkałwm ją parę tygodni później. Siedzieliśmy na dyżurce jak weszła. Zamurowało mnie na jej widok. Wygląda na nie więcej niż 30 lat. Szczupła, super figura, ciemne długie włosy coś w typie Megan Fox. Opiwkun przedstawił mnie jej a ona z uśmiechem kiwnęła głową i zajęła się jakimiś papierami. Poczułem się głupio bo dużo o niej mówili i chyba spodziwwałem się po niej innej reakcji. Chyba ucierpiała moja męska dima że mnie tak olała. Jakiś czas później opiekun polecił mi iść na jej odział bo potrzebna jej osoba do pomocy. Byłem pewiwn że z czasem zacznie się zachowywaç jak tamte 40 latki. Żeby się odegrać to ja postanowiłem być nieprzystępny. Wszedłem na dyżurkę i obojętnie zapytałem czy mogę w czymś pomóc. Oczywiście że mogę. Jest łazienka na parterze do posprzątania i korytarze do umycia. Zeszła ze mną na parter żeby pokazać mi środki czystości. Szła przede mną a ja pomyślałem że 80 procent moich koleżanek nie ma tak fajnego i zgrabnego tyłka. Kazała mi zabrać środli czystości. Wyszła i za chwilę wróciła z jakimś typem sporo po 40 który wyglądał tak że nie chciałbym go spotkać w nocy na ulicy. - To jest Pan Mariusz- przedstawiła mi typa - wszystko ci pokaże i powie co masz robić. I poszła do swojej dyżurki a ja zostałem z Panem Mariuszem który z satysfakcją wydawał mi polecenia. Jak już w końcu sobie poszedł a ja wiedziałem już co i jak byłem naprawdę wkurzony. Co ona sobie myśli. Oczekiwałem chyba że będzie się mną zajmować a nie zostawi samego. Postanowiłem że nie dam się tak spławić. Poszedłem do dyżurki i zacząłem że nie wiem tego i tamtego i wogóle nie mogę sobie poradzoć. I nagle mnie zatkało. Przy stole pod ścianą siedział wielki, niedźwiedziowaty pielęgniarz wzrostu 2 metry lat około 50. Nie zauważyłem go od razu bo siedział trochę z boku. Patrzył na mnie rozbawiony a w końcu się odezwał - ale przecież jest tam Mariusz. Wtedt ona uśmiechnęła się słodko i powiedziała że nie ma problu i że Pan Mariusz chętnie posłuży mo pomocą i mogę zwracać się do niego z e wszystkim. Sam zrobiłem wszystko co mi kazała bo jakoś nie miałem ochoty korzystać z pomocy Pana Mariusza. A teraz nie mogę o niej przestać myśleć. Ta figura, włosy, twarz. Trzeba się dobrze wpatrzeć żeby zauważyć drobne zmarszczki pod oczami bo na pierwszy rzut oka ich nie widać. Chciałbym chociaż bliżej ją poznać, zaprzyjaźnić się. No nie wiem. Poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, słabe. Zwykły Harleqin ale żeby się dowartościować to se można popisać pani autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudent
Jakbyś nie zauważył czy nie zauważyła jestem płci męskiej. Tak czuję się niedowartościowany. Alw chyba nie o tym pisałem. Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to spadaj. Nie chcę dyskutować z idiotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stara rura chce się dowartościować. Heja heja hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudent
A ile masz lat debilu? 50, 60? Bo ja 23 więc kto tu jest stara rura dziadku. Mi przynajmniej staje bez wiagry . Co dowartościowałeś się stara ruro? Lepiej zlej cewnik bo worek pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudent
Proszę o komentarze ludzi normalnych i raczej w zbliżonym do mojego wieku. Mam 23 lata. Zakomplekiałym staruszkom dziękuję i ewentualnie zapraszam na nasz oddział. .Miejsce się znajdzoe. Nie chodzi mi o żaden seks czy poryw tylko o zwykłą przyjaźń. To fantasryczna kobieta. Niech ktoś coś sensownego napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.59- głos kobiety 40 plus: Autorze, masz 23 lata i oczekujesz, że 40-latka się z Tobą zaprzyjaźni? Piszesz, że "nie szukasz seksu" a jednak w Twojej wypowiedzi przewija się słowo "tyłek". Piszesz o wyglądzie tej Pani o tym, że potraktowała Cię zwyczajnie (choć w Twoim mniemaniu "olała"), że cierpi Twoja męska duma... Uśmiałam się po prostu- ja, dojrzała kobieta czytając te "wypociny" Pana studenta. Nie obraź się. Rozumiem zainteresowanie młodych chłopaków starszymi, dojrzałymi kobietami ale osobiście nie byłabym zainteresowana "przyjaźnią" czy jakąkolwiek bliższą relacją z kimś tak młodym, wchodzącym dopiero w życie i postrzegającego świat z perspektywy studenta. Nie oznacza to, że nie jesteś atrakcyjnym młodym mężczyzną ale raczej nie dla takiej kobiety jak opisałeś. Rozejrzyj się raczej wśród rówieśniczek i tam szukaj przyjaciółki a może nawet przyszłej towarzyszki życia. Tyle ode mnie z życzeniami wszystkiego najlepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury studenciku piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×