Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie kupowalabym markowych rzeczy ale jak cie widza tak cie pisza

Polecane posty

Gość gość

Z biednymi sie nikt nie liczy. A jak wchodzisz nawet do glupiego sklepu i widac ze masz ciuchy np z wyzszej polki to odrazu ludzie sa dla ciebie milsi, pomocni bardziej. Dalam sie wkrecic w ta komercyjna maszyne. Nie chce taka byc ale bez tego bede nikim a tak chociaz stwarzam pozory ze jestem fajna i z moim zdaniem warto sie liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też to zauważyłam i mam ubaw z ludzi którzy oceniają mnie po moich tanich ciuchach i niechlujnym wyglądzie a nie wiedza kim jstem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuje markowe ubrania i mam gdzieś co ludzie o mnie myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszna jestes moge byc w starym dresie, a dwa zdania tonem jak brzytwa sprawią, że nikt mnie nie oleje... nie musze wydawac kasy na gadzety, potrafie to sprawic swoja osobowoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię tanie sklepy i nigdy nie przekonam się do markowych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuje markowe ubrania bo sa duzo lepszej jakosci taka bluzka np za 200zl wiadomo ze mozna w niej dlugo pochodzic a badziew z pepco? Ponpierwszym praniu wyglada jak scierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszsc ludzi nie wie co ile kosztowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nigdy w życiu nie miałam żadnego oryginalnego ciucha i żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra kupuje "markowe" ubrania i naprawdę nie widzę specjalnej różnicy między tym co ma ona, a co ja mam z sieciówek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sweter z Esprit za 200 zł super jakoś 6 lat już noszę, sweter z Promod za 70 zł chłam rozciągnięty już po jednym sezonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"...a nie wiedza kim jestem" No właśnie widzą - niechlujnym obesrańcem, a tak widać, że dbasz o siebie i swoje życie. Nawet w Piśmie Świętem jest napisane, że "po owocach ich poznacie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakkolwiek biblia jest kiepskim źródłem nauk o życiu, to jestem pewna, że autor nie miał na mysli "i pójdą kupować majtki od Gucci, albowiem tak powiada pan"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:33 no właśnie problem w tym, że nie jest. Bo Biblia, to taki podręcznik do psychologi człowieka sprzed kilku tysięcy lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc trochę przedawnionym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś kupuje bluzkę lub sweter za 200 zł to jest dla mnie idiotą i nie chcę mieć z kimś takim nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra kupuje "markowe" ubrania i naprawdę nie widzę specjalnej różnicy między tym co ma ona, a co ja mam z sieciówek smiech.gif XXXX Ty nie widzisz bo dziadówki nie mają pojęcia jaka jest różnica w użytkowaniu dobrych jakościowo ciuchów. Skąd maja wiedzieć, skoro takie ciuchy oglądają w sklepie albo na kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana 345
A co to znaczy markowe, uściślijmy.☺ Dla jednych mogą to być ubrania z paryskich domów mody a dla innych rzeczy typu Adidas, Nike a jeszcze dla innych ubrania z H&M, Diverse, Zara itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze śmiać mi się chce jak czasami "obwieszę się" specjalnie złotem to ekspedientki są dla mnie wtedy wyjątkowo miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kurtkę kupioną na targu ma już z dziesięć lat a wygląda prawie jak nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sobie mogę być dziadówą, najważniejsze, że nie dam sobie wmówic wartości tego samego badziewia tylko dlatego, że jedno ma logo, a drugie nie. Liczy się skład tkanin, nie marka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A inaczej obsrasz matki od gucciego jak te z pepco za 2 zeta? A jak będzie poptop to rozumiem że inaczej będziesz się topic z torebka z Żary niż z tą z pepco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ustalmy coś...zara to sieciówka jak każda inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko oryginały, tanie ciuchy są słabe jakościowo. Jak ktoś kiedyś powiedział o nas Polakach "nie jesteśmy na tyle bogaci żeby kupować tanie rzeczy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między pepco i gucci jest dużo zwykłych sklepów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zamozną kobietą ale szkoda byłoby mi wydać kilka tysięcy na buty czy torebkę. Moda się zmienia, co sezon jest coś nowego. Wolę te pieniądze zaoszczędzić i z czasem ulokować je np.w nieruchomościach lub antykach. A dobrą jakościowo torebkę można kupić za kilkaset zł. Nie mam kompleksu niższości także nie muszę go leczyć matkami.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×